Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Grzechy śmiertelne i powszednie

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Na kazaniu w mojej parafii usłyszałam, że grzechy dzielą się na śmiertelne i powszednie. Cale życie byłam przekonana, że na ciężkie i lekkie. Proszę o wytłumaczenie, jak to teraz jest. Pozdrawiam. Aniela.

Rzeczywiście obecnie w teologii moralnej, czyli tej, która zajmuje się naszym postępowaniem i jego skutkami, częściej mówi się i pisze o tym, że grzechy dzielą się na śmiertelne (ciężkie) i powszednie (lekkie). W gruncie rzeczy chodzi o to samo, ponieważ nazewnictwo nie jest tu najważniejsze, ale to, czy popełniony przeze mnie grzech zagraża mojemu zbawieniu, a więc mojemu życiu wiecznemu, czy też nie wpływa bezpośrednio na to, że po tym życiu będę oglądał Pana Boga twarzą w twarz jako człowiek wiecznie szczęśliwy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zgodnie z nauką Kościoła katolickiego grzech to wykroczenie przeciw rozumowi, prawdzie, sumieniu. To brak miłości względem Boga, drugiego człowieka i samego siebie. Niszczy on naturę ludzką i godzi w naszą solidarność (por. Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 1849). Tak naprawdę grzech niszczy relacje między osobą grzeszącą i Stwórcą, między grzesznikiem a innymi ludźmi, oraz uderza w tego, kto grzeszy. Innymi słowy – to rodzaj autodestrukcji.

Reklama

W przypadku grzechu śmiertelnego istnieją jednocześnie następujące okoliczności: odnosi się on do bardzo ważnej sprawy (poważna materia), jest dokonany w pełni świadomie (pełna świadomość) i z premedytacją (pełna dobrowolność). Precyzując owe 3 warunki, całkowita dobrowolność polega na tym, że nie tylko popełniam grzech, dopuszczam się go, ale pragnę go popełnić, chcę to zrobić; dalej – jestem świadom znaczenia grzechu i jego konsekwencji, czyli wybieram zło w pełni świadomie; a jeśli chodzi o jego poważną materię, to wyznaczają ją np. Boże przykazania – ich przekroczenie to grzech śmiertelny (takimi grzechami są też te tzw. wołające o pomstę do nieba, czyli: bratobójstwo, sodomia, uciskanie ubogich, wdów, sierot czy wstrzymywanie należnej zapłaty pracownikom). Aby na powrót uzyskać stan łaski uświęcającej, w przypadku grzechów śmiertelnych, należy jak najszybciej skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. Nie można niejako „samemu” oczyścić się z ich ciężaru. Konieczna jest spowiedź.

Grzech powszedni natomiast to wykroczenie przeciwko prawu Bożemu i moralności w materii lekkiej (może też być ciężkiej, ale bez całkowitej zgody bądź świadomości czynionego zła). Oczywiście, grzechy powszednie też należy wyznać przy najbliższej spowiedzi, ale one nie niszczą więzi z Panem Bogiem zadzierzgniętej podczas przyjęcia chrztu św.

Warto zwrócić uwagę na to, że choć grzech ma wymiar osobisty, to w pewnych kontekstach możemy ponosić odpowiedzialność za grzechy innych. Sytuacje takie mają miejsce wtedy, kiedy np.: uczestniczymy w nich dobrowolnie i bezpośrednio; celowo aranżujemy, zlecamy czy też nakazujemy niewłaściwe postępowanie; nie wyjawiamy ich, choć jesteśmy do tego zobowiązani, nie przeszkadzamy w ich popełnieniu; chronimy tych, którzy popełniają złe rzeczy; milczymy, widząc cudzy grzech; pochwalamy go.

W każdym razie najważniejsze jest stałe dbanie o to, aby być w stanie łaski uświęcającej. Jeśli tak będzie, z jej pomocą unikniemy grzechów śmiertelnych, a i powszednie też będą się nam rzadziej przytrafiać.

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

Podziel się:

Oceń:

2021-07-27 12:14

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Jak stawić opór pokusie?

Karol Porwich/Niedziela

Nie trzeba się zbytnio rozglądać, aby zauważyć, że pokusy są wszechobecne. Życie bez nich wydaje się niemożliwe. Pokusy czekają i dopadają nas w różnych sytuacjach, przy różnych okazjach.

Więcej ...

Jego ołtarzyki są w każdym domu

Annaya – trumna z ciałem św. Szarbela

Tomasz Kopytowski

Annaya – trumna z ciałem św. Szarbela

Chodzi o św. Szarbela Makhloufa, który szczególnie czczony jest w Libanie.

Więcej ...

Ksiądz oskarżony o przywłaszczenie ponad 600 tys. zł. Zawiadomienie złożył Sandomierski Sąd Biskupi

2025-07-28 10:32

Tomasz Zajda – stock.adobe.com

73-letni Krzysztof P., były proboszcz w Jeżowem (Podkarpackie), odpowie za przywłaszczenie ponad 600 tys. zł na szkodę parafii i za usunięcie m.in. jej księgi rachunkowej. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. Duchowny się nie przyznał.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Św. Szarbel – przybytek, w którym Bóg objawia się...

Wiara

Św. Szarbel – przybytek, w którym Bóg objawia się...

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie...

Kościół

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie...

Od uzależnień do ewangelizacji. Świadectwo Krzysztofa...

Kościół

Od uzależnień do ewangelizacji. Świadectwo Krzysztofa...

W czasie, kiedy to czytasz, wydarza się kolejny cud św....

Wiara

W czasie, kiedy to czytasz, wydarza się kolejny cud św....

Rodzina zmarłego harcerza prosi media o uszanowanie...

Kościół

Rodzina zmarłego harcerza prosi media o uszanowanie...

Nowenna do św. Szarbela

Wiara

Nowenna do św. Szarbela

Mazowieckie: Zarzut zabójstwa znajomego dla proboszcza z...

Wiadomości

Mazowieckie: Zarzut zabójstwa znajomego dla proboszcza z...

Komunikat dotyczący aktualnego statusu kanonicznego ks....

Kościół

Komunikat dotyczący aktualnego statusu kanonicznego ks....

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.