Rozpoczyna się o północy częścią radosną Różańca, a kończy o 23.30 częścią chwalebną. Członkowie należący do wspólnoty mają ustaloną zawsze tę samą godzinę, ten sam dzień i tę samą część Różańca.
Pierwsze Wspólnoty Nieustającego Różańca w Polsce powstały we wrześniu 1999 r. w archidiecezji warmińskiej pod patronatem zmarłego 23 marca 2022 r. abp. Edmunda Piszcza. Rok później zaczęły powstawać także w innych rejonach Polski. Głównymi patronami Wspólnot Nieustającego Różańca są Matka Boża Pani Gietrzwałdzka oraz św. Józef.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Trwanie we wspólnocie jest uczestniczeniem w modlitwie nieustającej, ale i ofiarnej. To nieustanny hymn uwielbienia i dziękczynienia; „Zdrowaś Maryjo, łaski pełna…”, także przebłagania i prośby – „módl się za nami grzesznymi…” zanoszonej do Boga przez Niepokalane Serce Maryi, gdyż „płynie” on od wszystkich, którzy w świecie podjęli tę modlitwę. Sam tylko Bóg wie, jak rozstrzygają się ludzkie losy, np. w ostatniej godzinie życia, najcięższej i najbardziej dramatycznej. Włączenie się w krąg Nieustającego Różańca, jest składaniem Bogu daniny płynącej z serca. Może wymaga trochę wysiłku i systematyczności, szczególnie jeśli modlitwa przypada na godziny nocne. Jednak, gdy dookoła panuje niesamowita cisza, to wydaje się, tak jakby Matka Boża „dokładniej słyszała” szept wypowiadanych słów. Może warto pomyśleć, ile razy nasze mamy wstawały w nocy, aby nas utulić i nie zrażać się do podejmowania tej formy modlitwy. Dla zapewnienia ciągłości można np. wysłać sygnał do kolejnej osoby.
Halina Putkowska o wspólnocie usłyszała będąc na pielgrzymce w Gietrzwałdzie. Po powrocie przygotowała wykaz dekanatów i do każdego przypisała dni miesiąca. Wykaz osobiście przedstawiła biskupowi. Po jego akceptacji, w uzgodnieniu z ks. Romanem Kowerdziejem, temat przedstawiła na najbliższym spotkaniu zelatorek dekanalnych. Podział obrazuje poniższe zestawienie.
Należący do wspólnoty modlą się przede wszystkim o nawrócenie grzeszników, pomoc konającym, pomoc zmarłym przebywającym w czyśćcu, w intencjach diecezjalnych.
W tym roku mija 10 lat od śmierci pani Haliny. Członkinie Kół Różańcowych z bazyliki mniejszej w Węgrowie 1 kwietnia zamówiły Mszę św. za zmarłą, a na nagrobek ufundowały tablicę.
Liczba członków należących do wspólnoty w naszej diecezji wynosi ponad 3 tys., ale to ciągle mało. Dla zachęty do włączania się w szeregi Żywego czy Nieustającego Różańca zacytuję, ciągle aktualne słowa sługi Bożego ks. kard. Augusta Hlonda: „Polska nie zwycięży bronią, ale modlitwą, pokutą i wielką miłością bliźniego i Różańcem. Jedyną bronią, którą Polska używając odniesie zwycięstwo jest Różaniec. On tylko uratuje Polskę od tych strasznych chwil, jakimi może narody będą karane za swą niewierność względem Boga. Polska będzie pierwsza, która dozna opieki Matki Bożej. Całym sercem wszyscy niech zwracają się z prośbą do Matki Najświętszej o pomoc i opiekę pod Jej płaszczem… Nastąpi wielki Tryumf Serca Matki Bożej, po którym dopiero zakróluje Zbawiciel nad światem przez Polskę”.