Reklama

Niedziela Przemyska

Miesiąc trzeźwości

Biskupi przemyscy w listach pasterskich zachęcali kapłanów do troski o trzeźwość

Ilustracja z dziewiętnastowiecznego czasopisma (ze zbiorów autora)

Biskupi przemyscy w listach pasterskich zachęcali kapłanów do troski o trzeźwość

Sierpień, ustanowiony przez Kościół miesiącem trzeźwości, pozwala przyjrzeć się dokładniej, jak wielkie szkody w rodzinach, w życiu każdego człowieka czyni nadużywanie alkoholu..

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Alkoholizm jako poważny problem społeczny pojawił się w dziewiętnastym stuleciu, kiedy z powodu uprawiania na masową skalę ziemniaków nastąpił rozwój gorzelnictwa. Jak pisał prof. Andrzej Chwalba – w drugiej połowie dziewiętnastego stulecia w Galicji jeden szynk przypadał na... trzysta osób. Co dziwne, istniała społeczna akceptacja dla picia alkoholu. Hrabia Aleksander Orłowski, prezes Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego nie widział nic zdrożnego w rozpijaniu chłopów. Uważał, że umiarkowane użycie wódki jest dla ludu... dobroczynne.

W ubogiej Galicji przedwojennej pito dużo. Głównie w karczmach w niedziele, po całym tygodniu pracy. Jak pisał Stanisław Vincenz, prozaik i eseista obrazujący życie na Huculszczyźnie – jeden z urzędników narzekał, że odkąd mieszkańcy pewnej wsi zamieszkanej posiedli sztukę pisania, imię Pana Boga, Hospod-Boh, piszą przez małe „h”, ale słowo horiwka, czyli gorzałka, rozpoczynają z... szacunkiem od wielkiej litery.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na zagrożenia związane z rozpijaniem ludzi zwracał uwagę Kościół.

Reklama

8 października 1844 r. biskup przemyski Franciszek Ksawery Zacharyasiewicz wydał słynny list pasterski o Bractwie Trzeźwości wraz z instrukcją dla proboszczów, którym to listem zaprowadził bractwo to w diecezji przemyskiej i czuwał pilnie, aby zaczęło działać w każdej parafii. Jak pisał przed laty ks. Władysław Sarna: „biskup Franciszek Zacharyasiewicz zaprowadzeniem tego bractwa wystawił sobie pomnik trwalszy od spiżu. Ponieważ równocześnie położyło ono podstawę pod moralność, dobrobyt i oświatę ludu polskiego”. Troska o wstrzemięźliwość ludu leżała na sercu także innym biskupom przemyskim. Bp Maciej Hirschler „pragnąc wytępić robaka niszczącego dobrobyt i zbawienie dusz ludzkich, jakim jest pijaństwo”, w 1871 r. ogłosił w urzędowym dokumencie dekret apostolski, w którym istniejące już towarzystwo trzeźwości podniesione zostało do godności Bractwa Wstrzemięźliwości z nadaniem licznych odpustów. Biskup określił również warunki wstępowania do takiego bractwa, dołączając list pasterski.

Dobro wiernych zagrożone przez alkoholizm leżało na sercu bp. Łukaszowi Soleckiemu. Wiedział, że do wielkiego zubożenia ludu przyczynia się pijaństwo. Dlatego wydawał listy pasterskie dotyczące święcenia niedziel, w których potępiał opuszczanie przez wiernych niedzielnych nabożeństw i spędzania tych dni w karczmach. W swych listach pasterskich zachęcał kapłanów do usilnego pracowania nad trzeźwością ludu polskiego.

Z kolei św. bp Józef Sebastian Pelczar na zwołanym w 1908 r. synodzie diecezjalnym polecał, by przy każdym bractwie wstrzemięźliwości powstawały „oddziały abstynenckie”. Zwracał się również do kapłanów: „Trzeba zmniejszyć miarę pokarmów i płynów, unikając napojów alkoholicznych (zwłaszcza piwa). (…) Należy strzec się smakoszostwa i żarłoczności”.

Wielkim apostołem trzeźwości był pochodzący z Pruchnika ks. Bronisław Markiewicz, który wyraził się kiedyś: „Polski pijanej, ciemnej, próżniaczej i hajdamackiej nie potrzebujemy, ale trzeźwej. Polska albo będzie trzeźwa, albo jej wcale nie będzie”.

Podziel się:

Oceń:

2020-07-28 10:38

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Katarzyna Łukowska (PARPA): W dziedzinie alkoholu w Polsce wolno za dużo

Andrey Cherkasov/fotolia.com

- Mam wrażenie, że problemy alkoholowe są w Polsce traktowane z przymrużeniem oka - stwierdza w rozmowie z KAI Katarzyna Łukowska, p.o. dyrektora Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA). Zwraca uwagę, że osoby pierwszego kontaktu, w tym księża, muszą posiadać umiejętności natury psychologicznej, które uzupełniają ich podstawową misję czy zawód.

Więcej ...

Dariusz Matecki trafił do oddziału szpitalnego w radomskim areszcie

2025-03-12 16:20

Adobe Stock

Pełnomocnik Dariusza Mateckiego przekazał, że poseł przebywa na oddziale szpitalnym aresztu w Radomiu; wg niego ma to związek ze schorzeniami posła, o których sąd był informowany. Przekazał też, że złożył zażalenie na zatrzymanie Mateckiego i planuje złożyć zażalenie na tymczasowy areszt wobec posła.

Więcej ...

Dlaczego wierzymy w jednego Boga?

2025-03-12 20:56

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W kolejnym dniu naszego katechizmu odpowiedź na pytanie - dlaczego wierzymy w jednego Boga?

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Wiadomości

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Pozwólmy sobie na częstsze przyjmowanie znaków od Boga

Wiara

Pozwólmy sobie na częstsze przyjmowanie znaków od Boga

Po co wierze definicje i formuły?

Wiara

Po co wierze definicje i formuły?

Jak ks. Alojzy Orione pojmował świętość?

Święci i błogosławieni

Jak ks. Alojzy Orione pojmował świętość?

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

Kościół

Ksiądz zamordowany w Środę Popielcową

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas...

Niedziela Wrocławska

Zmarł ks. Marek Mekwiński. Kapłan zasłabł podczas...

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Kościół

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę....

Wiadomości

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę....

Czy możemy być pewni, że nasze modlitwy nie trafiają w...

Wiara

Czy możemy być pewni, że nasze modlitwy nie trafiają w...