Żyła w sercach narodu długo przedtem nim król polski ogłosił Ją Królową. Ją wzywał Polak w słowach najstarszej pieśni Bogurodzica. Ona w słowach tej pieśni krzepiła serca naszych rodaków idących do boju.
Ona też była przewodniczką i wspomożeniem wielu polskich misjonarzy, pracujących na rozległych kresach Rzeczypospolitej wyobrażona w figurze Matki Bożej Jackowej. Do Jej obrazów rozsianych gęsto na naszych
ziemiach pielgrzymowali królowie, magnaci, a najliczniej polski lud. Ona, "gdy wszystkie światła zagasły", przyświecała obrońcom Ojczyzny, bo na tym fundamencie, jakim jest Matka Najświętsza, "wszystko
odbudowane być może".
W takiej ciężkiej dziejowej chwili, gdy nieprzyjaciel deptał polską ziemię, pragnąc wyrwać wiarę z serca Polaków, gdy wszystko sprzysięgło się przeciw nam, Ona, królująca na Jasnej Górze, obudziła
naród do walki wyzwoleńczej. Czego nie uczyniły uniwersały wzywające do walki, czego nie wymogły rozpaczliwe wezwania, to sprawiła Matka i Królowa, budząc serca i umysły, wlewając otuchę w serca. Pomny
na to król Jan Kazimierz oddaje Polskę w opiekę Maryi, nazywając ją Panią i Królową.
Polacy związali święto Matki Bożej Królowej z rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 Maja. To także była ciężka chwila dla narodu. Wydawało się, że Polacy nie są zdolni do ratowania siebie i bliskich.
Konstytucja 3 Maja zaprzeczyła temu, wskazując, że są w narodzie siły "na których wszystko odbudowane być może". Ustawa nowoczesna i postępowa stawiana obok podobnej uchwalonej w Stanach Zjednoczonych,
zaczynająca się od słów: "W imię Boga w Trójcy Świętej jedynego". W czasach Oświecenia, racjonalizmu zdobyto się na taką inwokację. W Sejmie ówczesnym było wielu posłów o różnych poglądach i nawet światopoglądzie,
ale wobec powagi chwili wzniesiono się nad podziały.
Przypomnijmy sobie, ile zabiegów, ile usiłowań wypracowania inwokacji w naszej obecnej, polskiej Konstytucji. Ileż krętactw i podchodów przy sformułowaniu Konstytucji Unii Europejskiej. Powaga chwili
podobna, podobne również różnice poglądów, brak tylko chęci i uznania istniejącej rzeczywistości. Polska, której Maryja jest Królową, uczy, jak pokonywać podobne trudności.
Okupant hitlerowski i wiernopoddańcze Moskwie władze komunistyczne zakazały obchodów święta Matki Bożej Królowej Polski. Po 1989 r. przywrócono to święto, ale także usiłuje się zdegradować patriotyzm
do skansenu przeszłości. Cóż może dać młodemu człowiekowi historia w szkole w ograniczonym zakresie? Długi weekend z możliwością przedłużenia sprzyja wyjazdom rekreacyjnym bez możliwości refleksji nad
przeszłością. Można sądzić, że stąd bierze się zobojętnienie na święto 3 Maja i na treści, które ze sobą niesie.
O. Augustyn Kordecki, przemawiając do wątpiących obrońców Jasnej Góry, wypowiedział słowa zapisane przez H. Sienkiewicza: "Jeszcze Najświętsza Panna okaże, że od burzących kolubryn mocniejsza". Te
słowa niech natchną nasze społeczeństwo do radosnego obchodzenia uroczystości Królowej Polski, aby podziękować Jej za królowanie matczyne nad nami i u Niej szukać otuchy na trudną przyszłość kraju i społeczeństwa
polskiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu