Reklama

Wiara

Święta duchowego oczyszczenia

Adobe.Stock.pl

W dobie kryzysu i ciągłego zagrożenia koronawirusem, a co za tym idzie wielu wątpliwości i emocji związanych z naszym życiem religijnym, zwłaszcza w kontekście najważniejszych dni dla wszystkich chrześcijan – Świąt Wielkanocnych, wiele osób stawia sobie pytanie: jak się zachować w tej sytuacji i jak przeżyć ten czas?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedni, pełni napięć i wewnętrznego bólu z powodu dość restrykcyjnej redukcji celebracji Liturgii Paschalnej, próbują nawet wywierać presję w celu zmiany tych zarządzeń, drudzy podchodzą do sprawy z pokojem i oczekują z ufnością na rozwój wydarzeń, jeszcze inni, religijnie obojętni, myślą o tym, by się po prostu nie zarazić i jakoś wyjść z opresji bez szwanku.

Łaska czy kara

Obecna sytuacja jest niewątpliwie Bożą łaską dla świata, ludzkości, a szczególnie dla Kościoła. Bóg odziera nas dziś bez znieczulenia ze wszystkiego, co powierzchowne, kładzie kres kultowi złotego cielca (por. jedno z czytań liturgii Wielkiego Postu: Wj 32, 7-14). A my wyhodowaliśmy sobie całe stado takich złotych cielców: dbałość o uznanie, wzgląd na opinię innych przez formy modlitwy, duchowość, różne przejawy religijności, ulubieni księża, bez których po prostu nie da się żyć, czy doznania emocjonalno-duchowe, np. spoczynki w Duchu Świętym, a nawet charyzmaty, jakże Kościołowi dziś potrzebne. Takim cielcem mogą być sposób przyjmowania Komunii św.: do ust albo na rękę, a nawet Msza św. jako religijne przyzwyczajenie, w którym im częściej uczestniczę, tym bardziej mam poczucie bycia kimś wyjątkowym – to zaś powoduje, że patrzę z góry na tych, którzy do kościoła nie chodzą. Dla wielu kapłanów cielcem są kolejne akcje duszpasterskie, z których niewiele wynika oprócz tego, że „coś” się dzieje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dlatego Pan przechodzi z mocą i rozbija stare bukłaki, kruszy schematy, obnaża rozdźwięk między religijnością i wiarą, i przypomina, że On jest Świątynią.

Samotność i peryferie

Kiedy ludzi religijnych pozbawi się obrzędów, to się gubią i nie potrafią się odnaleźć, czują się zdezorientowani i napełnia ich lęk. Tymczasem Bóg nie ogranicza się do świątyni ani do liturgii Bóg daje się poznać tym, którzy Go miłują, i współdziała z nimi we wszystkim dla ich dobra (por. Rz 8, 28). Zwiastowanie Pańskie nie dokonało się w świątyni ani nawet w Jerozolimie, tylko w zabitej dziurze, o której w Starym Testamencie nikt nie słyszał, i wobec zwykłej dziewczynki, która niczym szczególnym się nie wyróżniała i niczego nie robiła, tylko słuchała słowa Boga; Boże Narodzenie dokonało się poza miastem, z dala od elit religijnych; śmierć Jezusa też miała miejsce poza murami miasta i była to pierwsza liturgia paschalna – bez Dwunastu, bez znajomych i przyjaciół; oprawcy zdarli z Niego szatę, poili Go octem, szydzili z Niego, a potem włócznią żołnierz przebił Mu bok

Posłuszeństwo

Reklama

Mogą mnie dziwić, a nawet boleć niektóre decyzje pasterzy Kościoła, ale wiem, że kiedy ich słucham, trwam pod krzyżem, nawet gdybym nie mógł odprawiać Mszy św. I to się Bogu podoba, bo jak mawiali Ojcowie monastyczni: milsze Bogu posłuszeństwo niż nabożeństwo. Dla miłości nie mają znaczenia czas, przestrzeń i okoliczności, „miłość wszytko znosi, wszystkiemu wierzy, wszystko przetrzyma” (por. 1 Kor 13). Obecna sytuacja jasno pokazuje podział wśród ludzi wierzących. Ludzie o głębokiej duchowości paschalnej, którzy trwają w pokoju, podporządkowują się przepisom prawa bez buntu i mają nadzieję na zmartwychwstanie; pozbawieni możliwości adoracji Najświętszego Sakramentu adorują Jezusa w swoim sercu i w drugich. Ludzie o neurotycznej duchowości z lęku wypisują kilometry SMS-ów, wysyłają tysiące filmików, orędzi o końcu świata, irytują się i złoszczą, rwą włosy z głowy i piszą petycje jak to łódź Piotrowa idzie na dno, a winni wszystkiemu są papież i biskupi. Zapominają tylko, że w tej łodzi śpi Pan Jezus, który jednym słowem, spojrzeniem, uśmiechem może odwrócić historię ludzkości, czego świadkami obecnie jesteśmy.

Warto zauważyć, że chrześcijaństwo rozprzestrzeniło się na świat m.in. dzięki temu, iż w Jerozolimie wybuchło prześladowanie. Dlatego ufam, że obecny ucisk jest zapowiedzią nowej wiosny Kościoła. Mocno w to wierzę, że kiedy wrócimy do naszych świątyń, to Sakrament będzie dla nas rzeczywiście najświętszy, że z większą dbałością będziemy przyklękać, kłaniać się, kreślić znak krzyża, że może zrozumiemy, iż święta liturgia to nie czas na odbieranie telefonu, odpisywanie na SMS-a pod ławką, ale wyjątkowa okazja, by w wyjątkowy sposób, tzn. z głębi serca, oddać Bogu chwałę, i że serca nasze będą płonąć żarem autentycznej miłości podczas przyjmowania Komunii św.

Często odnoszę wrażenie, że katolicy myślą, iż Jezus jest katolikiem, prawosławni – że prawosławnym, protestanci – że protestantem, a On jest po prostu Bogiem i nic się nie wymyka z Jego rąk. Zagrzmiał Bóg z majestatu! Bóg, który robi generalne przedświąteczne porządki, bo nas bardzo kocha!

Święta oczyszczenia

Sytuacja, w której jesteśmy, obnażyła w naszych braciach głęboko ukryte lęki, które wychodzą w postaci paniki z powodu ograniczeń wydanych przez episkopat i rząd. Wielu nie wyobraża sobie świąt bez koszyczka, kadzidła, straży grobowej, mokrego dyngusa, pojawiającego się w większości świątecznych życzeń, no i jak to w staropolskim zwyczaju bywa – sutej gościny.

To jest czas prawdziwego oczyszczenia. Tylko myśmy się trochę przyzwyczaili, że ta śmierć, ta Pascha, jest taka trochę na niby i nas nie dotyczy – to dotyczy Baranka, a my jesteśmy od tego, żeby świętować. Dlatego Pan wprowadził Kościół w Paschę w sposób bardzo radykalny. Wiele z tego, cośmy sobie przez lata ulali, umrze! I odtąd nie będzie już takie samo. Kościół już nigdy nie będzie taki, jak był, będzie o wiele piękniejszy, jaśniejący paschalnym światłem zmartwychwstałego Pana; będzie prosty i ubogi, zdany tylko na łaskę swego Pana; Kościół zraniony, jak Ciało Zmartwychwstałego, ale żyjący Jego Miłością; Kościół uwolniony od światowości i oczyszczony z wielu brudów; Kościół kruchy, a zarazem niezbędny światu jak sól; Kościół słaby jak Szymon i mocny jak Piotr. Jest nadzieja! Nadchodzi wiosna Kościoła, już w oddali słychać niebiańskie

ALLELUJA!

Módlmy się o to, byśmy nie zmarnowali czasu najlepszych w życiu rekolekcji paschalnych, które w tym roku głosi nam samo niebo.

Podziel się cytatem

Podziel się:

Oceń:

2020-04-07 14:12

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Jezus zmartwychwstał! Alleluja!

Pleuntje / Foter.com / CC BY-SA

Więcej ...

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest wyrok sądu

2025-07-11 15:00

Adobe Stock

Nie powinno się zdejmować krzyży w bawarskich szkołach - oświadczył w piątek Alexander Dobrindt, polityk bawarskiej CSU, minister spraw wewnętrznych RFN. Jego zdaniem to symbol nie tylko religijnej, ale i społecznej tożsamości Bawarii.

Więcej ...

Papież Leon XIV bije rekordy popularności w mediach społecznościowych!

2025-07-12 12:44

Red

Oficjalny profil papieski @Pontifex na platformie X (dawny Twitter) ma ponad 53 miliony followersów, natomiast @Pontifex – Pope Leo XIV na Instagramie - 14 milionów. Te dane zaskakują i wskazują, że wybór kardynała Prevosta na papieża stał się także wydarzeniem komunikacyjnym.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Wiara

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Watykan podjął decyzję ws. domniemanych objawień blisko...

Kościół

Watykan podjął decyzję ws. domniemanych objawień blisko...

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest...

Europa

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest...

Francja: profanacja w bazylice Sacré-Coeur; mężczyzna...

Kościół

Francja: profanacja w bazylice Sacré-Coeur; mężczyzna...

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Wiadomości

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Zmarł bp Władysław Bobowski

Kościół

Zmarł bp Władysław Bobowski

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym,...

Kościół

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym,...

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką