Reklama

Kościół

Pielgrzymki – reaktywacja

Magdalena Pijewska/Archiwum Niedzieli

Na szczęście pandemia nie zgasiła w Polakach pielgrzymkowego ducha. Na Jasną Górę znów przybywa tysiące pielgrzymów z różnych regionów Polski. Tego lata obserwujemy prawdziwe pielgrzymkowe odrodzenie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tradycyjnie, czyli pieszo, coraz częściej też na rowerach, rolkach, a nawet biegiem – wędrują, by przeżyć rekolekcje w drodze i zawierzyć swoje życiowe sprawy Matce Bożej. To istota i sens pielgrzymowania.

Zawsze jest intencja

Jasna Góra to duchowa stolica Polski, miejsce szczególne na mapie naszego narodu, z cudownym wizerunkiem Matki Bożej, do której od wieków pielgrzymowali nasi przodkowie, a tę tradycję do dzisiaj podtrzymują współcześni. Przez okrągły rok przybywają tu pielgrzymi indywidualnie bądź w grupach. Szczególnie latem, w okresie wakacyjnym, do Matki Bożej napływają piesi pielgrzymi właściwie z każdej diecezji. Każdy z nich, obok tych ogólnych, niesie w sercu własne intencje i sprawy, które chce powierzyć Maryi. Niektórzy nadają pielgrzymce, tak jak to bywało kiedyś, wymiar pokutny. Wielu nie wyobraża sobie wakacji czy urlopu bez pielgrzymki. Ten nasz narodowy fenomen w ostatnim czasie zakłóciła nieco pandemia, jednak nie udało się jej ugasić ducha wiary w narodzie. Pielgrzymki odradzają się, bo w ludziach jest taka potrzeba.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziedzictwo narodu

Reklama

Każda z pielgrzymek ma swoją tradycję, każda obchodzi mniejszy lub większy jubileusz. 40 lat temu sługa Boży bp Wilhelm Pluta uroczyście, przy dźwiękach orkiestry z Gorzowa Wielkopolskiego, wprowadził na Jasną Górę pierwszą pielgrzymkę, w której uczestniczyło ok. 3 tys. osób. Pierwsze przetarcie trasy, szczegółowe zapiski w zeszytach, rysowane ręcznie mapy. Trzeba było zapewnić podstawowe warunki logistyczne, kuchenne i sanitarne. Wszyscy wiedzieli, jaki jest ostateczny cel – dojść na Jasną Górę. – 40 lat to na pozór niewielki jubileusz, istnieją pielgrzymki, które mogą się poszczycić dłuższą metryką. Ale jeśli popatrzymy na to w kontekście jubileuszu 50-lecia diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, to jubileusz jest duży – mówi ks. Krzysztof Kolanowski, przewodnik pieszej pielgrzymki z Gorzowa Wielkopolskiego na Jasną Górę. – Te 40 lat to setki księży, sióstr zakonnych, tysiące ludzi, którzy szli i dziś również idą nie tylko manifestować swoją wiarę, przynależność do Kościoła, ale i szukać na nowo Boga w swoim życiu. Pielgrzymka to czas rekolekcji w drodze, doświadczenie wspólnoty braci i sióstr i wielkie duchowe dziedzictwo naszego narodu, które również my dziś tworzymy – dodaje.

Rozwijamy się

Reklama

Od 30 lat na Jasną Górę pielgrzymuje Ogólnopolska Piesza Pielgrzymka Nauczycieli i Wychowawców „Warsztaty w Drodze”. To prawdziwy fenomen w skali kraju. Pielgrzymi każdego roku wychodzą z Zielonej Góry, dokąd muszą uprzednio dojechać właściwie z każdego krańca Polski, bo pochodzą ze Słupska, z Rzeszowa, Warszawy czy Zakopanego. W tym roku do Królowej Polski pielgrzymuje grupa 40 osób, a ich szczególną patronką jest bł. Natalia Tułasiewicz. – Wędrujemy z nią już od bardzo dawna, poznajemy jej życie, myśli, pisma, a także rodzinę, która jest z nami w kontakcie. Natalia jest nam bardzo bliska, ona nam cały czas towarzyszy. W tym roku odczuwamy renesans naszych warsztatów. Mamy sporo nowych twarzy i sporo dzieci, z czego się bardzo cieszymy, bo nauczycielom powinny towarzyszyć dzieci. Dzisiaj są z nami radosne, roześmiane. Dla nas to nadzieja, bo to pokazuje, że nie wymieramy, tylko się rozwijamy. I to nas cieszy – zauważa Danuta Rogacewicz z Lubska. – Kiedy dziesięć lat temu dowiedziałam się o „Warsztatach w Drodze”, nie miałam żadnych wątpliwości, że jako nauczycielka powinnam w nich uczestniczyć. Złapałam takiego bakcyla, że są to już moje dziesiąte warsztaty. Oddałam im całe swoje serce, a bł. Natalia stała mi się bardzo bliska, ponieważ tak jak ja była polonistką. Miała niesamowicie wrażliwe serce na Pana Boga, na ludzi, na przyrodę i ta miłość od samego początku zaiskrzyła między nami. Nie ma dnia, żebym nie poprosiła jej o pomoc – zapewnia p. Halina ze Słupska.

Droga patriotyzmu

Na początku lipca na Jasną Górę dotarła pielgrzymka konna z Zaręb Kościelnych. To jedyna taka pielgrzymka w Polsce, która nawiązuje do tradycji 10. Pułku Ułanów Litewskich. Pielgrzymi jechali konno 11 dni, pokonując trasę ok. 400 km. Na Jasną Górę tradycyjnie wjechali w mundurach kawalerii II Rzeczypospolitej, które założyli specjalnie w tym celu. Hasłem tegorocznej pielgrzymki był temat roku duszpasterskiego w Polsce: „Posłani w pokoju Chrystusa”. Jak powiedział dowódca, swój trud kawalerzyści ofiarowali m.in. w intencjach pokoju na świecie. Swoją wdzięczność za dokonany wysiłek wyraził im łomżyński biskup pomocniczy Tadeusz Bronakowski: – Dziękuję za to, że pokonaliście tyle kilometrów, że odbyliście drogę duchową, pełną skupienia, modlitwy i poświęcenia. To była droga wiary i patriotyzmu, ponieważ od zarania dziejów polska kawaleria łączy miłość Ojczyzny z miłością Chrystusa i Jego Matki. Kawalerzyści na Jasnej Górze otrzymali z rąk Jana Józefa Kasprzyka, szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, medale Pro Patria, w uznaniu szczególnych zasług w upowszechnianiu wiedzy o historii walk niepodległościowych oraz krzewieniu postaw patriotycznych.

Wspólna życiowa pasja

Co roku pod koniec sierpnia jadą na rolkach z Warszawy do Częstochowy. Pokonują 270 km w ciągu 5 dni. Codziennie przejeżdżają od 50 do 75 km, lepiej się poznają i uczestniczą we Mszy św. Jadą z Warszawy, przez okolice Żyrardowa, Tomaszowa Mazowieckiego, Radomska, do Częstochowy. Ta niecodzienna podróż to pielgrzymka, więc niosą ze sobą różne intencje. Tym, co ich szczególnie łączy, jest na pewno nadzieja na spotkanie z Panem Bogiem i z ludźmi. W tym roku wyruszają 22 sierpnia, a u Matki Bożej zameldują się 26 sierpnia. – Jadą z nami ludzie, którzy w różny sposób są związani z wiarą. Dla wielu z nich jazda na rolkach jest wspólną życiową pasją. Niektórzy chcą ją połączyć z wyzwaniem duchowym, dla innych jest to bardziej sportowe przedsięwzięcie. Całą grupę obowiązuje jednak zasada – wszyscy muszą uczestniczyć we wszystkich punktach programu pielgrzymki. Mieliśmy już takie historie, że w życiu ludzi, którzy byli daleko od wiary, dzięki świadectwu osób, które jadą w pielgrzymce z pobudek duchowych, dokonało się nawrócenie. Często początkowo czysto sportowe motywacje uczestników z czasem przeradzają się w duchowo-sportowe – wyjaśnia ks. Grzegorz Sprysak, michalita. Dodaje, że rolkarzom towarzyszą wielorakie intencje. – Osobiście jadę w intencji pokoju na Ukrainie, ale ludzie mają bardzo różne intencje. Często są one bardzo osobiste, związane z kimś bliskim albo z jakąś troską w ich życiu. Pielgrzymka zawsze jest dla mnie dużym przeżyciem i zawsze napełnia mnie duchową energią.

Podziel się:

Oceń:

+5 -2
2022-08-09 12:38

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

„Krzyż? Kocham!” - jasnogórscy pielgrzymi 2024

BPJG

- „W świecie, w którym zabija egoizm”, piesze pielgrzymowanie wciąż pozostaje znakiem, że Bóg może połączyć ludzi różnych pokoleń, poglądów i narodowości. Pielgrzymi przybyli na uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przekonywali, że Kościół jest wspólnotą, w której każdy ma swoje miejsce. Podkreślali swoją przynależność do Chrystusa, adorując krzyż - znak miłości i zbawienia.

Więcej ...

„Jaśniejące Oblicze Chrystusa” na Chuście z Manoppello powstało pod wpływem promieniowania

2024-11-22 21:18

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Przeprowadzone ostatnio przez niemieckiego lekarza-chemika Gosberta Wetha badania Chusty (Sudarionu) z Manoppello rzuciły nowe światło na widoczne na niej „jaśniejące Oblicze Chrystusa”. 26 września br. naukowiec wypowiedział się jako lekarz, że „ta osoba musiała być ciężko torturowana”.

Więcej ...

Litwa/ Samolot transportowy DHL spadł na budynek mieszkalny w Wilnie

2024-11-25 07:14

Adobe.Stock

Samolot transportowy należący do firmy logistycznej DHL w poniedziałek nad ranem uderzył w budynek mieszkalny w pobliżu lotniska w Wilnie - podał litewski nadawca LRT. Według wstępnych informacji co najmniej jedna osoba zginęła i jedna odniosła obrażenia.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Jezu, Ty się tym zajmij!

Wiara

Jezu, Ty się tym zajmij!

Litania do Chrystusa Króla

Modlitwa

Litania do Chrystusa Króla

Rozważania na niedzielę: Dlaczego Król

Wiara

Rozważania na niedzielę: Dlaczego Król "nie tupnie...

Panie, spraw, bym był świadkiem prawdy o Twoim...

Wiara

Panie, spraw, bym był świadkiem prawdy o Twoim...

W czasie, kiedy to czytasz, wydarza się kolejny cud św....

Wiara

W czasie, kiedy to czytasz, wydarza się kolejny cud św....

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Wiara

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Azylant zaatakował figurę Matki Bożej. Założył też...

Europa

Azylant zaatakował figurę Matki Bożej. Założył też...

Przerażający opis obrażeń, jakich doznał zamordowany...

Kościół

Przerażający opis obrażeń, jakich doznał zamordowany...

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny

Wiara

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny