Reklama

Felietony

e-jałmużna

ADAM RAK

Wirtualna pomoc nie daje możliwości bezpośredniego spotkania z potrzebującym człowiekiem, kontaktu osobowego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dobie e-maila, e-rachunku, e-konta, e-recepty można by wskazać na zjawisko e-pomocy czy e-jałmużny. Jesteśmy zachęcani do tego, aby drogą elektroniczną, posługując się SMS-ami lub też stałymi wpłatami na konto, wspierać różnorodne dzieła charytatywne, które niosą pomoc osobom chorym, cierpiącym, potrzebującym i prześladowanym. Jedno kliknięcie za kilka złotych staje się prostą drogą, aby dar serca dotarł do osób żyjących w innej części świata. Z pewnością to dobry i wygodny wynalazek. Oszczędzamy czas, omijamy zbędną biurokrację. Kilka sekund i sprawa załatwiona.

To udogodnienie może jednak stać się zbytnim uproszczeniem, spłycającym praktykę jałmużny. Pomoc niesiona drogą elektroniczną może być swoistym znieczulaczem sumienia na różne biedy, które dzieją się wokół nas: w rodzinie, sąsiedztwie, wśród najbliższych. Wysłałem SMS-a, a zatem wspieram potrzebujących. Wystarczy! Nie muszę podejmować wysiłku rozejrzenia się wokół. Tak jak ludzie trzymający non stop w ręku telefony, przebywający w świecie wirtualnym, coraz mniej potrafią słuchać innych, rozmawiać, komunikować się, tak i pomoc niesiona wyłącznie wirtualnie może zamykać oczy serca, paraliżować wyobraźnię miłosierdzia wobec najbliższych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Istnieje jeszcze jeden istotny aspekt wirtualnej pomocy. Nie daje ona możliwości bezpośredniego spotkania z potrzebującym człowiekiem, kontaktu osobowego – wymiany spojrzenia, uściśnięcia dłoni, rozmowy, które niejednokrotnie więcej znaczą niż pomoc materialna. Chodzi tu przecież o człowieka z całym bagażem jego osobistych przeżyć i bolesnych doświadczeń. W tym momencie na myśl przychodzi Brat Albert Chmielowski – święty, który oddał się ofiarnej pracy na rzecz ubogich. Jest autorem niezwykłego obrazu Chrystusa Ecce Homo – „Oto Człowiek”. W obliczu cierpiącego Jezusa, który stoi wzgardzony, ubiczowany, w koronie cierniowej, można dostrzec oblicze każdego człowieka niosącego krzyż choroby, cierpienia, samotności... Do tego potrzeba jednak spotkania, obecności, wyobraźni miłosierdzia, spojrzenia w oczy nie tyle z litością, ile z wyrazem głębokiego szacunku.

Nie zapewnimy naszym braciom i siostrom np. w Syrii osobistej obecności. Media pokazują, jak każdego dnia doświadczają oni ogromnego dramatu wojny ze wszystkimi jej konsekwencjami. Niech w tym przypadku popłynie pomoc SMS-owa czy e-pomoc w innej formie. Ten dar serca nie może jednak usprawiedliwiać postawy obojętności wobec osób potrzebujących, które być może mieszkają z nami pod jednym dachem, w bliższym lub dalszym sąsiedztwie. Wprawdzie statystyki mówią o wciąż polepszającej się sytuacji materialnej wielu osób, nadal jednak potrzeba wrażliwych serc, które dostrzegą biedy te bliskie i te dalekie, materialne i duchowe.

W tym kontekście warto również zauważyć działające w naszych społecznościach różne formy wolontariatu. Praktykowanie bezinteresownej pomocy cieszy się dużą popularnością wśród młodzieży. Być może dzieje się tak dlatego, że dobro, którym się dzielimy, w pewien sposób do nas wraca i jest przyczyną nieocenionej radości. Młode, szczere serca doskonale to wyczuwają. Co więcej, podejmowane dobre dzieła jednoczą wolontariuszy wokół wspólnego, szlachetnego celu. Dobro łączy, tworzy wspólnotę. Również tego wymiaru pozbawiona jest e-jałmużna.

Czas Wielkiego Postu sprzyja praktykowaniu uczynków miłosierdzia. Łatwo pójść na skróty i ograniczyć się do e-pomocy. To jednak nie wystarczy. Niezwykle istotna jest dziś umiejętność odważnego odpowiadania na potrzeby osób, które są blisko nas, które codzienne życie stawia na naszej drodze.

Ks. Marcin Gołębiewski
Redaktor odpowiedzialny „Niedzieli podlaskiej”

Podziel się:

Oceń:

2020-03-03 09:46

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą

Adobe.Stock.pl

Kwarantanna jest czasem próby, sprawdzianem z posłuszeństwa, wytrwałości i odpowiedzialności za siebie, za najbliższych, za sąsiadów.

Więcej ...

26 grudnia wypada w tym roku w piątek. Co ze wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych?

2025-12-08 10:34

Adobe Stock

Zgodnie z obowiązującymi przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów w Kościele katolickim należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku.

Więcej ...

Kolęda, która łączy

2025-12-26 07:31

betlejemwpolsce.pl

Wraz z „Betlejem w Polsce”, „Niezbędnikiem Katolika” oraz Tygodnikiem Katolickim „Niedziela” zachęcamy, by śpiew kolęd stał się nie tylko pięknym zwyczajem, ale także modlitwą.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Lublin: płonie poddasze kościoła przy ul. Kunickiego

Wiadomości

Lublin: płonie poddasze kościoła przy ul. Kunickiego

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką,...

Wiara

Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką,...

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Wiadomości

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Kościół

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko