Najpełniej dramat ten ukazują pasje (passio – znaczy cierpienie), oparte na relacjach Ewangelistów – Mateusza, Marka, Łukasza i Jana. Już w IV wieku recytowano odpowiednią część Ewangelii wg św. Mateusza w Niedzielę Palmową, a w VIII i IX wieku rozszerzono recytację Ewangelii na inne dni Wielkiego Tygodnia: we wtorek – wg św. Marka, w środę – wg św. Łukasza, w piątek – wg św. Jana. W IX wieku powstają już trzy podstawowe elementy formy pasyjnej: opowiadanie, słowa Chrystusa i partie innych osób. Te trzy elementy wykonywały przez długi czas wyłącznie osoby duchowne. Kapłan śpiewał słowa Chrystusa, diakon wykonywał partię narracyjną zwaną Ewangelista, subdiakon – partie innych osób (Żydów, Piłata, Kajfasza, Judasza itp.) zwaną Turba. Poszczególne partie wykonywano na odpowiedniej wysokości skali muzycznej: najniższą pozycję zajmowała partia Chrystusa, średnią – Ewangelista, najwyższą – Turba. Wymagało to dużej samodzielności, kompozycja powstawała bowiem na podstawie formuł melodycznych, które można było odpowiednio zmieniać i przekształcać, zależnie od talentu, umiejętności i smaku artystycznego wykonawcy.
Reklama
Rozkwit pasji przypada na okres średniowiecza, renesansu i baroku. Najznakomitszym ich twórcą był Jan Sebastian Bach. Wykonanie jego Pasji wg św. Mateusza w 1828 r., czyli blisko 80 lat po śmierci kompozytora, przez Feliksa Mendelssohna, rozpoczęło prawdziwy renesans całej, jakże bogatej i głębokiej, twórczości religijnej Bacha. Zainteresowanie pasją wzrasta ponownie dopiero w XX wieku. Wspaniałym dziełem tego gatunku jest Passio et mors Domini nostri Jesu Christi secundum Lucam Krzysztofa Pendereckiego, dzieło napisane w 1965 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Stabat Mater Dolorosa, juxta crucem lacrimosa, dum pendebat filium... – Stała Matka Boleściwa, u stóp Krzyża ledwie żywa, gdy na Krzyżu wisiał Syn... Ta przejmująca w swym wyrazie sekwencja, której autorstwo jest przypisywane włoskiemu franciszkaninowi Jacopone da Todi (ok. 1228 – 1306), stała się tworzywem licznych kompozycji muzycznych, których autorami są Josquin des Prés, Giovanni Pierluigi da Palestrina, Giovanni Battista Pergolesi, Franciszek Schubert, Gioacchino Rossini czy Józef Haydn.
Z polskich kompozytorów do tematu sekwencji sięgali: Józef Elsner, Krzysztof Penderecki, a także Karol Szymanowski (Stabat Mater op. 53), który stworzył dzieło nadzwyczaj sugestywne, pełne – jak pisał krytyk muzyczny po jego wykonaniu w Filharmonii Warszawskiej 11 stycznia 1929 r. – „wielkiego natchnienia i wielkiej żarliwości”.
Czas Wielkiego Postu wymaga wyciszenia, skupienia, refleksji, medytacji, uznania win i grzechów wobec Boga, woli poprawy, nadziei Zmartwychwstania. Niechże nam w tym pomoże Psalm 50: Zmiłuj się nade mną, Boże, w miłosierdziu swoim, w ogromie swej litości zgładź nieprawość moją...