Reklama

Od wroga złośliwego obroń mnie...

Każda wojna jest pochodną innej wojny, od której nikt nie jest wolny, a która toczy się w duszy każdego człowieka.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Rycerz marzący o zdobyciu sławy, lekkoduch, bawidamek, człowiek ambitny, dla którego honor stanowił najwyższą wartość... ale i atut, by błyszczeć, by być podziwianym, uwielbianym, by stać się przedmiotem westchnień niejednej z dworskich dam. Ciężko ranny obrońca Pampeluny, niemal u kresu życia, ciągle niedopuszczający do siebie myśli, że w jego życiu może się coś radykalnie zmienić. Hardy Bask, poddany wielotygodniowej rekonwalescencji, z nudy wertujący żywoty świętych, ale i stale oddający się marzeniom o swych przyszłych heroicznych wyczynach rycerskich. Człowiek zagubiony, zadający sobie pytania, bacznie analizujący tok swoich myśli, natchnień, poruszeń serca. Odkrywca świata duchowego, który wydał mu się nie mniej realny niż ten, który zajmował wszystkie jego dotychczasowe myśli i pragnienia. „Człowiek nikt” w łachmanach, który odnalazł swego jedynego Pana i Mistrza i usłyszał: „Chcę, abyś Mi służył”. Podstarzały uczeń szkół elementarnych, potem student paryskiej Sorbony, mistrz życia duchowego, który wielu ludziom pomógł usłyszeć w ich duszy głos Boga. Człowiek, w którego życiu pojawiły się nowe, wielkie pragnienia i który z grupą oddanych mu przyjaciół postanowił udać się do Ziemi Świętej, by tam żyć, pracować i umrzeć dla Chrystusa. Mężczyzna, któremu Ktoś po raz kolejny w życiu pokrzyżował plany. Założyciel zakonu, który w krótkim czasie ogarnie niemal cały świat i na stałe zapisze się w nowożytnej historii Kościoła. Człowiek odważny i pokorny, grzeszny i niewinny, zdecydowany i ciągle gotowy na zmianę swoich planów, dyspozycyjny, uważny, ufający. Święty.

12 marca ponad 16 tys. jezuitów na całym świecie i setki tysięcy wiernych, którzy inspirują się duchowością ignacjańską, obchodziło 400. rocznicę kanonizacji Ignacego Loyoli. W Polsce główne uroczystości celebrowane były w jezuickim kościele św. Ignacego Loyoli w Jastrzębiej Górze. Wpisują się one w szerszy kontekst obchodów roku jubileuszowego – 500. rocznicy nawrócenia Inigo Lópeza de Loyoli, czyli św. Ignacego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kiedy zacząłem się zastanawiać, czemu poświęcić mój marcowy felieton w Niedzieli, nie przypuszczałem, że ukaże się on po dramatycznych wydarzeniach agresji Putinowskiej Rosji na Ukrainę. Wojna ta puka i do naszych drzwi. Setki tysięcy bezbronnych uchodźców przekraczają granice Ukrainy, by ratować życie swoje i swoich najbliższych. Na miejscu zostali obrońcy, ale przecież i ci, którym nie udało się i nie uda wydostać z tego piekła na ziemi. Każda wojna to krew, śmierć, łzy, zniszczenia, dramat tysięcy ludzi: ojców, matek, dzieci... To ucieczka przed bombami, szukanie schronienia, wołanie o pomoc.

Z podziwem patrzę na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, podziwiam jego odwagę, determinację, odpowiedzialność. Żywię wielki szacunek dla obrońców Kijowa, Charkowa, Mariupola. Widzę przerażone twarze uchodźców, dzieci. Patrzę na twarz 21-letniego Rosjanina pojmanego przez wojsko ukraińskie. Nie ma w tej twarzy bezczelnego wzroku mocodawcy – „cara”. Widzę przerażenie. Pytam: dlaczego poszedł on na tę bezsensowną wojnę? Czy został przymuszony? Otumaniony? A może nie zdawał sobie sprawy z tego, na co się decyduje? Czyżby naprawdę uwierzył, że oddał się „słusznej sprawie”? Tych pytań na razie się nie stawia. Mamy wojnę. Jest wróg – najeźdźca, są bohaterowie, są ofiary. Kiedy – głęboko w to wierzę – działania wojenne ustaną, Ukraina odzyska wszystkie swoje ziemie, kiedy bohaterowie tych dni doczekają się należnego im upamiętnienia, a agresorzy – należnego im osądzenia i ukarania, te pytania powrócą. Kto tak naprawdę nami manipuluje? Kto nas podjudza, by wszczynać bezsensowne wojny, by kłamać, by szydzić, by zabijać?

Inigo López de Loyola, bohater spod Pampeluny, zadał sobie te pytania 5 wieków temu. I zrozumiał, że każda wojna jest pochodną innej wojny, od której nikt nie jest wolny, a która toczy się w duszy każdego człowieka. Jest to wojna dobra ze złem, jasności z ciemnością, zniewolenia z wolnością, życia ze śmiercią. Zrozumiał też, że przeciwnik – choć przebiegły i mocny – nie jest nie do pokonania, o ile przystaniemy do obozu, któremu przewodzi pokorny Mistrz z Nazaretu, nasz Pan, Zwycięzca śmierci, piekła i szatana.

Tytuł felietonu jest fragmentem modlitwy św. Ignacego Loyoli

Podziel się:

Oceń:

2022-03-15 11:44

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wszystko zależy od mobilizacji

Elekcja głowy państwa ma dla wyborców wyjątkowo osobisty charakter. W czasie kadencji jest on niemal naszym domownikiem, oczywiście, za pośrednictwem mediów.

Więcej ...

MEN chce, by zajęcia w przedszkolu mogły prowadzić osoby niebędące nauczycielami

2025-06-23 16:03

pixabay.com/ _Alicja_

MEN chce, by w uzasadnionych przypadkach w przedszkolu do prowadzenia wszystkich zajęć z dziećmi mogła być, za zgodą kuratora oświaty, zatrudniona osoba niebędąca nauczycielem, Projekt nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, wprowadzający tę zmianę trafił w poniedziałek do konsultacji publicznych.

Więcej ...

Członkowie komisji synodalnych zagłosowali na tak

2025-06-24 16:36
Spotkanie członków komisji synodalnych odbyło się w kaplicy Seminarium Duchownego.

Magdalena Lewandowska

Spotkanie członków komisji synodalnych odbyło się w kaplicy Seminarium Duchownego.

W wigilię wspomnienia św. Jana Chrzciciela, patrona archidiecezji wrocławskiej, członkowie komisji synodalnych komunia, formacja i misja głosowali nad przyjęciem dokumentu Instrumentum laboris.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Watykan: Leon XIV ustanawia dwa nowe święta państwowe

Kościół

Watykan: Leon XIV ustanawia dwa nowe święta państwowe

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Nowenna do Najświętszego Serca Pana Jezusa

Wiara

Nowenna do Najświętszego Serca Pana Jezusa

Zmiany personalne 2025

Kościół

Zmiany personalne 2025

W Boże Ciało doszło do profanacji Najświętszego...

Kościół

W Boże Ciało doszło do profanacji Najświętszego...

NA ŻYWO: Koncert Jednego Serca Jednego Ducha 2025

Kościół

NA ŻYWO: Koncert Jednego Serca Jednego Ducha 2025

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie...

Kościół

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie...

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku