Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Wstąpił w wody Jordanu

Eugeniusz Mucha, Chrzest Jezusa – kościół parafialny w Oleszycach

Grażyna Kołek

Eugeniusz Mucha, Chrzest Jezusa – kościół parafialny w Oleszycach

Niedziela Chrztu Pańskiego jest dobrą okazją do refleksji nad przyjętym przez nas sakramentem Chrztu Świętego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiejszy dzień pozwala nam niejako wyjść z betlejemskiej stajenki i stanąć wraz z dorosłym już Jezusem nad brzegami Jordanu. Chociaż rzeka Jordan jest najczęściej wspominaną rzeką w Piśmie Świętym, to dla chrześcijan najważniejszym wydarzeniem z nią związanym jest przyjęcie przez Jezusa w jej wodach chrztu z rąk Jana Chrzciciela. Właśnie to wydarzenie przybliża nam dzisiejsza Ewangelia, w którą wsłuchujemy się podczas Eucharystii.

Chrzest Jezusa opisany przez ewangelistów jest momentem objawienia się Trójcy Świętej. Widzimy tu, jak Jezus staje w gronie grzeszników, by z rąk Jana Chrzciciela przyjąć chrzest, by zanurzyć się w wodach Jordanu i wziąć na siebie ciężar naszych grzechów. Po wyjściu Jezusa z wody słyszy głos Ojca, który ludziom ogłasza, że Jezus jest Jego umiłowanym Synem. Objawia się tu także Duch Święty, który zstąpił w postaci gołębicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wsłuchując się w ewangeliczny opis, warto także powrócić do słów katechezy, którą Ojciec Święty Franciszek wygłosił przed dwoma laty, 13 stycznia. Na placu Świętego Piotra Ojciec Święty wołał: „W opisie chrztu udzielonego Jezusowi przez Jana Chrzciciela w wodach Jordanu widzimy przede wszystkim rolę ludu. Jezus jest pośród ludu. Nie jest on jedynie tłem sceny, ale istotnym składnikiem tego wydarzenia. Jezus zanim zanurzy się w wodzie, „zanurza się” w tłumie, jednoczy się z nim, całkowicie przyjmując ludzką kondycję, dzieląc wszystko z wyjątkiem grzechu. W swej Boskiej świętości, pełnej łaski i miłosierdzia, Syn Boży stał się ciałem właśnie dlatego, aby wziąć na siebie i zgładzić grzech świata”.

I powróćmy jeszcze raz do słów, które brzmią z nieba: „Tyś jest mój Syn umiłowany”. Bardzo wyjątkowe są dla mnie te słowa, bo przecież te same słowa Pan Bóg skierował do nas wszystkich w dniu naszego chrztu. Od tego momentu jesteśmy Jego umiłowanymi dziećmi. Warto pamiętać o tym wydarzeniu i pytać samego siebie: Czy pamiętam o dacie swojego chrztu? Jak w codzienności żyję łaską tego sakramentu? I może właśnie teraz, po pandemicznym uśpieniu praktyk religijnych warto powrócić na drogę praktykowania wiary. Czeka na nas wciąż otwarta droga życia we wspólnocie podążającej do domu Ojca.

Podziel się:

Oceń:

2022-01-04 18:35

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego Jezus przyjął chrzest?

Grażyna Kołek/Niedziela

Więcej ...

Josemaria Escriva de Balaguer

Niedziela Ogólnopolska 1/2002

Josemaria Escriva de Balaguer- założyciel Opus Dei

pl.wikipedia.org

Josemaria Escriva de Balaguer- założyciel Opus Dei

Więcej ...

Mark Rutte został wybrany nowym sekretarzem generalnym NATO

2024-06-26 11:02
Mark Rutte (z prawej)

PAP/EPA/IRIS VAN DEN BROEK

Mark Rutte (z prawej)

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Niedziela Kielecka

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Jak wygląda moja modlitwa?

Wiara

Jak wygląda moja modlitwa?

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?