Pionierami kultu św. Józefa w Polsce byli karmelici bosi. Ojciec Włodzimierz Tochmański, karmelita bosy, w książce Św. Józef w Karmelu wczoraj i dzisiaj przypomina, że ci zakonnicy przyczynili się też do uznania św. Józefa przez Stolicę Apostolską za patrona Krakowa (więcej na ten temat na str. 22-23). Prowadzili również sanktuaria dedykowane temu świętemu w Krakowie, Poznaniu i Wiśniczu, gdzie znajdowały się jego słynące cudami obrazy. W Polsce prawdopodobnie jednym z pierwszych kościołów dedykowanych św. Józefowi był poznański kościół Karmelitów Bosych, wybudowany w 1621 r.
Ojciec Tochmański przypomina, że ważną rolę w szerzeniu kultu odegrały bractwa św. Józefa, w tym pierwsze, erygowane w 1666 r. przy klasztorze lubelskim. Zakładali je, oczywiście, karmelici bosi. Najważniejszy był klasztor karmelitański świętych Michała i Józefa w Krakowie – precyzuje o. Tochmański.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Już w połowie XVII wieku pojawiła się praktyka tzw. septenny – nabożeństwa trwającego przez siedem kolejnych dni lub siedem śród przed uroczystością św. Józefa – która w XVIII wieku została przekształcona w nowennę. Kult św. Józefa rozwinął się w licznych formach pierwotnego folkloru, a także w późniejszych nabożeństwach, takich jak litanie, pieśni oraz różne modlitwy – od krótkich wezwań po Różaniec i Godzinki.
Kult Żywiciela Pana w Krakowie
Reklama
Najstarsza znana księga liturgiczna, będąca świadectwem kultu św. Józefa, znajduje się w katedrze wawelskiej. Jest to pergaminowy kodeks z końca XI wieku. Zawiera on modlitwę do świętego, nazywanego Żywicielem Pana. Tak właśnie nazywano Opiekuna Świętej Rodziny nie tylko w Krakowie, ale i w Polsce. Nawet wtedy, gdy papież Pius V w 1570 r. wprowadził wezwanie. Sponsus Beatae Mariae Virginis – Oblubieniec Najświętszej Maryi Panny.
W Krakowie od połowy XVII wieku istniały dwa ośrodki kultu św. Józefa. Były to: kościół św. Michała Archanioła i św. Józefa karmelitów bosych oraz kościół św. Józefa sióstr bernardynek.
Szczególnie życie zakonne w klasztorze sióstr bernardynek formowało się w oparciu o naśladowanie cnót św. Józefa. Dowodem bardzo szybko rozwijającego się kultu w tym miejscu są liczne wota umieszczone wokół obrazu i znajdujące się w skarbcu kościelnym.
Stowarzyszenie Dobrej Śmierci
Na ziemiach polskich św. Józef znany był i czczony jako patron dobrej śmierci. To właśnie w Krakowie w 1936 r. zostało kanonicznie erygowane przez abp. Adama Sapiehę Pobożne Stowarzyszenie Dobrej Śmierci, ustanowione pod wezwaniem św. Józefa, na wzór podobnego stowarzyszenia założonego w 1913 r. przy kościele św. Józefa w Rzymie. Jego celem jest modlitwa za konających, znajdujących się nieraz w niebezpieczeństwie utraty zbawienia wiecznego, oraz o szczęśliwą śmierć dla siebie i członków stowarzyszenia.
Sanktuarium w Kaliszu
Reklama
Centrum kultu św. Józefa w Polsce stanowi sanktuarium w Kaliszu. Kult tego świętego trwa tutaj nieprzerwanie od XVII wieku, jego intensywny rozwój przypadł jednak na drugą połowę XVII i na cały XVIII wiek, zwany w polskiej józefologii „złotym”. Ksiądz prałat Jacek Plota, kustosz Narodowego Sanktuarium św. Józefa, w swoim opracowaniu historii sanktuarium napisał, że „cześć oddawana św. Józefowi jest podkreślana przez koronację jego wizerunków. Najważniejszym koronowanym wizerunkiem jest postać św. Józefa przedstawiona w obrazie Świętej Rodziny znajdującym się w bazylice św. Józefa w Kaliszu. Obraz ten został ukoronowany koronami papieskimi 31 maja 1783 r.”.
Z kultem św. Józefa Kaliskiego jest ściśle związana jedna z najstarszych pieszych pielgrzymek w Polsce z Kalisza na Jasną Górę i z powrotem. Pierwszy raz pielgrzymka wyruszyła w 1637 r.
„Wychowawca” Karola Wojtyły
Jednym z najbardziej znanych miejsc kultu św. Józefa stał się klasztor Karmelitów Bosych w Wadowicach, którego fundatorem i wielokrotnym przełożonym był św. Rafał Józef Kalinowski. Zewnętrznym wyrazem czci mieszkańców Wadowic dla Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny stała się figura św. Józefa – punkt centralny przyklasztornego parku – poświęcona w 1900 r.
Jak przypomina w swoich publikacjach o. Włodzimierz Tochmański, to właśnie przed wadowickim obrazem św. Józefa w ołtarzu głównym modlił się często w młodości Karol Józef Wojtyła. Po latach, w 1958 r., powiedział: „Mieszkałem obok kościoła parafialnego, ale wzrastałem w kościele św. Józefa”. Kolejnym miejscem modlitwy – jednym z ulubionych kard. Karola Wojtyły był wspominany już krakowski klasztor Sióstr Bernardynek. Często przychodził tu na modlitwę prywatną. „W tym kościele zwiera się jakiś szczególny klimat. Powiedziałbym, że klimat św. Józefa, bo to jest klimat zapatrzenia w Boga” – napisał kard. Wojtyła.
Marcowe wieczory ze św. Józefem
W rozmowie z Niedzielą ks. dr Marcin Wiśniewski, józefolog, duszpasterz na Górze Krzyża Jubileuszowego w diecezji kaliskiej, powiedział, że w kaliskim sanktuarium trwa duchowe przygotowanie do Aktu Zawierzenia Narodu i Kościoła w Polsce św. Józefowi. Od 1 do 31 marca każdego dnia o godz. 20.30 mają tu miejsce „Marcowe wieczory ze św. Józefem”, kończone Apelem Jasnogórskim.
Rok św. Józefa, ogłoszony w Kościele przez papieża Franciszka, jest dobrą okazją do pogłębienia duchowości, ale również przypomnienia sobie ważnych form pobożności związanej z tym świętym.