Mało jest krajów budzących tyle dobrych skojarzeń. Punktualne zegarki, świetna czekolada, ser z mleka od szczęśliwych krów, piękne widoki, bezpieczeństwo, bogactwo i pracowici ludzie. Szwajcarów sporo wyróżnia. Nie mają formalnej stolicy (Berno jest siedzibą rządu), a prezydent jest członkiem Rady Federacji i zmienia się co rok. Podatek nie jest potrącany np. wprost z wynagrodzenia, ale co roku jest pobierany jednorazowo. Każdy z 26 kantonów ma swoje: konstytucję, parlament, prawo i mógłby być odrębnym państwem. Gdziekolwiek się znajdziemy, tam zaskoczą nas inne zwyczaje, nawet podatki i ceny. Szwajcaria przypomina puzzle: składa się z wielu z pozoru niepasujących do siebie elementów, tworzy jednak sprawnie działającą całość. Gdy autorka sama zaczęła podejrzewać, że ten kraj nie istnieje, nie wiedziała, że nie była pierwsza. La Suisse n’existe pas było nawet hasłem promującym ten kraj na wystawie Expo w 1992 r. w Sewilli.
Pomóż w rozwoju naszego portalu