Uwaga, uwaga, tzw. niewyrobiony widz, nieznający innych szalonych filmów Quentina Dupieux, szczególnie Morderczej opony, powinien się zastanowić, czy iść do kina na Deerskin. Bo trafi w surrealistyczny świat reżysera i scenarzysty. Georges przybywa do małej miejscowości, gdzie za spore pieniądze kupuje kurtkę swego życia. Ma one frędzle, kowbojski krój, szyk sprzed lat i nowy właściciel patrzy na nią jak na najpiękniejszą rzecz, jaką widział w życiu. Kurtka wiele zmienia w życiu Georges’a, który rozmawia z nią, filmuje, flirtuje, wreszcie się w niej zakochuje i postanawia, że będzie ona tą jedną jedyną na świecie. Kurtka stanie się obsesją Georges’a, pchnie go do kręcenia filmu o niej, do zbrodni, gdy zazdrosny postanawi za wszelką cenę zniszczyć wszystkie inne kurtki. W rolę dziwnego Georges’a w jeszcze dziwniejszej kurtce wcielił się znany i lubiany Jean Dujardin, laureat Oscara za rolę w Artyście z 2011 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu