Reklama

Polityka

Chcą wywrócić nasz świat do góry nogami

Mateusz Wyrwich

Dlaczego trzeba wypowiedzieć konwencję stambulską, pytamy Marka Jurka, byłego marszałka Sejmu, byłego posła i europosła.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mateusz Wyrwich: Po co nam Konwencja Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, zwana potocznie konwencją stambulską, skoro mamy w Polsce znakomite prawo chroniące kobiety? Pan wraz z Chrześcijańskim Kongresem Społecznym i Instytutem na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris” od kilku lat prowadzi akcję przeciwko konwencji, a teraz będziecie zbierać podpisy pod obywatelskim projektem ustawy „Tak dla rodziny, nie dla gender”...

Reklama

Marek Jurek: Konwencja stambulska to konwencja na rzecz wdrażania gender, która nadaje tej ideologii rangę międzynarodową i ustanawia mechanizmy międzynarodowego nacisku. Jest więc kolejnym instrumentem presji i kontroli wobec naszego państwa. Jej intencje są jasno zapisane w artykułach 4, 12 i 14, a przede wszystkim we wszechobecnym pojęciu gender – płci społeczno-kulturowej, który to koncept zakłada, że należy zbudować nowe społeczeństwo, w którym kultura rozgraniczająca męskość i kobiecość przestanie istnieć. Konwencja zakłada, że w szkołach należy uczyć „niestereotypowych” ról płciowych, abstrahujących od płci dziewcząt i chłopców, a z prawodawstwa należy wykorzenić wszystkie wzory i tradycje związane z rolą kobiety i mężczyzny. A przecież małżeństwo i macierzyństwo to jedne z tych wzorów. I wreszcie w artykule 4 możemy przeczytać, że dopuszczalne i legalne są wszystkie środki, które zostaną podjęte dla jej wdrożenia.

Powiedział Pan niegdyś, że najlepiej tę konwencję zsyntetyzowała francuska europoseł, partyjna i samorządowa działaczka lewicowa Christine Revault d’Allonnes-Bonnefoy, po debacie o konwencji stambulskiej na forum Parlamentu Europejskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po przyjęciu rezolucji upoważniającej Komisję Europejską do ratyfikacji konwencji powiedziała, że tego dnia uznaliśmy aborcję za prawo podstawowe w całej Unii Europejskiej. Oczywiście, dzieciobójstwo prenatalne nie jest tam wymienione, ale cała filozofia tego dokumentu służy do tego, by traktować wszystkie powinności kobiety i mężczyzny jako zło, od którego należy ludzi „uwolnić”. Reszta w tej konwencji jest tylko oprawą. Zresztą wiele jej punktów stanowi po prostu powtórzenie przepisów funkcjonujących w Polsce i w Europie.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski dość ostro określił tę konwencję jako genderowy bełkot i neomarksistowską propagandę, która przewraca do góry nogami nasz świat wartości...

Reklama

Od 6 lat oczekuję od polityków wypowiedzenia tej konwencji. Owszem, wypowiedzi tego typu jak ta wiceministra Romanowskiego zostają w pamięci, bo budzą oddźwięk emocjonalny, ale niczego nie zmieniają. A akcja podjęta przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Tak dla rodziny, nie dla gender” zmierza do tego, żeby konwencję stambulską po prostu wypowiedzieć i zastąpić ją międzynarodową konwencją praw rodziny.

To znaczy...?

Chodzi o międzynarodowy dokument, który potwierdzi prawa rodziny, jej niezastępowalny charakter dla społeczeństwa, prawa wychowawcze rodziców, przeciwstawienia się patologiom społecznym, które godzą w miłość małżeńską, życie rodzinne i wychowanie – takim jak pornografia. Przecież żyjemy w kulturze, w której dzieci są narażane na każdym kroku na doświadczenie złego dotyku.

Konwencja stambulska jako jedną z przyczyn przemocy wobec kobiet wymienia religię. Bardzo krytycznie odniósł się do tego episkopat Polski.

Skrytykowały te zapisy nie tylko episkopat Polski, ale również episkopaty wszystkich innych państw Europy Środkowej, których zgromadzenie odbyło się w Bratysławie – z udziałem biskupów zarówno rzymsko-, jak i greckokatolickich. Konferencja bratysławska wezwała do nieratyfikowania i do wypowiadania genderowej konwencji. Dziś staje się ona dodatkowo groźna, bo w 2016 r. Parlament Europejski podjął kroki na rzecz wejścia Unii Europejskiej do grona jej sygnatariuszy. W tej chwili trwa duży europejski protest przeciw temu pomysłowi, który pozwoliłby władzom Unii sięgnąć po kompetencje w dziedzinie edukacji.

Rząd Ewy Kopacz mimo to w 2014 r. ratyfikował konwencję stambulską.

Reklama

Rząd Donalda Tuska nie zdołał jej ratyfikować, w czym bardzo pozytywną rolę odegrali ówczesny minister sprawiedliwości, a dzisiaj wicepremier Jarosław Gowin, a także politycy PSL. Kiedy jednak Tusk został kandydatem na przewodniczącego Rady Europejskiej, złożył sprawę ratyfikacji w ręce premier Kopacz, która dokończyła ją w styczniu 2015 r. Co ciekawe, ratyfikowana była ona wtedy, gdy większość państw Unii jeszcze tego nie zrobiła, w tym żadne państwo Europy Środkowej. Donald Tusk, jako kandydat na przewodniczącego Rady Europejskiej, mógł się wówczas pochwalić, że jego następczyni wprowadza w Polsce „postęp”.

W konwencji jest mowa o takim, można powiedzieć, orwellowskim komitecie GREVIO, który ma wielkie uprawnienia wobec sygnatariuszy dokumentu. To może się stać kolejnym dokumentem nacisku na Polskę...

Komitet sprawuje nadzór nad wykonywaniem zapisów konwencji, jemu państwa mają zdawać sprawozdania o postępach. To bardzo skuteczny instrument nacisku państw silniejszych na słabsze, a „wejście” Unii Europejskiej do konwencji uczyni z niej faktycznie trzeci traktat europejski. Do tej pory UE oficjalnie deklarowała, że kwestie rodziny i wychowania są poza jej kompetencjami, jednak przyjmując konwencję stambulską, przyzna sobie również te kompetencje. I będziemy podlegali podwójnemu naciskowi: horyzontalnemu – „z boku”, ze strony silniejszych liberalnych państw, i wertykalnemu – „odgórnemu”, ze strony władz UE. To uruchomi kolejny instrument presji i kontroli wobec Polski. W ostatnich latach widzimy wzmożenie aktywności politycznej ruchu homoseksualnego w Polsce. Dla tego środowiska „niestereotypowa” edukacja stambulska jest ogromnym oparciem.

W połowie lipca zorganizował Pan wspólnie z instytutem „Ordo Iuris” konferencję prasową przed Pałacem Prezydenckim, podczas której apelował Pan o wypowiedzenie konwencji stambulskiej. Dlaczego właśnie tam?

Organem, który zawiera i wypowiada umowy, jest prezydent Rzeczypospolitej jako najwyższy piastun władzy suwerennej. Ale prezydent potrzebuje do tego aktu upoważnienia parlamentu. W Sejmie istnieje większość, która opowiada się przeciwko konwencji stambulskiej, bo przeciw jej ratyfikacji głosowały PiS i jego stronnictwa sojusznicze oraz większość PSL; w opozycji do konwencji występuje także Konfederacja. Potrzebny jest tylko impuls i najlepiej, jeśli da go samo społeczeństwo. Prezydent uzyskał odnowienie mandatu dzięki kampanii skoncentrowanej na prawach rodziny. Teraz nadszedł czas, aby to dokończyć.

Marek Jurek
historyk, polityk. Zasłynął swoją niezłomną postawą, gdy zrezygnował ze stanowiska marszałka Sejmu po odrzuceniu przez te Izbę projektu zmiany Konstytucji RP w sprawie ochrony życia poczętego. W europarlamencie należał do Komitetu Wykonawczego Europejskiej Federacji dla Życia i Godności Człowieka „One of Us”. Obecnie członek Rady Programowej Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego.

Podziel się:

Oceń:

0 -1
2020-08-05 07:20

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Dlaczego Król "nie tupnie nogą"?

2024-11-21 08:38

mat. prasowy

Prawdziwa władza nie krzyczy – króluje w ciszy prawdy i miłości. Jakie jest królowanie Jezusa Chrystusa?

Więcej ...

Abp Szal: Nie da się naprawić świata bez Chrystusa

2024-11-24 14:06
Abp Adam Szal

flickr.com/episkopatnews

Abp Adam Szal

Nie da się naprawić świata bez Chrystusa! - mówił abp Adam Szal do członków Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i Akcji Katolickiej z archidiecezji przemyskiej. - Nie bójcie się zarzutów, że jesteście nienormalni, nienowocześni, nieeuropejscy, że dzisiejszy świat inaczej myśli. Idźmy w ten świat z nadzieją opartą o Boga - wskazywał. Tradycyjnie już przedstawiciele obu tych stowarzyszeń pielgrzymowali do archikatedry przemyskiej w przededniu uroczystości Chrystusa Króla.

Więcej ...

Króluj nam Chryste!

2024-11-24 20:12

Małgorzata Pabis

- Niech nasza modlitwa rocznicowa pod sztandarem Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata zjednoczy nas i umocni na drodze służby pokornemu Królowi Miłosierdzia i głoszenia miłosierdzia słowem, czynem i modlitwą w naszym codziennym życiu – powiedział ks. Zbigniew Bielas.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Andrzeja Apostoła

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Apostoła

Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata

Rok liturgiczny

Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata

Chrystus Król i Jego Królestwo

Rok liturgiczny

Chrystus Król i Jego Królestwo

Rozważania na niedzielę: Dlaczego Król

Wiara

Rozważania na niedzielę: Dlaczego Król "nie tupnie...

W czasie, kiedy to czytasz, wydarza się kolejny cud św....

Wiara

W czasie, kiedy to czytasz, wydarza się kolejny cud św....

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Wiara

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Azylant zaatakował figurę Matki Bożej. Założył też...

Europa

Azylant zaatakował figurę Matki Bożej. Założył też...

Przerażający opis obrażeń, jakich doznał zamordowany...

Kościół

Przerażający opis obrażeń, jakich doznał zamordowany...

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny

Wiara

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny