W sanktuarium poświęconym patronowi Polski bp Ignacy Dec był już w niedzielę 15 maja. Nawiązując do słów Jezusa o nowym przykazaniu zauważył, że nowość w życiu duchowym przynosi każdorazowa Eucharystia, dobrze odprawione rekolekcje, dni skupienia, dobra spowiedź, czasem też dobra książka. – Jeśli mamy śpiewać Panu pieśń nową, to winniśmy się duchowo, niemal nieustannie, odradzać. Życie duchowe jest czymś dynamicznym i nie znosi zastoju. Potrzebuje ono dobrego, zdrowego pokarmu – podkreślił biskup.
Ta modlitwa ratowała Europę
Wieczorem spotkał się ze wspólnotą Wojowników Maryi, którzy od miesięcy praktykują nowennę za wstawiennictwem świętego męczennika. Biskup senior zwrócił uwagę na ich umiłowanie modlitwy różańcowej. – Różaniec ratował wiele razy Europę w chwilach wielkich zagrożeń. Dziś trwa Wielka Krucjata Różańcowa na Węgrzech i widać już owoce tej modlitwy. Od ponad dwóch lat trwa także Krucjata Różańcowa za Ojczyznę w Polsce. Jeżeli chcemy ocalić Ojczyznę, trzeba nam mocno i wytrwale przesuwać codziennie paciorki różańca. Dziś w Europie trwa także wojna gospodarcza i cicha wojna religijna. Wyraźnie widać, że tę wojnę przegrywamy. Już nikt nie wierzy w polską, zieloną wyspę. Sprzedano – położono nam gospodarczo Polskę, a Europę oddajemy powoli islamowi. Trzeba wziąć do ręki różaniec, aby znaleźli się ludzie, którzy odbudują Polskę duchowo i gospodarczo, aby znaleźli się ludzie, którzy będą budować jutro Polski na Bożym prawie, by znaleźli się ludzie, którzy powiedzą zdecydowane „nie” wobec aborcji, „nie” wobec legalizacji związków partnerskich, „nie” wobec procederu zapłodnienia „in vitro”; aby znaleźli się ludzie, którzy oprą się naciskom środowisk obcych, lansujących praktyki wrogie wobec Kościoła i Ojczyzny, aby znaleźli się ludzie, którzy odbudują polską rodzinę, polską szkołę, polską służbę zdrowia, kulturę, gospodarkę i politykę, aby znaleźli się tacy, którzy poprowadzą naród drogami wiary, sprawiedliwości, pokoju i miłości – zaapelował do członków męskiej wspólnoty prowadzonej przez ks. Chmielewskiego.
Źródło jest to samo
Dzień później przeżywając z miejscową wspólnotą odpust, mówił przede wszystkim o atutach św. Andrzeja Boboli, zauważając jego oddanie Bogu i umiejętność budowania jedności. – Skąd można nabierać siły do naśladowania św. Andrzeja Boboli? Źródło jest ciągle to samo. Jest nim Eucharystia. Msza św., która uobecnia ofiarę krzyża Syna Bożego, przypomina nam o cierpieniu, o potrzebie składania swego życia w ofierze Panu Bogu. To składanie życia nie może się obyć bez cierpienia. Eucharystia jest także źródłem jedności. Tutaj, przy ołtarzu stajemy się jedno, jedno z Bogiem i jedno między sobą; tutaj nabieramy mocy do jednoczenia naszych rodzin, do przezwyciężania wszelkich podziałów w naszym życiu – podkreślił bp Dec. Hierarcha wziął też udział w tradycyjnej procesji z relikwiami świętego na górę Bobolówkę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu