Reklama

Niedziela Świdnicka

Wspaniała siódemka

Hubert Gościmski

Ci nastolatkowie, nie bacząc na różne przeszkody i utrudnienia, poczuli się odpowiedzialni za własną relację z Bogiem i postanowili spędzić pierwszy weekend ferii w seminarium.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od 4 do 6 lutego w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Świdnickiej odbyły się rekolekcje dla młodzieży męskiej. Na zaproszenie odpowiedziało siedmiu nastolatków, towarzyszyło im także kilku alumnów z roku propedeutycznego, którzy przygotowują się do rozpoczęcia formacji kapłańskiej. Rekolekcje prowadził ks. Piotr Gołuch, ojciec duchowny świdnickiego seminarium, a wspierali go klerycy i diakoni.

Co mówi Pan Bóg?

Pierwszym punktem było spotkanie organizacyjne, które wprowadziło uczestników w klimat rekolekcji. Ks. Gołuch wyjaśnił ich ideę oraz różnice względem poprzednich edycji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Wcześniejsze rekolekcje były bardzo angażujące i zmuszające do ruchu. W tym roku chcieliśmy pochylić się przede wszystkim nad tym, co mówi do nas Pan Bóg. W naszym planie znajdują się konferencje, a po nich jest przewidziany czas wyciszenia, podczas którego zapraszam was do indywidualnej modlitwy i rozważania słowa Bożego – powiedział kapłan, jednocześnie zachęcając do wyciszenia telefonu i odłożenia go na bok. Później wyjaśnił hasło rekolekcji: „Odpowiedz (ialny)”.

Reklama

– We współczesnym świecie ciągle przypomina nam się o wolności i różnych prawach. Często jednak zapomina się, że z drugiej strony tego medalu znajduje się odpowiedzialność. Jeżeli coś wybieram, podejmuję jakąś decyzję, to muszę przyjąć jej skutki, ponieść konsekwencje – zaakcentował ks. Piotr. W rozmowie z Niedzielą Świdnicką dodał również, że zaproszenie człowieka do wielkich rzeczy stanowi pewien bodziec. – Człowiek odpowiedzialny nie tylko odpowiada Bogu, ale idzie konsekwentną i stałą drogą. Takich obrazów nie brakuje w słowie Bożym i im chcieliśmy się przyglądać – powiedział.

Odpowiedzialność w praktyce

Kwestię odpowiedzialności poruszano przede wszystkim na konferencjach. Podczas pierwszej z nich ks. Piotr Gołuch mówił o dojrzewaniu do odpowiedzialności. Rozważanie opierało się na biblijnej historii Samuela, który dorastał do niesienia słowa Bożego całemu ludowi. – Odkrycie potrzeby ciszy to kolejny element odkrywania własnej odpowiedzialności, do której zaprasza Pan Bóg. Trzeba się zatrzymać i pobyć w miejscu, w którym można usłyszeć Boga. Dlatego zachęcam, abyście po tej konferencji pochylili się nad słowem Bożym, przejrzeli się w nim i znaleźli coś dla siebie – powiedział ks. Piotr. Podkreślał też, że czas refleksji jest okazją do przełożenia zdobytej wiedzy na własne życie.

Zaproś Chrystusa na pokład

Centralnym punktem każdego dnia rekolekcji była Eucharystia. Ostatniego dnia przewodniczył jej ks. kan. Dominik Ostrowski, rektor świdnickiego seminarium. W homilii odniósł się do rozważanej Ewangelii dnia i wykorzystał pojawiający się w niej symbol łódki. Zachęcał, by zaprosić Chrystusa na pokład, nawet jeżeli łódka z zewnątrz nie wygląda zbyt dobrze, ale Jezus nie zwraca na to uwagi, gdyż zależy mu na tym, by pójść razem z człowiekiem dalej. Kapłan korzystał z tego obrazu także w dalszej części rozważania i namawiał, by nie zatapiać cudzej łódki z brzegu, ale wejść na jej pokład.

Reklama

– Nie bójcie się ludzi, nie wykluczajcie kogoś tylko dlatego, że ma inne poglądy lub jest niewierzący. Trzeba wejść do takiej łódki i pokazać znajdującemu się w niej człowiekowi, że gdy odważy się opuścić pokład, może liczyć na coś więcej. Niech dzisiejsza Eucharystia będzie dla nas wezwaniem do wyjścia z łódki i świadomego pójścia za Chrystusem – podsumował ks. Dominik.

Czas dla wspólnoty

Uczestnicy mogli lepiej się poznać w trakcie wzajemnych rozmów przy herbacie i przekąskach, czy w czasie gier w tenisa stołowego lub darta. Do nastolatków chętnie dołączali klerycy oraz księża, którzy chętnie odpowiadali na różne pytania, dzielili się swoimi wspomnieniami i anegdotami. W sobotnie popołudnie była także możliwość zwiedzenia katedry oraz innych świdnickich atrakcji.

Próba odnalezienia powołania

Jakub Nóżka z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sobótce wziął udział w rekolekcjach już po raz kolejny, zachęciły go dobre wspomnienia z wcześniejszych edycji. Zmianę formy rekolekcji uważa za dobrą decyzję.

– Mogliśmy skupić się na modlitwie i budowaniu relacji z Panem Bogiem. Zamiast różnych zabaw oraz pracy w grupach były rozmowy z klerykami i księżmi. Pomagało to w skupieniu się na tym, co najważniejsze i próbie odnalezienia własnego powołania – podsumował.

Dla Jakuba rekolekcje były czasem wyciszenia i wsłuchania się w to, co chce przekazać Bóg. W jego pamięci zapadły adoracje ściśle związane z dniem roku liturgicznego oraz pierwsza konferencja ks. Piotra.

Pozytywne wrażenia po rekolekcjach ma również Patryk Gaładyn z parafii katedralnej. Szczególnie podobały mu się konferencje oraz Liturgia Godzin.

– Te trzy dni były dobrą okazją do jeszcze lepszego poznania Boga. W pamięci utkwiła mi medytacja nad słowem Bożym i uważam, że jest ona bardzo potrzebna. Wówczas dajemy czas Panu Bogu i słuchamy, co ma nam do powiedzenia – wyjaśnił Patryk. Rekolekcje uważa za dobrą inicjatywę i liczy, że w przyszłym roku odbędą się one po raz kolejny. Dodał również, że dobrym pomysłem byłaby organizacja podobnych rekolekcji dla młodszych uczestników, którzy mogliby wówczas spędzić czas ferii w wartościowy sposób.

Podziel się:

Oceń:

2022-02-15 13:17

Wybrane dla Ciebie

Nawet 100 proc. rezygnacji z tzw. edukacji zdrowotnej

2025-09-05 07:50

pixabay.com

W niektórych szkołach z przedmiotu forsowanego przez Barbarę Nowacką przedmiotu zrezygnowali wszyscy. Są placówki, gdzie rezygnacje składano już wiosną. Tymczasem ministerstwo prowadzi kampanię, która ma podratować frekwencję na lekcjach.

Więcej ...

Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej niż innych!

2025-09-04 12:43

Karol Porwich/Niedziela

Problemem nie jest uwolnienie się od krzyża, ale wierne pójście za Tym, który go niósł i zwyciężył dla nas. Ludzie nam w tym nie pomogą. Nawet nasi rodzice, rodzeństwo, przyjaciele czy znajomi. Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej niż innych. Wyznam Jezusowi szczerze moje obawy wobec Jego wymagań.

Więcej ...

Abp Gądecki: choroba i cierpienie w Chrystusie odnajdują swój sens

2025-09-06 15:52

Karol Porwich / Niedziela

Dzieje narodzin Maryi zwracają naszą uwagę na naszą kruchość fizyczną, psychiczną i duchową, której doświadczamy razem z Chrystusem. Każdy z was może powiedzieć: Razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Nasza choroba, cierpienie i śmierć są wszczepione w Chrystusa i w Nim odnajdują swój ostateczny sens - mówił w Lubaszu abp Stanisław Gądecki.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Carlo Acutis modlił się też po polsku

Kościół

Carlo Acutis modlił się też po polsku

Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej...

Wiara

Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej...

Faryzeusze zaczepiają Jezusa, aby podważyć Jego autorytet

Wiara

Faryzeusze zaczepiają Jezusa, aby podważyć Jego autorytet

Męczennik w dominikańskim habicie

Święci i błogosławieni

Męczennik w dominikańskim habicie

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

Polska

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

Po informacjach medialnych ws. ks. Chmielewskiego...

Wiadomości

Po informacjach medialnych ws. ks. Chmielewskiego...

Zamordowano kapłana, który piętnował korupcję i...

Kościół

Zamordowano kapłana, który piętnował korupcję i...

Prababcia Jezusa

Wiara

Prababcia Jezusa

Włochy: Mieszkańcy Taorminy żądają prawa do snu i nie...

Wiadomości

Włochy: Mieszkańcy Taorminy żądają prawa do snu i nie...