Reklama

Niedziela Małopolska

To jest dobre dzieło

Jedna z grup w trakcie wykonywania zadań

Aleksandra Starościk

Jedna z grup w trakcie wykonywania zadań

Nasza młodzież oazowa postanowiła pokazać Kościół żywy, radosny, młody – opowiada o ciekawej inicjatywie ks. Wojciech Gazdowicz z parafii Świętej Rodziny w Chrzanowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaangażowane w projekt animatorki stwierdzają, że to był dobrze wykorzystany czas. Ola Starościk przyznaje, że wszystko zaczęło się od pomysłu, aby do oazy zaprosić młodzież ze starszych klas szkoły podstawowej. Opowiada: – Chcieliśmy pokazać, że we wspólnocie obok modlitwy, formacji jest czas na wzajemne poznawanie się, na zabawę. Ania Nowak zaproponowała, byśmy zorganizowali grę terenową na wzór „Among Us”. Pomysłodawczyni przyznaje, że zainspirowała się projektem, który znalazła w internecie i wstępnie zaproponowała jego realizację na spotkaniu z animatorami Oazy Dzieci Bożych.

Gra w realu

Wydarzenie zaplanowano na sobotę 21 maja. – Na zaproszenie odpowiedziało 51 osób – informuje ks. Wojciech i relacjonuje: – Najpierw było spotkanie integracyjne w salkach, żeby się poznali i podzielili na 3 grupy, które potem brały udział w różnych aktywnościach starannie przygotowanych w ramach gry terenowej. Z naszej strony było zaangażowanych 9 animatorów i dwóch księży, bo ksiądz proboszcz też do nas dołączył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Było 6 stacji, a przy każdej – animator pilnujący, aby zadania zostały starannie wykonane – opowiada Ania Nowak. Dodaje, że były różne konkurencje, w tym m.in. zabawa w kryptografów, zadania sprawnościowe. Uczestnicy zmierzyli się z pytaniami z kursu do bierzmowania, mieli odtworzyć scenkę biblijną. Atrakcją okazały się strzelanie do tarczy z karabinków ASG, czy rzut… siekierą. Zapewnia: – Realizacja zadań wywołała dużo entuzjazmu.

Ksiądz Gazdowicz informuje, że uczestnicy spotkali się także z proboszczem, ks. Grzegorzem Masnym, który im opowiedział, jak będzie wyglądało przygotowanie do bierzmowania w klasach VII i VIII. Z kolei dwie animatorki dały świadectwo działania w oazie i zaprosiły na spotkanie oazowe. Podkreśla z satysfakcją: – W niedzielę kilkoro uczestników sobotniego wydarzenia było razem z nami na Mszy św.

Przyjazna atmosfera

Animatorki przekonują, że oaza to miejsce wzrastania w wierze i wzajemnego ubogacanie się w przyjaznej atmosferze, dlatego zależy im, aby jak najwięcej młodych trafiło do ich grupy. Ania Nowak zaznacza: – Jesteśmy w tej wspólnocie po to, aby się wzajemnie uczyć, formować i chcemy to przekazywać młodszym. Widzę po sobie, że ludzie w oazie są bardziej dojrzali, że potrafią czerpać radość z życia.

Ola Starościk przyznaje, że gdy trafiła do oazy, w parafii należało do niej niewiele osób, z którymi odbudowywała grupę. – Zależy mi, aby nasza wspólnota oazowa prężnie działała – wyznaje i zaznacza: – Myślę, że to jest dobre dzieło, więc trzeba dbać, by trwało.

Ksiądz Wojciech Gazdowicz podkreśla zaangażowanie animatorek i animatorów w przygotowanie i realizację spotkania. Z uznaniem mówi o ich kreatywności, o poświęconym czasie. Przekonuje, że warto wspierać młodzież i proponować jej wzrastanie we wspólnocie. Zauważa: – Żyjemy w dobie atomizacji społeczeństwa. Każdy myśli o sobie. Tymczasem wspólnota ubogaca, może stworzyć silne więzi, dać wsparcie. Uczy też wzajemnego działania na rzecz dobra. We wspólnocie takiej jak oaza stajemy się lepsi. Razem łatwiej nam iść do Boga.

Podziel się:

Oceń:

2022-05-31 14:44

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wdzięczność za miniony czas i spojrzenie w przyszłość

Msza święta w kaplicy domu rekolekcyjnego

Katarzyna Krawcewicz

Msza święta w kaplicy domu rekolekcyjnego

W Rokitnie odbyła się VI Kongregacja Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Więcej ...

Premier Meloni odwiedziła muzeum Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

2025-12-23 08:27
Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Foto Presidentza del Consiglio

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Nie wszyscy wiedzą, że kardynał Karol Wojtyła miał swoją siedzibę w Rzymie – małe mieszkanie w Kolegium Polskim na wzgórzu awentyńskim. Na parterze budynku zajmował się mały apartament z salonem, gabinetem oraz sypialnią z łazienką. Za każdym razem, gdy przyjeżdżał do Rzymu, kardynał zatrzymywał się właśnie tutaj - 14 października wyjechał stąd na drugie konklawe w 1978 r. i już nigdy tu nie mieszkał. Prawdę mówiąc wrócił, ale nie jako mieszkaniec Kolegium tylko jako Papież. Jego ubrania, dokumenty, zapiski i różne przedmioty pozostały w tym małym apartamencie.

Więcej ...

Świebodzice. Świątynia odzyskała blask

2025-12-23 11:40
Uczestnicy odbioru prac remontowych w kościele św. Mikołaja w Świebodzicach wraz z proboszczem ks. kan. Józefem Siemaszem

UM Świebodzice

Uczestnicy odbioru prac remontowych w kościele św. Mikołaja w Świebodzicach wraz z proboszczem ks. kan. Józefem Siemaszem

Zabytkowy kościół św. Mikołaja, jedna z najstarszych i najbardziej rozpoznawalnych świątyń miasta, przeszedł gruntowną metamorfozę.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Kościół

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Komunikat Rzecznika Kurii Diecezji Radomskiej ws. ks....

Wiadomości

Komunikat Rzecznika Kurii Diecezji Radomskiej ws. ks....

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

Kalendarz Adwentowy: Łaska wpleciona w rodowód

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Łaska wpleciona w rodowód

Kalendarz Adwentowy: Głos rodzi się z milczenia

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Głos rodzi się z milczenia