Reklama

Kościół

Czy nam to zapomną?

Parafia św. Katarzyny w Nowym Targu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak pan myśli, dostaniemy się na Drogę Krzyżową? – zapytał w pierwszy piątek po kolejnym ograniczeniu liczby uczestników nabożeństw w polskich kościołach nieznany mi mężczyzna. Stoję przed zamkniętymi drzwiami kościoła, na 20 minut przed rozpoczęciem nabożeństwa, odpowiadam więc, że chyba nam się uda, bo jesteśmy pierwsi.

„Jeżeli przyjdę na siódmą, to zmieszczę się w «piątce»?” – otrzymuję w sobotę wieczorem SMS od znajomej. „Modlitwa przed telewizorem to nie to” – dodaje. Odpisuję, że powinno się udać. Później dowiaduję się, że się udało.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Takie i podobne dramatyczne myśli krążyły w tych dniach po głowach wielu szczerze wierzących katolików w Polsce i nie tylko. Dla dużej części Polaków bowiem Eucharystia, mówiąc językiem ekonomii, to „OSOBA pierwszej potrzeby”. Jak słusznie powiedział podziwiany w tych dniach przez większość Polaków min. Łukasz Szumowski, Eucharystia pomaga służyć bliźniemu. To ona daje siłę do przekraczania siebie i spalania się w służbie drugiemu człowiekowi. Gdyby nie ona, to św. Matka Teresa z Kalkuty, u której młody lekarz Szumowski na początku swej drogi zawodowej pobierał lekcje służby drugiemu, nigdy do najbiedniejszych z biednych by nie wyszła. Bo tu nie wystarczy żelazna siła woli. Potrzeba mocy z wysoka.

Wielu decydentów zastanawia się dziś, jak podtrzymać przy życiu słabnącą gospodarkę. W podejmowaniu trudnych decyzji biorą pod uwagę również względy ekonomiczne. Czasem są za nie krytykowani; protestujący tłumaczą, że obostrzenia jeszcze bardziej paraliżują życie gospodarcze, a lekarstwo łatwo może się stać trucizną. Przysłuchuję się tej debacie i odnoszę wrażenie, że jako wspólnota katolicka za mało wyrażaliśmy swój sprzeciw. Nie potrafiliśmy się upomnieć o to, by do Stołu Pańskiego można było dopuścić więcej osób. Znacząco nie podwyższyłoby to ryzyka. W ostatnich dniach jeden z polityków mówił o słowach drugiego: – Podejrzewam że nie będzie nam to łatwo zapomniane. Oj, chyba nie będzie.

Podziel się:

Oceń:

+3 0
2020-04-07 14:12

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Prąd uzależnienia

Więcej ...

Być znakiem nadziei, tam, gdzie nie ma nadziei

2024-12-25 02:59

screen YT

Pasterce w katedrze wrocławskiej przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF. - mamy wskazywać na Jezusa Chrystusa, Informować, że jest żywy i prawdziwy oraz prowokować innych swoim stylem życia - mówił biskup w czasie homilii.

Więcej ...

Łódź: miejska wigilia dla samotnych

2024-12-25 17:00

Piotr Drzewiecki

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Niepokojące informacje o stanie zdrowia ks. Michała...

Wiadomości

Niepokojące informacje o stanie zdrowia ks. Michała...

Rozważanie na 25 grudnia: Nocny sąd i świąteczna...

Wiara

Rozważanie na 25 grudnia: Nocny sąd i świąteczna...

Narodzenie Syna Bożego jest świętem nadziei

Wiara

Narodzenie Syna Bożego jest świętem nadziei

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja...

Wiara

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja...

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

Kościół

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

Maryja udaje się do Elżbiety, by służyć

Wiara

Maryja udaje się do Elżbiety, by służyć

Czy moje „tak” powtarzam czynem każdego dnia?

Wiara

Czy moje „tak” powtarzam czynem każdego dnia?