Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski to ważne święto narodowe i religijne, to doskonała okazja do refleksji nad naszą historią, ojczyzną i naszym narodem. Bardzo różne opinie można dzisiaj
usłyszeć o Polakach. Zaczynając od tych najbardziej patetycznych, gloryfikujących naszą historię i nasz naród, a kończąc na tych przedstawiających Polaków w najciemniejszym świetle.
Kiedy Karolina Lanckorońska, światowej sławy znawczyni historii sztuki, przekroczyła bramy obozu koncentracyjnego, jedna z więźniarek, przypatrując się jej uważnie, stwierdziła: "No, Sie sind eine
Polin" (Pani jest Polką). Ta zapytała zdziwiona, po czym to poznaje? "Jestem Niemką, siedzę już cztery lata, to się już człowiek nauczył ludzi poznawać, a was to znamy dobrze. Jedne tylko Polki wchodzą
tu z głową do góry i z miną po prostu wesołą". Takie przyjęcie sprawiło, że głowę zadarła jeszcze wyżej.
Dlaczego Polacy mogą chodzić z głową do góry? Z czego możemy być dumni jako naród? Powodów jest wiele. Długo można byłoby je wyliczać. Tak, to prawda, mamy też i sporo wad narodowych. Trzeba o nich
pamiętać i z nimi walczyć. Nie możemy jednak zgodzić się na to, aby postrzegano nas i co gorsza, abyśmy siebie sami postrzegali tylko w kategoriach wad. Nie można całego narodu utożsamiać z jego częścią,
nawet jeśli ta część byłaby niemała. Było bowiem i jest wśród Polaków wiele ludzi szlachetnych, mądrych, po prostu wspaniałych. Pewnym uosobieniem tego całego bogactwa, jakie niesie ze sobą nasza historia,
jest osoba Ojca Świętego. Zresztą Jan Paweł II sam niejednokrotnie wspominał, jak wiele czerpie z doświadczeń i bogactwa naszego narodu. Dlatego nie wstydźmy się tego, że jesteśmy Polakami. Nie możemy
mieć z tego powodu kompleksów. Śmiało podnośmy wysoko głowy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu