Reklama

Głos z Torunia

Taki prymas zdarza się raz na tysiąc lat

Bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia od lat dzieli się swoim świadectwem

Maria Pilińska

Bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia od lat dzieli się swoim świadectwem

– Mówi się o nim, że jest patronem na trudne czasy. Żył w czasach trudnych, ale trudne czasy właściwie ciągle są. Dla Ojczyzny, dla naszych rodzin, dla pojedynczego człowieka.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Takimi słowami swoje świadectwo zaczęła Anna Rastawicka, bliska współpracownica bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, podczas spotkania 5 grudnia w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Toruniu.

– Jego życie od początku nie było usłane różami. Urodził się w zaborze rosyjskim. Jako mały chłopiec stracił matkę – opowiada pani Anna. – Później I wojna światowa. Przerywa naukę w gimnazjum. Jest głód, nie mają co jeść. Potem seminarium. Kiedy jego koledzy idą do święceń, on idzie do szpitala. Jest tak słaby, że biskup się zastanawia, czy go w ogóle święcić. Siostra zakonna, która pracuje w kurii, mówi: „Święcić, święcić. Niech chociaż jedną Mszę św. odprawi”. A Prymas codziennie przez 56 lat je odprawiał – puentuje z uśmiechem Rastawicka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ksiądz Wyszyński jak każdy miał zmartwienia. Z opowieści gościa wynika, że nawet bał się zostać biskupem, ale wziął sobie do serca słowa kard. Hlonda: „Nie poddawajcie się. Walczcie pod opieką matki Najświętszej. Zwycięstwo, gdy przyjdzie, to będzie Jej zwycięstwo”.

Reklama

Niektórzy mówili, że był za bardzo maryjny – z pobłażliwym uśmiechem wspomina mówczyni. – Ale my wszyscy potrzebujemy Matki Bożej. Jak dziecko nienarodzone potrzebuje matki. Jak potrzebujemy powietrza, pokarmu, światła. Zaczęliśmy od Niej i Bóg od niej zaczął. Prymas Wyszyński mówił: „Nie ma rozwodu, że w Kościele zostaje Chrystus, a Maryja odchodzi do historii. Ona jest. Chrystus rodzi się w nas przez Słowo Boże, przez Eucharystię, ale nie rodzi się bez matki. Bóg sobie jej nie wypożyczył. Matka zostaje na zawsze matką”.

Kto zna historię, ten wie, że to kard. Wyszyński był inicjatorem peregrynacji obrazu Matki Bożej z Jasnej Góry. Zbliżało się milenium Chrztu Polski i należało przygotować naród polski na to wydarzenie. W tym celu Leonard Torwirt, ojciec Anny Torwirt, która również była na spotkaniu w kościele Wniebowzięcia, wykonał kopię ikony. Pani Torwirt wspomina ten proces ze szczegółami. – Mój ojciec miał szwedzkie korzenie i powiedział kiedyś, że będzie musiał wynagrodzić Matce Bożej, to co Szwedzi uczynili, oblegając Jasną Górę. Słyszał tę przysięgę jeden z paulinów. Kiedy szukano artysty, który podjąłby się namalowania kopii, poproszono właśnie jego.

Obie panie kardynała pamiętają jako bardzo ciepłego i dobrego człowieka, który robił wszystko, by nie było rozlewu krwi. Z tego powodu zawarł porozumienie z władzami PRL. Chciał mieć podstawę prawną obrony Kościoła, ale mimo to go aresztowali. My teraz, niejako jak on, jesteśmy internowani. Nie możemy chodzić do szkoły, wychodzić z domów. Za jego przykładem zróbmy sobie plan dnia. Nie marnujmy czasu, bo jak mówił: „Czas nie należy do nas”.

Podziel się:

Oceń:

2021-12-14 07:40

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Od różańca zaczęło się moje nawrócenie

Adobe Stock

Byłam ochrzczona i wychowywana w wierze katolickiej. Jednak śmierć mojej matki i ostra kłótnia pomiędzy mną a kapłanem sprawiły, że odeszłam od Kościoła w 1987 roku. Stałam się niepraktykującą katoliczką. Tak było przez wiele lat.

Więcej ...

Odkryć i ukochać Kościół – list pasterski abp. Wacława Depo

2025-10-24 11:25

Magdalena Kowalczyk

„Wypada nam wniknąć nie tylko w wymiar historyczny tego świętowania, ale poprzez słowo Boże zauważyć wzrokiem wiary działanie Ducha Świętego, który prowadzi nas drogami zbawienia” – napisał abp Wacław Depo w liście pasterskim z okazji 100-lecia erygowania diecezji częstochowskiej i zakończenia IX Kongresu Eucharystycznego.

Więcej ...

Leon XIV: synod ma służyć głoszeniu Ewangelii

2025-10-24 20:35
Papież Leon XIV

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

Papież Leon XIV

Pierwszą rzeczą, którą chcę powiedzieć wszystkim jest misyjność, głoszenie Ewangelii - powiedział Leon XIV na rozpoczęcie synodalnego spotkania z ekipami synodalnymi w Watykanie. Papież przypomniał, że zgodnie z zamysłem samego Franciszka proces synodalny miał pomóc Kościołowi wypełniać jego podstawową rolę w świecie, czyli głoszenie Ewangelii i dawanie świadectwa o Jezusie aż po krańce ziemi.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna za dusze czyśćcowe

Wiara

Nowenna za dusze czyśćcowe

Sąd podał datę procesu ks. Olszewskiego i urzędniczek...

Wiadomości

Sąd podał datę procesu ks. Olszewskiego i urzędniczek...

Grał na loterii, teraz wspiera chorych na raka

Święci i błogosławieni

Grał na loterii, teraz wspiera chorych na raka

Wkrótce beatyfikacja jedenastu kapłanów – w tym...

Kościół

Wkrótce beatyfikacja jedenastu kapłanów – w tym...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Zdewastowano kapliczkę Matki Bożej

Kościół

Zdewastowano kapliczkę Matki Bożej

Nowenna do św. Jana Pawła II

Modlitwa

Nowenna do św. Jana Pawła II

Leon XIV rezygnuje z wypowiedzi spontanicznych

Leon XIV

Leon XIV rezygnuje z wypowiedzi spontanicznych

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką