Reklama

Kościół

Urażona duma pewnego redaktora, czyli bronię abp. Jędraszewskiego

Bożena Sztajner/Niedziela

To nie Kościół jest przyczyną odchodzenia od niego, ale dominujący dziś sposób przedstawiania wiary i Kościoła, zwłaszcza w internecie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najlepsze czasy red. Tomasz P. Terlikowski ma już definitywnie za sobą. Być może jego granie na ultrakatolickiej postawie było tylko grą pozorów. Szymon Hołownia na postawie szczerego katolika, zatroskanego o katolicyzm, też robił karierę, a do czego ona zmierzała, teraz dobrze wiemy. Furia, z jaką Terlikowski zaatakował we wpisie na Facebooku abp. Marka Jędraszewskiego po jego wywiadzie na łamach tygodnika Sieci (nr 23), musi zastanowić, ale przede wszystkim musi się spotkać z odpowiedzią. Zbyt mało reagujemy na rozmaite głupstwa, które się głosi, także te pod szyldem wiary, dlatego stają się one wyznacznikiem postaw i miarą ocen rozmaitych zjawisk. Gdy te głupstwa głoszą ci, którzy się podają za katolików i za obrońców Kościoła, nie tylko jest to przewrotne, ale także antykościelne, a potem jako takie stopniowo się utrwala.

Reklama

Terlikowski zarzuca abp. Jędraszewskiemu, iż jego „poziom oderwania od rzeczywistości jest tak wysoki, że nie wiem od czego zacząć”. Przeczytałem wywiad udzielony przez arcybiskupa krakowskiego i muszę powiedzieć, że dzisiaj, w świecie myślenia ideologicznego, które chlubi się swoją ideologicznością, czyli właśnie oderwaniem od rzeczywistości, tak realistycznie i z taką otwartością mało kto mówi. Chodzi on po ziemi i w pełni realistycznie widzi sytuację Kościoła, m.in. także sytuację dzisiejszej młodzieży. Mocne trzymanie się ziemi jest pierwszym i nieodzownym warunkiem podnoszenia się do nieba i prowadzenia tam innych. Sztuka czytania, czyli „ze zrozumieniem”, jak dzisiaj się dziwnie mówi, jest jednak coraz rzadszą sztuką i Terlikowski nie zdałby egzaminu na podstawowym poziomie maturalnym, ponieważ w wywiadzie udzielonym przez abp. Jędraszewskiego na pewno nie chodzi o to, o czym redaktor mówi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla uzasadnienia swojej tezy Terlikowski zarzuca abp. Jędraszewskiemu, że nie zna statystyk dotyczących stanu religijności, a zwłaszcza problemu odchodzenia młodych od Kościoła. Z wywiadu wynika coś zupełnie przeciwnego – znajomość stanu faktycznego jest podstawą wypowiedzi arcybiskupa krakowskiego, z tym że – w przeciwieństwie do red. Terlikowskiego – widzi ich przyczynę, którą jest współczesny nacisk ideologiczny na młodzież, a właściwie jej zwodzenie ułudnymi propozycjami. To nie Kościół jest przyczyną odchodzenia od niego, ale dominujący dziś sposób przedstawiania wiary i Kościoła, zwłaszcza w internecie. To jest dzisiaj zasadniczy problem i – moim zdaniem – abp Jędraszewski dobrze ujmuje istotę tego zwodzenia: polega ona na chorej wizji wolności, bo pozbawionej fundamentu etycznego, a więc wizji anty-chrześcijańskiej. Brakuje w niej odniesienia do natury człowieka, do pierwszeństwa i obiektywnego znaczenia prawdy i dobra, do decydującego znaczenia „przygodnych”, czyli uwarunkowanych historycznie, decyzji, które podejmuje człowiek, ponieważ wpływają one nie tylko na całe życie człowieka, ale także na jego wieczność.

Reklama

Redaktor Terlikowski mówi, że w wywiadzie abp. Jędraszewskiego nie rozumie, co znaczy określenie „odzyskiwanie prawości”, zaznacza, że jest to „język z poprzedniej epoki, którego nawet ja do końca nie rozumiem”. Muszę powiedzieć, że to ja nie rozumiem, jak człowiek taki jak Terlikowski, który uważa się za niemal „ostatniego moralistę” w dzisiejszym świecie, nie tylko w Kościele, nie rozumie, co to jest „prawość”, czyli podstawowe pojęcie etyczne. Oznacza ono umiejętne i dojrzałe – to znaczy oparte na obiektywnym porządku moralnym i osobistym, dobrze uformowanym sumieniu, czyli na prawdzie o człowieku – wybieranie dobra i odrzucanie zła. Właśnie tego brakuje dzisiejszej młodzieży, bo tego nie przekazali jej starsi. Już Platon zauważył, że zasady etyczne, czyli prawość, są kształtowane przez rodzinną rozmowę. Gdy abp Jędraszewski mówił o podstawowym znaczeniu rodziny w formacji człowieka i jego kluczowej roli cywilizacyjnej, to właśnie odnosił się do tego zagadnienia. Trwała rodzina to trwały etos.

I jeszcze jedna rzecz. Redaktor Terlikowski mówi, że „robi wszystko, aby jego dzieci miały doświadczenie żywego Kościoła i miały kiedyś za czym tęsknić”. Nie wiem, co on robi w domu, ale nie przypuszczam, aby był jakimś schizofrenikiem obyczajowym, który co innego głosi w domu, a co innego w mediach. To, co robi red. Terlikowski, jest w swoim bezpośrednim wyrazie zohydzaniem Kościoła w oczach wielu ludzi, także młodych. Napisał on, że „spotyka się także z młodymi ludźmi”. Ja też się spotykam i niejednokrotnie słyszę, że ohydę do Kościoła i księży poczuli po lekturze rozmaitych wypowiedzi red. Terlikowskiego. Przeczytałem również jego wywiad z ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim Kościół ma być przezroczysty, w którym jedynie bohater wywiadu został przedstawiony jako ten, który coś zrobił w Kościele w Polsce w ostatnich dziesięcioleciach. Reszta to „ohyda i kłamstwo”, jak czytamy w Apokalipsie (21, 27). Jeśli jednak przyjmie się „pryncypium negacji”, które stało się zasadą wypowiedzi red. Terlikowskiego, to nie dziwi potem jego zastosowanie w konkretnych przypadkach. Nie jestem pewny, czy dzieci red. Terlikowskiego będą tęsknić za Kościołem, o którym się wypowiada.

O red. Terlikowskim abp Jędraszewski w udzielonym wywiadzie powiedział właściwie trzy zdania, ale wystarczyły one, by zdyskredytować całość jego wnikliwej wypowiedzi. Pars pro toto, czyli część wzięta za całość, a więc dokładnie tak jak robią dzieci. A może urażona duma? Wszystko jedno, od redaktora, który gra na ultrakatolickości, można by oczekiwać czegoś więcej.

Podziel się:

Oceń:

2021-06-15 11:59

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Jest Jeden Żywy Bóg! Rekolekcje w Beczce (dzień I)

Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska

Abp Marek Jędraszewski głosi rekolekcje wielkopostne dla studentów dominikańskiego duszpasterstwa akademickiego „Beczka"

Więcej ...

Zmarła mama ks. Wojciecha Węgrzyniaka

2025-12-12 08:06

Wojciech Węgrzyniak/Facebook

W czwartek wieczorem zmarła mama Księdza Wojciecha Węgrzyniaka. Miała 86 lat. Duchowny poinformował o śmierci we wpisie na jego profilu na Facebooku.

Więcej ...

A jeśli to wcale tak nie było? Nowe spojrzenie na św. Józefa

2025-12-12 23:04

Red

To jeden z tych momentów, kiedy tradycyjny obraz pobożności zderza się z pytaniem: „A jeśli to wcale tak nie było?”. Wystarczy wsłuchać się w dobrze znaną kolędę „Dzisiaj w Betlejem”: „…i Józef stary, i Józef stary, Ono pielęgnuje”. Śpiewamy to bezrefleksyjnie od lat. Tymczasem najnowsza książka ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Święta Rodzina z Nazaretu. Historia wielkiej miłości” proponuje nam obraz Józefa, który z „Józefa starego” zmienia się w silnego, młodego mężczyznę, który… adoptuje Syna.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos,...

Wiara

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos,...

Kalendarz Adwentowy: Pokój jak rzeka, serce jak dziecko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Pokój jak rzeka, serce jak dziecko

Tajemnica wizerunku Matki Bożej z Guadalupe

Wiara

Tajemnica wizerunku Matki Bożej z Guadalupe

Człowiek widzi do zakrętu, Pan Bóg zdecydowanie dalej

Wiara

Człowiek widzi do zakrętu, Pan Bóg zdecydowanie dalej

Kalendarz Adwentowy: Najmniejsi w ręku Odkupiciela

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Najmniejsi w ręku Odkupiciela

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Wiara

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Kalendarz Adwentowy: Litość, która staje się misją

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Litość, która staje się misją

Trwają poszukiwania ks. Marka Wodawskiego. Policja...

Kościół

Trwają poszukiwania ks. Marka Wodawskiego. Policja...