Na plebanii wita nas synodalne motto: „Do szczęścia nie jest potrzebne wygodne życie, lecz zakochane serce” (św. Josemaria Escrivá). – We współczesnym Kościele trzeba na nowo zakochać się w Chrystusie – tłumaczy ks. dr hab. Stefan Radziszewski, proboszcz na Białogonie (od 2 lat) i wieloletni prefekt Nazaretu (LO św. Jadwigi Królowej).

Zapach mandarynek

Inicjatywy o intrygujących nazwach są narzędziem w dziele ewangelizacji. W lutym odbyły się Rekolekcje Bez Okazji. Połączono wspomnienie św. Walentego z poświęceniem mandarynek i pomarańczy, jak we włoskich parafiach. Dlaczego nie wprowadzić zapachu pomarańczy, trochę słońca Italii, nad Kielcami w środku zimy? To tylko pretekst, bo naprawdę chodzi o głębię, modlitwę i duchowość. Tego uczy pobożny karmelita o. Wilfirid Stinissen, którego myśli inspirują proboszcza, by cierpliwie uczyć parafian życia modlitwą. Zapowiada, iż takie rekolekcje „bez okazji” będą organizowane w każdej porze roku, nawet dla kilku osób. Nie nawracamy się tylko w Adwencie czy Wielkim Poście. „Trzeba uświadamiać, że jeśli dwaj albo trzej schodzą się na modlitwie, stają się Kościołem”.

Niebieska Koronka na Białogonie

Podczas Mszy św. dla dzieci podbiegają do ołtarza symboliczne dwie Teresy (Mała i Wielka), by odmówić modlitwę Ojcze nasz i na znak pokoju wracają do ławek. Od dziecka uczymy się wiary i miłości, ale też odwagi. – Nie znam lepszych pomysłów na duszpasterstwo niż karmelitańska modlitwa i duchowość OCD – wyznaje ks. Stefan. Akcje są potrzebne, ale tylko głęboka modlitwa buduje i przynosi owoce, nawet jeśli trzeba na to czekać latami. W parafii mamy relikwie świętych Karmelu – św. Teresy z Ávili i św. Jana od Krzyża, aby pomagali w tym duszpasterzowaniu w karmelitańskim stylu.

Zaproponowana przez proboszcza do odmawiania Niebieska Koronka (często modlił się nią z młodzieżą w Nazarecie), z westchnieniem św. Brygidy Szwedzkiej: „Jezu, Miłości moja, bądź uwielbiony i zmiłuj się nad nami” – wprowadzona na Białogonie przyjęła się w kościele i domach (wraz z modlitwą parafianie otrzymali ikonę Przemienienia Pańskiego).

Maraton czytelniczy dla bierzmowanych

Przy parafii powstaje „3tellnia” (ang. „tell” znaczy „opowiadać”). Zaproszone są do niej osoby chcące pochylić się na Słowem Bożym. „3tellnia” wystartowała od maratonu czytelniczego kandydatów do bierzmowania. Sześćdziesięciu młodych poznawało dzieło O naśladowaniu Chrystusa Tomasza a Kempis. Ambitnie? – Nie chodziło o reżim katechetyczny w reżimie sanitarnym. To spotkanie dało młodym doświadczenie obcowania z głębią duchowości. Maraton prowadził opiekun bierzmowanych – ks. Tomasz Stradomski, wikariusz i katecheta w miejscowej SP 20. Młodsze dzieci katechizuje ks. Michał Haśnik.

– We współczesnym świecie jest dość hałasu i gadaniny, z której nic nie wynika, wypada powrócić do źródeł, modlitwy i duchowości. Aby wprowadzić człowieka w modlitwę, potrzeba cierpliwości i pokory. Całkiem niedawno ruszyła Białogońska Akademia Modlitwy. Parafianie wysłuchali już dwóch konferencji na temat modlitwy: o. Pawła Baranieckiego OCD i ks. Adama Wilczyńskiego, ojca duchownego z naszego seminarium.

Z racji kolędy przez 9 kolejnych niedziel mieszkańcy poszczególnych ulic przychodzili na Mszę św. ze specjalnym błogosławieństwem. Pamiątką wspólnej modlitwy w minionym roku było Hieronimianum (książka o modlitwie), a w tym roku „Gra o Niebo” oraz modlitwy ks. Stanisława Łagockiego, zaprzyjaźnionego z parafią salezjanina (zm. 6 sierpnia 2020 r.). „Gra o Niebo” to „iskierki” mistrzów duchowości, inspirujące rodziny do pogłębionego życia modlitwą i Ewangelią.

Mały Ludźmierz

Parafianie cieszą się z nowej funkcjonalnej świątyni, doceniając dokonania śp. ks. Stanisława Kapicy, wieloletniego proboszcza i budowniczego kościoła, plebanii i domu parafialnego. Mają miejsce do modlitwy, sale i zaplecze do działania duszpasterskiego, przestrzeń do spotkań wspólnot, młodzieży. Zabytkowy kościółek Przemienienia Pańskiego wybudowany w 1918 r. nie stał się jednak obiektem muzealnym. Przeciwnie – na nowo tętni życiem i modlitwą.

Obecny proboszcz ma marzenie, aby stary kościółek – od przeszło stu lat wyjątkowe miejsce modlitwy – był poświęcony również Matce Bożej Anielskiej (jako Porcjunkula, z odpustem 2 sierpnia). – To może być również nasz mały Ludźmierz na ziemi świętokrzyskiej. Nazwa odnosi się nie tylko do podobieństwa architektury, ale przede wszystkim do zapoczątkowanych tutaj przez dzieci lipcowych spotkań różańcowych. Można modlić się Różańcem w październiku, ale lipiec też nie jest zły! – pomyślał ks. Stefan. Zaczęły się dziecięce spotkania różańcowe w starym kościółku, które trwały cały miesiąc. Z kolei po wakacjach przez siedem sobót odbywały się z Jesienne Spotkania z Apostołem (z okien witrażowych patrzą na nas św. Paweł i św. Piotr). Parafianie czytali Biblię, modlili się Niebieską Koronką, a nawet wysyłali „listy” do św. Tereski od Dzieciątka Jezus.

Przez rozmaite, mniejsze i większe wydarzenia, nasz kościółek staje się arką modlitwy – przekonuje ks. Stefan.

Parafialne inicjatywy zbliżają

Proboszcz jest otwarty na pomysły swoich parafian, których nie brak. Obok plebanii powstał mural parafialny przedstawiający historię parafii na Białogonie. W ogrodzie zasadzono magnolie, nadając im imiona świętych Karmelu. Każde drzewko ma swoją opiekunkę. Raz w miesiącu dwa kręgi Domowego Kościoła organizują w parafii adorację Najświętszego Sakramentu z uwielbieniem. Pierwszy krąg prowadzi ks. Tomasz, drugim opiekuje się proboszcz. Przyjęła się Ewangelia Młodych, czyli czytanie przez młodzież komentarza do Ewangelii podczas niedzielnej Eucharystii. I cudowna „Drabina do nieba”, dzieło dzieci!

Z pozdrowieniami dla Ghany

Maluchy z parafii nagrały film pt. Akwaba z pozdrowieniami dla dzieci z Ghany. Było to pokłosie wizyty w kościele na Białogonie abp. Henryka M. Jagodzińskiego, nuncjusza w Ghanie. Dzieciaki własnoręcznie wykonały flagi Ghany dla swoich rówieśników, a nagraniem zajął się Sławomir Mazur („nasz człowiek z TVP”).

Eko-kiermasz na święta

Przed świętami odbędzie się Rodzinny Kiermasz Wielkanocny: 9 kwietnia – przed starym kościółkiem w Białogonie, a 10 kwietnia w Niedzielę Palmową – w Dworku Laszczyków. Obok wielkanocnych ozdób wyrabianych przez młodszych parafian, palm wielkanocnych i rękodzieła, znajdziemy tradycyjnie wykonywane ser, miód, olej – zapowiada proboszcz.

Parafianie polubili rodzinne rajdy rowerowe: Wio-Raj-Ro (Wiosenny Rajd Rowerowy) i Je-Raj-Ro (Jesienny Rajd Rowerowy). W ich organizacji pomaga kurator oświaty Kazimierz Mądzik (białogoński parafianin). Na trasę ruszają wszystkie pokolenia! I zaprzyjaźnione siostry nazaretanki, które często odwiedzają parafię, włączając się w życie wspólnoty i uczestnicząc w wielu wydarzeniach. Wiadomo, „Solo Dios basta” („Bóg sam wystarczy”) łączy wszystkich! Warto też zajrzeć na parafialną stronę internetową, na której chociażby Białogoński Alfabeticon.