Bóg jest w szumie morskich fal...

Długi majowy weekend. Wyjazd nad morze do Trzęsacza. Ludzie złączeni radością (hurra!!!! znowu mamy wolne) i rozprzestrzeniającą się w zawrotnym tempie nową chorobą zakaźną - "kamieniozą". Objawia się ona maniakalnym zbieractwem kamieni różnego kształtu i koloru. Najważniejsza była jednak obecność Boga! Odkrywana w odwiecznej melodii szumu morskich fal, promieniach zachodzącego słońca, naszych rozmowach i radości bycia razem. Wracamy do Legnicy z ziarnkiem nadziei i Słowem wpisanym w serca. No i... z wielką torbą kamieni, a co z nich wyczarujemy? Przyjdźcie i zobaczcie. Duszpasterstwo Akademickie jest otwarte dla wszystkich. Zasięgnij informacji na: www.ikona.da.prv.pl

"IKONA" przed ikoną Czarnej Madonny - Akademicka Pielgrzymka na Jasną Górę

Legnica, 11 maja godzina 9.30, grupa studentów wraz z duszpasterzem wyrusza na akademicką pielgrzymkę na Jasną Górę. Jestem wśród nich. Dlaczego? Nie mam zielonego pojęcia. Mam tyle rzeczy do zrobienia... Jadę. Częstochowa, tutaj już nie patrzę na zegarek. Idziemy do jakiegoś kościoła. Na zewnątrz kolorowa grupa śpiewa, klaszcze i rozsiewa wokół radosną atmosferę. Wewnątrz mnóstwo ludzi, magia skupienia, ciszy, modlitwy. Włączam się w ten nastrój. Zaczyna się nabożeństwo. Nie słucham. Podziwiam witrażową rozetę. Siedzę w ten sposób, że padające przez nią promienie dotykają mojej twarzy. Jest cudownie ciepło. Zamyślam się... Małe szkiełka kruchej codzienności układają się w witraż życia. Srebrne promienie Jego Miłości, przenikając nadają mu piękno i moc. Wracam do rzeczywistości. Słyszę świadectwa. Już wiem, dlaczego tu przyjechałam. Mam swoją historię. Chcę podziękować. Cieszę się... deszczem, który nas solidnie zmoczył, spotkanymi ludźmi, Jej spojrzeniem, pokojem serca, radością mojej młodości i tym, że tam byłam.