Reklama

Niedziela Przemyska

Wśród potrzebujących

Abp Szal odwiedził przybywających uchodźców na dworcu PKP w Przemyślu

Ks. Jakub Kostrząb

Abp Szal odwiedził przybywających uchodźców na dworcu PKP w Przemyślu

Abp Adam Szal odwiedził na dworcu kolejowym w Przemyślu uchodźców oraz pomagających im wolontariuszy i pracowników służb.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tylko pociągami do Przemyśla do soboty 26 lutego dotarło już 17 tys. osób. Najczęściej mają z sobą jedną lub dwie walizki. Cały dobytek pozostawili na Ukrainie. Nie wiedzą, czy będą mieli do czego wracać. Przygnębiające wrażenie sprawiają małe dzieci, tulące do siebie ulubione maskotki. Pomaga im szereg instytucji, w tym Caritas Archidiecezji Przemyskiej.

Arcybiskup Adam Szal wyraził solidarność archidiecezji przemyskiej z osobami uciekającymi przed wojną na Ukrainie i zapewnił ich o modlitwie w intencji pokoju. Podziękował również wszystkim wolontariuszom i instytucjom, które pomagają uchodźcom. Przemyśl i oddalona o kilkanaście kilometrów Medyka to miejsca, gdzie dociera najwięcej osób z Ukrainy, ponieważ tylko tu znajdują się trzy przejścia graniczne: samochodowe, piesze i kolejowe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Poinformowano mnie, że tylko pociągami do Przemyśla dotarło już 17 tys. uchodźców. Są to przede wszystkim młode matki z małymi dziećmi. Mężczyźni są zatrzymywani na Ukrainie – opowiada ks. Paweł Konieczny, wicedyrektor Caritas Archidiecezji Przemyskiej. Od samych Ukraińców słychać, że również starcy zostają w swoich domach. Nie wyjeżdżają, bo nie chcą zostawiać swojej ziemi i dobytku albo nie mają siły na taką podróż. Na dworcu w Przemyślu wydzielono dwie strefy – jedną otwartą dla wszystkich, a drugą tylko dla matek z dziećmi.

Reklama

Na razie większość uchodźców ma już zapewniony pobyt w Polsce u znajomych i krewnych. W Przemyślu pozostają na krótko. W mieście można spotkać mnóstwo aut z całej Polski, które przyjechały, by za darmo zabrać uciekinierów dalej.

Wiele osób oczekuje z tabliczkami, oferując podwózkę. Najczęstszym kierunkiem jest Kraków, ale sporo jest też napisów: Warszawa, Wrocław, Katowice, Opole, a także zagranicznych, głównie do Czech i Niemiec. Mimo ogromu ludzi, wszystko jest dobrze zorganizowane.

Przemyska Caritas pomaga przede wszystkim na dworcu PKP, gdzie zapewnia ciepłe posiłki dla uchodźców i służb mundurowych. Prowadzi też zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy. – Odzew ludzi jest ogromny. Mieszkańcy przynoszą mnóstwo rzeczy: zabawki, pampersy, wodę – opowiada ks. Konieczny. O ile po polskiej stronie granicy ludzie są już w miarę zaopiekowani, to na Ukrainie są praktycznie zdani na siebie.

A warunki są ciężkie: choć aura jest łagodna, jak na luty, to przecież ciągle jest zima. Piesi – jak mówią – muszą oczekiwać na odprawę pod gołym niebem po 8-10 godzin. Samochody osobowe nawet 60 godz.

Przemyska Caritas chciałaby pomóc również im, ale na razie na przeszkodzie stoją kwestie formalne i logistyczne. – Ten widok jest straszny, najbardziej żal małych dzieci. Ta fala cały czas idzie, ludzie ciągle przechodzą przez granicę. Mam wrażenie, że śnię i ktoś mnie za chwilę obudzi, ale to nie jest sen – mówi wicedyrektor przemyskiej Caritas.

Podziel się:

Oceń:

2022-03-08 13:41

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Sąsiedzka pomoc, czyli nowy cud rozmnożenia chleba

W Namiocie Nadziei

Barbara Stadnicka

W Namiocie Nadziei

Większość z nas lubi historie ze szczęśliwym zakończeniem. Niestety w tej, która zaczęła się rok temu, niewiele zmienia się na lepsze.

Więcej ...

Biały Dom: Trump odbył pozytywną rozmowę z Putinem na temat Ukrainy

2025-12-29 20:34
Prezydent Donald Trump

PAP

Prezydent Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump zakończył pozytywną rozmowę z przywódcą Rosji Władimirem Putinem dotyczącą Ukrainy - oświadczyła w poniedziałek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Nie podała szczegółów rozmowy przywódców.

Więcej ...

Nikaragua: „Kościół męczeński, być może bardziej niż wszędzie indziej na świecie”.

2025-12-29 18:02

Karol Porwich/Niedziela

Kontrolowane Msze św., wyciszane tradycje religijne, księża zmuszani do wyjazdu z Nikaragui, czterech z dziesięciu biskupów na wygnaniu, zakaz przywożenia Biblii - w takiej sytuacji tamtejsi katolicy przeżywali Boże Narodzenie. Według francuskiego portalu Tribune chrétienne (Trybuna chrześcijańska) jest to obecnie „Kościół męczeński, być może bardziej niż wszędzie indziej na świecie”. A mimo to „pozostaje żywy, o czym świadczą na przykład niedawne święcenia ośmiu księży w katedrze w Managui”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie...

Kościół

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie...

Kard. Ryś przeprowadził zmiany w kurii krakowskiej. Ks....

Kościół

Kard. Ryś przeprowadził zmiany w kurii krakowskiej. Ks....

„Brat” to najpierw ktoś bliski we wspólnocie, ten,...

Wiara

„Brat” to najpierw ktoś bliski we wspólnocie, ten,...

Przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia

Wiara

Przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Kościół

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus