Reklama

Kościół

Kościelne gwiazdy

Magdalena Pijewska/Niedziela

Myślenie w Kościele o popularności jest jakąś zdradą Jezusa, cichego i pokornego Sercem, bo Bóg i ludzie bardziej niż gwiazd potrzebują świętych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znana amerykańska aktorka Marilyn Monroe pisała do św. Jana XXIII listy, w których, pełna zdumienia, opisywała dylematy swojej kariery. Z zadziwieniem pytała Papieża Dobroci, jak on to robi, że mimo starości, choroby, mało atrakcyjnego wyglądu ciągle jest popularny, że tysiące ludzi go słuchają i zabiegają o prywatną audiencję u niego. Ona sama, żeby być na fali popularności, wciąż musi szokować, wywoływać skandale, oskarżać, rozwodzić się i wychodzić za mąż, buntować jedne gwiazdy przeciwko drugim. Mimo że listy te są jedynie literackim pomysłem jakiegoś autora, jest w nich sporo ważnych uwag na temat źródeł popularności.

Z pewnością żyjemy w czasach masowego gwiazdorstwa. Z jednej strony – dziś każdy może się wykreować na gwiazdę dzięki mediom społecznościowym. A z drugiej – wciąż potrzebujemy gwiazd, które rozświetlą nasze życie i staną się lampą na naszych drogach. Im więcej jednak gwiazd, tym większe jest niebezpieczeństwo pójś- cia za tą fałszywą, która świeci czasem bardzo jaskrawo, ale szybko upada i innych prowadzi do upadku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W Kościele też pojawiają się gwiazdy, ludzie, którzy mają swoich wyznawców, stają się popularnymi celebrytami, wygrywają rankingi popularności w liczbie odsłon i polubień. W rozpoznawaniu gwiazd warto się dokładnie przyjrzeć, czyje światło one odbijają. Święty papież Jan XXIII z pewnością nie świecił własnym światłem, nie miał nawet do tego aktorskiego talentu ani wrodzonego wdzięku. Największe „gwiazdy” w Kościele, które przeszły długą próbę czasu i mocno świecą do dzisiaj, często swój największy blask zostawiły dopiero po śmierci. Mała Tereska od Jezusa przez całe życie była ukryta za klasztorną klauzurą w niewielkim, dość prowincjonalnym klasztorze. Szła małą drogą, która okazała się dzisiaj jedną z najbardziej znanych dróg do Boga. Czekamy na kanonizację bł. Karola de Foucauld. Jego gwiazda też zaświeciła sporo po jego śmierci, bo za życia bł. brat Karol od Jezusa był, zgodnie ze swoim pragnieniem, kimś na ostatnim i najbardziej zapomnianym miejscu. Na pogrzebie „Orzecha”, legendarnego duszpasterza akademickiego z Wrocławia, czułem się też trochę jak na pożegnaniu kogoś niezwykle popularnego. Tłumy ludzi, transparenty, kwiaty, łzy, medale. A jednak „Orzech” miał bardzo mało ze współczesnych kościelnych celebrytów. Kiedyś jakaś kobieta zwróciła mu nawet uwagę, że nie powinien mówić o miłości, bo jego postura i wygląd nie pasują do tego pięknego uczucia. Zgodnie z tym, jak go nazywano, jego popularność miała coś z orzecha – na zewnątrz trochę pomarszczona i twarda, ale bogata wartością płynącą ze środka, z wierności Bogu i Kościołowi, z wiernego oddania się ludziom przez nocne spowiedzi, niezliczone rozmowy, codzienną, pokorną i autentyczną dyspozycyjność dla studentów i małżeństw.

Trudno być taką gwiazdą, która możliwie do końca wolna jest od swojego własnego światła i świeci światłem odbitym od Boga. O wiele łatwiej być kościelną gwiazdą, która świeci sobą, koncentruje się na sobie, wiąże ludzi pozornie z Bogiem, a tak naprawdę z gwiazdorem. Jeszcze łatwiej budować w Kościele swoją popularność metodami tego świata: szokowaniem, oskarżaniem innych, w tym często swojej własnej wspólnoty kościelnej, współbraci i przełożonych, odkrywaniem nowych teorii spiskowych i sprzedawaniem strachów, żeby pośród rozpylanej ciemności i lęku wskazać na siebie jako jedyne źródło ocalenia.

A tak w ogóle myślenie w Kościele o popularności jest jakąś zdradą Jezusa, cichego i pokornego Sercem, bo Bóg i ludzie bardziej niż gwiazd potrzebują świętych.

Podziel się:

Oceń:

2021-06-01 09:28

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Republika Środkowoafrykańska: zabito księdza

Texas Military Forces / Foter / CC BY-ND

W Republice Środkowoafrykańskiej zabito katolickiego kapłana. Stało się to w Wielki Czwartek, kiedy ks. Christ Formane Wilibona wracał do swej parafii Paoua po Mszy odprawionej w jednym z kościołów filialnych.

Więcej ...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Polscy ludzie Kościoła i kultury zmarli w ciągu minionych 12 miesięcy

2025-10-31 19:16

Karol Porwich/Niedziela

Kościół katolicki obchodzi 2 listopada Dzień Zaduszny. Tego dnia wspomina się wiernych zmarłych. Przypominamy sylwetki osób związanych z Kościołem oraz przedstawicieli polskiego świata kultury zmarłych w ciągu minionych dwunastu miesięcy (począwszy od 2 listopada 2024 r.). W tym czasie odeszli m.in. ….

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Francja: Demoniczna impreza halloweenowa w kościele

Kościół

Francja: Demoniczna impreza halloweenowa w kościele

To ile za te wypominki?

Kościół

To ile za te wypominki?

Jezus przyszedł dla wszystkich

Wiara

Jezus przyszedł dla wszystkich

Komunikat o stanie zdrowia abp. Michalika

Niedziela Przemyska

Komunikat o stanie zdrowia abp. Michalika

W diecezji kieleckiej dwóch kapłanów odeszło tego...

Kościół

W diecezji kieleckiej dwóch kapłanów odeszło tego...

Komunikat Biskupa Sosnowieckiego

Niedziela Sosnowiecka

Komunikat Biskupa Sosnowieckiego

Biskupi przemyscy apelują o modlitwę w intencji abp....

Niedziela Przemyska

Biskupi przemyscy apelują o modlitwę w intencji abp....

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Ks. Olszewski nie jest w stanie pokazywać się publicznie....

Kościół

Ks. Olszewski nie jest w stanie pokazywać się publicznie....