Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Historyczny rocznik

Przekazanie sztandaru szkoły młodszym kolegom

Adam Szewczyk

Przekazanie sztandaru szkoły młodszym kolegom

W Katolickim Liceum Ogólnokształcącym im. Maksymiliana Marii Kolbego w Szczecinie czterdziestu czterech absolwentów i absolwentek odebrało w ubiegły piątek świadectwa ukończenia szkoły.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczni maturzyści to ostatni absolwenci wygaszonych przed trzema laty gimnazjów. Naukę w liceach kontynuowali według cyklu trzyletniego, w odróżnieniu od przywróconego dla kończących ośmioletnią podstawówkę czteroletniego okresu edukacji na tym poziomie. Śmiało można powiedzieć, że jest to moment historyczny, domykający etap trwającej przeszło dwie dekady organizacji nauczania.

„Katolik” żegna absolwentów

Z końcem kwietnia uczniowie liceów odebrali świadectwa ukończenia nauki na poziomie szkoły średniej. To ważne wydarzenie zarówno dla świeżo upieczonych absolwentów, jak i w życiu szkoły. W Katolickim Liceum Ogólnokształcącym im. Maksymiliana Marii Kolbego w Szczecinie ważne dla szkoły święta i wydarzenia celebrowane są niezwykle uroczyście. Także wzruszający moment pożegnania opuszczających mury placówki absolwentów. Zwyczajowo podkreślał to również i tym razem galowy strój uczestników, udział pocztu sztandarowego oraz sprawowana w intencji maturzystów Eucharystia, po której nastąpił moment wręczenia świadectw ukończenia szkoły oraz nagród dla wyróżniających się uczniów. Po części oficjalnej tradycyjnie uczestnicy udali się do szkoły, gdzie zaprezentowany został krótki program artystyczny dedykowany kończącym naukę trzecioklasistom. Słodka uczta przy okolicznościowym torcie oraz towarzyszący jej gwar rozmów i wybuchy radości trwały tego dnia w willi Hoerdera przy al. Wojska Polskiego prawie do wieczora.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przyjaźnie przetrwają

Szczególna wymowa zakończenia nauki w liceum przez ostatni rocznik absolwentów gimnazjów była tematem rozmowy z Maciejem Muszyńskim, dyrektorem szczecińskiego „Katolika”.

Adam Szewczyk: Dziś mury szkoły opuszczają uczniowie, którzy do liceum trafili po zakończeniu nauki w zlikwidowanych trzy lata temu gimnazjach. To historyczny moment…

Maciej Muszyński: Tak, to istotnie historyczny moment, choć historia lubi się powtarzać. Gimnazja mieliśmy wielokrotnie i w zasadzie to taki zakończony cykl. Ostatni eksperyment gimnazjalny, krytykowany, ale nieprofesjonalnie i nie przez profesjonalistów tylko przez polityków, dawał sześć lat młodym ludziom na dojrzewanie, dorastanie. Podzielił ten okres na dwie szkoły – gimnazjum i liceum. W tym roku nasze liceum opuszcza fantastyczny rocznik, choć w zasadzie o wszystkich rocznikach gimnazjalnych, które pamiętam, można mówić w samych superlatywach. Wprawdzie nauczyciele narzekali, że mają ich tylko trzy lata, to jednocześnie zwracali uwagę na ich niezłe przygotowanie do kształcenia, jak i samo ukształtowanie jako młodego człowieka stojącego u progu wejścia w dorosłość. Dzisiejsza uroczystość dodatkowo oznacza całkowity powrót do pewnego modelu kształcenia, którego też trzeba się będzie uczyć, bo to będzie znowu inne liceum, tak, jak jest inna dziś szkoła podstawowa.

Reklama

Warto pamiętać, że tegoroczni maturzyści tworzą rocznik nieco pechowy. W ich i tak krótszym epizodzie licealnym prawie dwa lata normalnej nauki skradła pandemia. Można dostrzec jak łakną spotkań, bycia w grupie, jak szukają okazji do wzmacniania przyjaźni, której tak trudno było się na dobre rozwinąć…

Przyjaźnie z którymi wyjdą ze szkoły, mam nadzieję, że będą trwały, bo szkoła bardzo mocno wiąrze ludzi. Cóż, życie postawiło przed nami ciężką i trudną próbę. W okresie obowiązywania nauczania zdalnego bardzo istotna była dojrzałość młodych ludzi. Krótko mówiąc: nie oszukuję, bo pracuję dla siebie. Pamiętamy, jak ważna w czasie pandemii była troska o drugiego człowieka. Była to okazja, by wykazać się dojrzałą odpowiedzialnością, zasygnalizować, że druga osoba, koleżanka, kolega to jest ktoś bardzo ważny, że aby ona była bezpieczna, gotów jestem ograniczyć swoją swobodę. Takie zachowania wymuszała pandemia tak na dorosłych, jak i młodych. Można powiedzieć, że z drugiej strony pandemia pozwoliła młodzieży mocniej dojrzeć, bo zawsze trudy wzmacniają. To, co życie stawia przed nami wzmacnia nas. Nam nauczycielom np. ta trudna sytuacja pomogła przełamać barierę technologii informacyjnej. Uświadomiła nam i uczniom, że nie tylko sama wiedza jest ważna, że uczciwość w relacjach międzyludzkich jest równie ważna, a może nawet ważniejsza, bowiem wszystkiego można się nauczyć, a nad uczciwością się pracuje, i to bardzo ciężko. Sądzę, że optymizm budowany z relacji międzyosobowych, nawet w trudnych momentach, będzie procentował. Taką mam nadzieję…

Reklama

Trwajcie przy krzyżu!

Szczególne słowa do opuszczających szkolne mury „Katolika” skierował podczas homilii sprawujący Eucharystię prefekt szkoły ks. Michał Mikołajczak. Podkreślił wyjątkowość tego wydarzenia w odniesieniu do kończącego się funkcjonowania liceum w systemie trzyletnim: – Wraz z waszym odejściem kończy się pewien etap w dziejach szkoły. Jesteście ostatnim rocznikiem, który po zakończeniu szkoły gimnazjalnej przyszedł do trzyletniego liceum […] Jesteście rocznikiem historycznym. Może kiedyś pokolenie waszych dzieci czy wnuków będzie czytało o was w książkach, encyklopediach, że wpisaliście się w historię naszej ojczyzny. Bo przecież ci, którzy zrobili kiedyś niesamowite rzeczy w Polsce i dla Polski, też kończyli szkoły. Większość z nich też zdawała maturę. Większość z tej większości też studiowała. Jesteście na tym etapie – powiedział.

Ksiądz Mikołajczak zaapelował, by z chwilą odebrania świadectw, nagród, zdania matury, nie zrywać więzi ze szkołą, by pamiętać, że stanowią wspólnotę, która tworzy społeczność szkolną jako jej absolwenci. Zachęcał też, by w dorosłym życiu pamiętali, czym jest krzyż: – Kiedy spojrzycie może ostatni raz na tarczę szkolną noszoną na swojej piersi, to dojrzycie tam krzyż. Jest on wpisany w szkoły katolickie, wpisany jest w to, kim jesteśmy, bo jesteśmy ludźmi, którzy od krzyża nie mają uciekać. Przy krzyżu mamy trwać.

Ksiądz prefekt przypomniał, jak wielką pomoc w trwaniu przy krzyżu zwłaszcza w trudnych momentach życia, jest sakrament spowiedzi oraz Eucharystia. Na zakończenie skierował ku tegorocznym maturzystom życzenia, żeby odważnie prosili Boga o to, by robili to, do czego On ich zaprasza i byli gotowi wsłuchiwać się w Jego głos.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2022-05-11 09:07

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Absolwent 70-lecia Politechniki Częstochowskiej

Dr Włodzimierz Chwalba

Tomasz Geisler

Dr Włodzimierz Chwalba

Więcej ...

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Więcej ...

Jasna Góra: na Błoniach zakończył się Marsz Nadziei

2024-04-25 07:59

Biuro Prasowe Jasna Góra

„Każde Życie jest Ważne”, „Pomagamy, Wspieramy, dajemy Nadzieję” - z takimi hasłami i przesłaniem zakończył się na jasnogórskich Błoniach Marsz Nadziei. To w ramach ogólnopolskiej kampanii Pola Nadziei, która zwraca uwagę na działalność hospicjów i wszystkich pacjentów dotkniętych niepełnosprawnościami i chorobą nowotworową. Uczestnicy przy figurze Niepokalanej pomodlili się i złożyli kwiaty.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Wiara

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Św. Marek, Ewangelista

Święci i błogosławieni

Św. Marek, Ewangelista

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej...

Kościół

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...