Reklama

Na Maryjnym szlaku (126)

Radosne odkrycie

Każda wojna jest nieszczęściem. Sprawiedliwa czy niesprawiedliwa pochłania wiele ofiar. W wyniku działań wojennych tysiące ludzi przemieszczają się często na nowe ziemie. Jest to szczególnie bolesne dla ludzi starszych, pozbawionych z dnia na dzień swych "małych ojczyzn". Zazwyczaj muszą zaczynać wszystko od nowa. Bo cóż można ze sobą zabrać? Tylko to, co się wyniosło z wojennej zawieruchy. Miłość do Boga, Kościoła, Matki Bożej powoduje, że właśnie Jej wizerunki towarzyszą ludziom w ich exodusie. W ten sposób wiele obrazów, tych cudownych, koronowanych, ale i tych po prostu kochanych zmieniło miejsce, w których nieraz przez wieki były otaczane szczególną czcią.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I tak Matka Boża Pocieszenia z Sokala po półwiecznej tułaczce po polskich kościołach odnalazła od roku swe miejsce (oby na stałe) w Hrubieszowie w diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Podkamieńska Pani z wymordowanego przez nacjonalistów ukraińskich klasztoru w Podkamieńcu króluje w dominikańskim kościele we Wrocławiu. Zwycięska Matka Boża Różańcowa z Lwowa błogosławi wiernym w Gdańsku u ojców dominikanów. I tak dalej, i tak dalej. Takich przypadków jest przynajmniej kilkadziesiąt. Odradzające się wspólnoty parafialne na Wschodzie nieraz zabiegają o powrót swych obrazów. Dotyczyło to np. Matki Bożej Latyczowskiej, która z dalekiego Podola poprzez Wołyń zawędrowała do Lublina i dziś odbiera cześć w ciszy małej kaplicy sióstr Służek NMP. Sprawa oparła się o Księdza Prymasa, który przychylił się do zdania, że obraz powinien pozostać w Lublinie. Może i racja. Przecież tam daleko rośnie już inne pokolenie. A te "kresowe" Matki Boże były ratowane przez dawnych mieszkańców. Trudno teraz Je zabierać. Niech już pozostaną z uchodźcami.
Ale są i inne sytuacje.
Dla mnie absolutna sensacją była notatka w marcowej Rzeczpospolitej o odnalezieniu (a właściwie ujawnieniu), że obraz Lucasa Cranacha Madonna z Dzieciątkiem, zwany tez Madonną Głogowską znajduje się w... Moskwie. Ot, jeszcze jedno trofeum wojenne, łup wojenny, znajdujący się w Rosji w rezultacie ostatniej wojny. Jest również w gazecie kolorowe zdjęcie obrazu. Dla wielu głogowian to prawdziwie wzruszająca wiadomość. Chociaż nie ma w mieście nikogo, kto by się modlił przed tą Matką Bożą, nie ma nikogo, kto był przywiązany do tego właśnie obrazu, to przecież jesteśmy dumni, że kolegiata, w której on się znajdował, powoli, bo powoli, ale podnosi się z ruin. Zapewne odbudowa potrwa jeszcze wiele lat. Jest właśnie dlatego dobry czas, by podjąć zbiorowy wysiłek, aby obraz Cranacha wrócił do głogowskiej kolegiaty. Na pewno nie będzie to prosta sprawa, ale co jest proste i łatwe na tym świecie, szczególnie w stosunkach polsko-rosyjskich? Istnieje podobno pokwitowanie oficera Armii Czerwonej za zarekwirowany obraz. Fakt opublikowania przez stronę rosyjską wiadomości o istnieniu obrazu rzekomo ułatwia starania o jego zwrot.
Prasowe zdjęcie nie jest w stanie oddać oryginalności i piękna tego obrazu. Matka Boża z łagodnym uśmiechem spogląda na małego Jezuska, który z dziecięca ufnością daje Jej jabłko? Cytrynę? Pomarańczę? Postać Matki Bożej okrywa "płaszcz" z Jej włosów. W tle piękny pejzaż. Porośnięta bujną roślinnością zamkowa góra, może na wyspie, gdyż widać tafle wody. Las, obłoki na niebie uzupełniają krajobraz.
Wartość obrazu XVIII-wiecznego holenderskiego malarza zapewne jest znaczna. Wymaga on na pewno solidnego zabezpieczenia. Myślę, że takie znalazłoby się jak nie w kościele, to może w muzeum w głogowskim zamku. Dyrektor muzeum Leszek Lenarczyk stwierdził w rozmowie z dziennikarzem Gazety Lubuskiej, że obecnie wszystko zależy od dyplomów. I dodał, że cieszyłby się, gdyby obraz znalazł się w ogóle na Dolnym Śląsku.
Ja nie. Obraz powinien trafić do Głogowa. Sądzę, że wskazany byłby tu taki oddolny nacisk - przez parafie głogowskie, stowarzyszenia, samorządy (miejski i powiatowy). Bardzo liczyłby się głos naszych biskupów. Spróbujmy stworzyć takie miejsko-diecezjalne lobby. Może następne pokolenia naszej diecezji będą pielgrzymować nie tylko do Rokitna i Grodowca, ale i do Głogowa.
Zachęcam mieszkańców Głogowa do modlitwy w intencji powrotu Madonny z Dzieciątkiem do naszego miasta. Jak dyplomaci nie mogą, to może Ona?
A jeśli nie..., jeśli tak piękny i cenny obraz nie powróci, to przyjemnie jest pomyśleć, że gdzieś tam w świecie, daleko jest Matka Boża z przydomkiem "Głogowska". A gdyby ktoś jeszcze do Niej się modlił, wzdychał, tak jak do tych Madonn kresowych, często rozproszonych dziś po świecie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22
Kościół w Zwanowicach

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”

Więcej ...

Dzieweczko Lipska, módl się za nami...

2024-05-03 20:00

Karol Porwich/Niedziela

Od wieków żywa i nieustanna miłość do Matki Najświętszej sprawiła, że 2 lipca 1969 roku doszło do koronacji „Maryi Lipskiej w maleńkiej posturze”. Dokonał jej Prymas Polski, Stefan Kardynał Wyszyński.

Więcej ...

Majowy Męski Różaniec ulicami Piotrkowa

2024-05-04 15:00

Maciej Hubka

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wiara

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...