Reklama

Komunista w Kruchcie

Niedziela lubelska 19/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Nasza partia niesie garb religijności" - te słowa wypowiedziane o PZPR przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego przypomniał dr Antoni Dudek na sesji Represje karne wobec osób duchownych i konsekrowanych w PRL w latach 1945-1989, zorganizowanej w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim 4 kwietnia br. Organizatorem była Katedra Prawa Karnego tej uczelni.
Jak twierdzi dr Dudek z Instytutu Pamięci Narodowej, treść polityki komunistycznego państwa wobec Kościoła nie zmieniała się przez cały okres Polski Ludowej. Zmieniała się tylko jej forma. W pierwszych latach komuniści unikali konfrontacji z Kościołem. Zmieniło się to dopiero jesienią 1947 r. Od tej pory Kościół stał się najpoważniejszym wrogiem. Dr Dudek wyróżnił kilka elementów, jakimi próbowano zwalczać Kościół. Były to dezintegracja i próby pozyskania kleru, uniezależnienie go od Watykanu i sprowadzanie Kościoła tylko do życia religijnego. Historyk z IPN przedstawił też badania wewnątrzpartyjne, które wykazały, że ok. 60% członków PZRR było ludźmi wierzącymi, w tym wśród osób do 29. roku życia - aż 70%. Gen Jaruzelski powiedział wówczas, iż "nie można być komunistą i siedzieć w kruchcie".
Dr Jan Żaryn podkreślał, iż w latach 1945-47 Kościół nie stanowił najważniejszego wroga. Równocześnie jednak nie wolno zapominać o tzw. "mordach popełnionych przez nieznanych sprawców", które były "tradycją" lat 1945-46. We wrześniu 1947 r. Kościół uznany został za wroga ustroju, któremu należy poświęcić więcej uwagi. Instrukcja z czerwca 1947 r. uznała Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży za organizację przestępczą, którą należy spenetrować, a działaczy aresztować. Pierwsze aresztowania odbyły się wśród członków KSM już we wrześniu. Walką z Kościołem zajmował się Departament V (później IV) Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, a w jego ramach także Grupa "D", która formalnie istniała od 1973 r., lecz działała już znacznie wcześniej, organizując zamachy i prowokacje. Sam aparat przemocy tworzyli często ludzie, którzy wcześniej walczyli z podziemiem. Skalę represji dobrze mogą zobrazować metody, jakie stosowano w zwalczaniu Kościoła, wśród których były mordy skrytobójcze, próby zniszczenia konkretnych duchownych w oczach społeczeństwa, odmawianie wydawania paszportów, powoływanie kleryków seminariów do wojska, stała inwigilacja, która była formą stosowaną najczęściej. Poszczególnym księżom zakładano także specjalne teczki ewidencyjno-obserwacyjne. Zdarzały się prowokacje, również podczas pielgrzymek, na które szli także agenci z zadaniem zakłócenia ich przebiegu. Nawet w otoczeniu prymasa Stefana Wyszyńskiego zdołano umieścić agenta o pseudonimie "Honorata".
Prof. Alicja Grześkowiak przypomniała, iż wielu duchownych skazywano jako wrogów ustroju za przynależność do AK i WiN, działalność dywersyjną lub "szpiegostwo" na rzecz Watykanu. Jak zauważyła, Kościół chciano zniszczyć bądź przyciągnąć na swoją stronę. Nie udało się ani jedno ani drugie, lecz Kościół musiał mimo to ponieść wiele ofiar. Podczas sesji nie mogło też zabraknąć wspomnień o księżach, którzy opór wobec władzy przypłacili życiem, jak ks. Popiełuszko, ks. Zych czy pochodzący z Lubelszczyzny ks. Szczepański. Większość z tych morderstw wciąż nie jest w pełni wyjaśniona. Jak przypomniała prof. Alicja Grześkowiak, wielu sędziów dopuściło się zbrodni sądowych, za które nie ponieśli dotąd odpowiedzialności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Aniołowie Stróżowie narodów - objawiały się niosąc przesłania, ostrzeżenia i łaski

2025-09-15 21:54

Agata Kowalska

Objawienia aniołów towarzyszą ludzkości od niepamiętnych czasów i są obecne w tradycji wielu narodów. Biblia mówi o aniołach jako posłańcach Boga, którzy wypełniają Jego wolę, chronią ludzi i narody oraz przekazują Boże orędzia. W historii świata pojawiają się świadectwa niezwykłych spotkań z tymi niebiańskimi istotami, które objawiały się wybranym osobom, niosąc przesłania, ostrzeżenia i łaski.

Więcej ...

W Gietrzwałdzie kult maryjny starszy niż w Fatimie czy Lourdes

2025-09-16 08:11

Archiwum ks. Wiktora Ruszlewicza CRL

Kościół w Gietrzwałdzie istniał już w XIV wieku i od początku związany był z oddawaniem czci Matce Bożej. „Fatima i Lourdes stały się słynne i kultem maryjnym naznaczone na skutek objawień. W Gietrzwałdzie ten kult maryjny jest o wiele starszy” - podkreślił w rozmowie z Polskifr.fr ks. Wiktor Ruszlewicz CRL z Kongregacji Kanoników Regularnych Laterańskich Najświętszego Zbawiciela, które to zgromadzenie opiekuje się sanktuarium gietrzwałdzkim. 16 września 1877 r. to data ostatniego objawienia Maryi w Gietrzwałdzie.

Więcej ...

Prezydent apeluje do wszystkich środowisk o jedność w sprawie reparacji

2025-09-16 19:31
Prezydent Karol Nawrocki

PAP

Prezydent Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki po wizycie w Berlinie i w Paryżu zaapelował do wszystkich środowisk politycznych w Polsce, o jedność w sprawie reparacji od Niemiec.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Wiadomości

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Młodzieńcze, tobie mówię, wstań!

Wiara

Młodzieńcze, tobie mówię, wstań!

Niemcy/ Prezydent Nawrocki: musimy być przygotowani do...

Wiadomości

Niemcy/ Prezydent Nawrocki: musimy być przygotowani do...

Niezwyciężony Triumf serca

Wiadomości

Niezwyciężony Triumf serca

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św....

Kościół

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św....

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Wiadomości

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Kościół

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana