Reklama

Niedziela Rzeszowska

Za cenę życia

Niemieccy policjanci podczas egzekucji

NAC

Niemieccy policjanci podczas egzekucji

Osiemdziesiąt lat temu, 14 lutego 1942 r., Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych i premier Rządu RP na Uchodźstwie gen. Władysław Sikorski powołał Armię Krajową.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Armia była kontynuatorką Związku Walki Zbrojnej, a pierwszym jej dowódcą został gen. Stefan Rowecki „Grot”.

AK w Niżatycach

Moi Rodzice Józefa i Franciszek Florek, mieszkańcy wsi Niżatyce w gminie Kańczuga na Podkarpaciu prowadzili gospodarstwo rolne, w którym nie było bieżącej wody i prądu. Po klęsce wrześniowej w domu Rodziców zamieszkał brat Ojca Michał, zawodowy żołnierz Wojska Polskiego. W 1941 r. znalazł też tutaj schronienie 11-letni chłopiec narodowości żydowskiej. Mama, 30-letnia kobieta obarczona dużą ilością obowiązków wynikających z prowadzenia gospodarstwa i wychowywania swoich dzieci nie odmówiła mu opieki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 1941 r. na terenie gminy Kańczuga zaczęła działać placówka ZWZ „Kazimierz”, wchodząca w skład obwodu Przeworsk. W jej szeregi w 1941 r. wstąpili: mój Ojciec, jego brat i inni mieszkańcy wsi. W gospodarstwie Rodziców zlokalizowany został punkt przesyłek poczty i pism organizacyjnych, przez jakiś czas działała radiostacja, przechowywana była broń. To w tych zabudowaniach stryj Michał prowadził szkolenia ochotników. Poczta była przechowywana w metalowym pudełku w trudno dostępnych zakamarkach. Wszelkie działania niepodległościowe wymagały dużej ostrożności. Lokalizacja takiego punktu stanowiła ogromne zagrożenie dla wszystkich domowników.

Odwet Wehrmachtu

Reklama

Po wybuchu wojny radziecko-niemieckiej w 1941 r. ten teren stał się strategicznie ważny, jako teren przyfrontowy. Na terenie byłego województwa przemyskiego i rzeszowskiego zakwaterowano kilkanaście tysięcy żołnierzy niemieckich. W Kańczudze i okolicznych miejscowościach kwaterowali oni we wszystkich większych budynkach, oprócz tego władze administracyjne gmin rozlokowały wielu z nich w mieszkaniach prywatnych. W Kańczudze, aby pomieścić większą liczbę żołnierzy, wojsko wybudowało dwa duże baraki.

W czerwcu 1943 r. za zastrzelenie konfidentki gestapo z Łopuszki Wielkiej, za którą już wcześniej rozstrzelano 49 osób i dwóch policjantów z posterunku w Kańczudze, władze niemieckie zarządziły pacyfikację w Kańczudze, Niżatycach i Żuklinie. Pacyfikacja rozpoczęła się po północy. Żołnierze wchodzili do domów i zabierali mężczyzn w wieku od 16 do 60 lat.

Ojciec ze stryjem ukryli się. Stryj poza gospodarstwem, natomiast Ojciec w szafie położonej w stodole na drągach nad sąsiekiem. Mnie i dwie kilkuletnie siostry Mama ukryła na strychu domu w kryjówce w sianie z 80-letnią babcią. Niestety Niemcy przyszli do nas. Do ukrytego w stodole Ojca żołnierz niemiecki strzelił przez zamknięte drzwi szafy, kula przeszła poniżej obojczyka raniąc go. Najbardziej winną osobą była Mama, bo nie wydała swojego męża i szwagra.

Polaków ustawiono w ogrodzie pod lipą, a karabin maszynowy przy ścianie domu. Sekundy dzieliły ich od wykonania wyroku. W tym czasie biegnący drogą żołnierz rozkazał zabrać ich na posterunek w Kańczudze wraz z pozostałymi mieszkańcami wsi.

Uratowani z egzekucji

Ojciec wierzył, że jego gorąca modlitwa do Boga o ocalenie została wysłuchana. Po latach w swoich zeznaniach dla Diany Stein w Nowym Jorku żydowski chłopiec mieszkający w naszym gospodarstwie napisał o moim Ojcu: „Miał szczęście. Nie wiadomo dlaczego, ale jeden z Niemców przerwał egzekucję”.

W Kańczudze na rynku zgromadzono ok. 800 osób ze spacyfikowanych wsi. Ojciec jako jeden z pierwszych został wzięty na przesłuchanie. Znajomość niemieckiego i dobrze prowadzone gospodarstwo były czynnikami, które uwiarygodniły jego tłumaczenie, a o ich prawdziwości zaświadczył również właściciel miejscowej mleczarni, który znał Ojca jako solidnego dostawcę mleka. Po przesłuchaniu Ojciec został zwolniony. Mama, widząc duże zamieszanie na rynku, skorzystała z okazji i schowała się na strychu posterunku. Weszła do budynku przez nikogo nie zaczepiona i poszła schodami na górę. Niestety drzwi na strych były zamknięte. Usiadła pod drzwiami. Upłynęło trochę czasu i na strych przyszedł pracownik posterunku, który wchodząc, zostawił drzwi otwarte, a ona niepostrzeżenie weszła do środka. Pracownik wychodząc ze strychu zamknął drzwi na klucz. Mama, otuliła się składowaną na strychu odzieżą i skulona czekała. Pacyfikacja trwała do późnych godzin popołudniowych. Kiedy zapanowała cisza, klucz w drzwiach został przez kogoś przekręcony. Mama zeszła na dół i polami dostała się do domu. Do dziś nie wiem, czy otwarcie drzwi na strych było celowym działaniem pracownika posterunku, czy zbiegiem okoliczności.

Opisałam postawę moich Rodziców, którzy mimo zagrożenia nie bali się udzielać schronienia innym i uczestniczyć w walce o wolność Ojczyzny. Jestem ostatnim żyjącym świadkiem pacyfikacji w domu rodzinnym. W domu mojej siostry w Niżatycach zachowała się też szafa ze śladami kuli. Ksiądz dziekan Józef Pęcherek, ówczesny proboszcz parafii w Kańczudze oraz moi Rodzice Józefa i Franciszek Florkowie zostali uhonorowani w Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2022-02-01 12:30

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

79 lat temu rozbito więzienie UB. Dziś w tym miejscu jest... kuria

79. rocznica rozbicia więzienia UB w Radomiu

facebook.com/bpmsolarczyk

79. rocznica rozbicia więzienia UB w Radomiu

- Niech ta rocznica umocni nas i zjednoczy - mówił bp Marek Solarczyk, który celebrował 9 września Mszę świętą w kościele garnizonowym w Radomiu. Tego dnia minęła 79. rocznica rozbicia więzienia UB w Radomiu.

Więcej ...

Czym są roraty?

Karol Porwich/Niedziela

Czas przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia, ze względu na swój niepowtarzalny klimat, jest szczególnie ważny w kształtowaniu postaw wiary młodych ludzi. Wielu z nas pójdzie do kościoła na roraty. Czym one tak właściwie są?

Więcej ...

Przemyśl: przed archikatedrą odsłonięto pomnik bł. ks. Jerzego Popiełuszki

2024-12-02 08:05

Archidiecezja Przemyska

Na placu przed bazyliką archikatedralną w Przemyślu odsłonięto w niedzielę, 1 grudnia, pomnik bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Jego budowa była inicjatywą ludzi świeckich. Postument stanął w miejscu, gdzie dotychczas znajdował się kamień upamiętniający kapelana „Solidarności”. Odsłonięcie poprzedziła Msza św. pod przewodnictwem abp. Adama Szala.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Tłumy w Warszawie na proteście przeciwko obowiązkowej...

Wiadomości

Tłumy w Warszawie na proteście przeciwko obowiązkowej...

Potrzeba czytania znaków

Wiara

Potrzeba czytania znaków

Jaka jest dziś moja wiara?

Wiara

Jaka jest dziś moja wiara?

Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie – bo Pan jest...

Wiara

Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie – bo Pan jest...

Bulwersujące! Applebaum, Holland i Tokarczuk otrzymały...

Wiadomości

Bulwersujące! Applebaum, Holland i Tokarczuk otrzymały...

Nowenna do św. Mikołaja

Wiara

Nowenna do św. Mikołaja

Rocznica objawienia cudownego medalika

Kościół

Rocznica objawienia cudownego medalika

To z nim Bóg komunikował się za pomocą snów. Pogromca...

Wiara

To z nim Bóg komunikował się za pomocą snów. Pogromca...

TK orzekł w sprawie zasad nauki religii w publicznych...

Kościół

TK orzekł w sprawie zasad nauki religii w publicznych...