Jestem pod wrażeniem L´Osservatore Romano, na łamach którego znajduje się rubryka Rok Różańca. W jednym z wydań tego watykańskiego dziennika jest mowa o matce amerykańskiego jeńca w Iraku. Zobaczyła ona swojego syna na ekranie telewizora i, przerażona, ścisnęła mocno koronkę różańca, uklękła i zaczęła się modlić...
Trwa Rok Różańca ogłoszony przez Ojca Świętego Jana Pawła II. Cały chrześcijański świat modli się do Boga słowami tej wspaniałej, przemożnej modlitwy. Jest ona starożytna i nowa zarazem, bo na nowo odczytana przez Ojca Świętego, który dostrzegł, że modlitwa ta nie może pomijać takich wydarzeń z życia Pana Jezusa, jak Jego chrzest, pierwszy cud, jaki uczynił w Kanie Galilejskiej, nie można pomijać całego okresu głoszenia Słowa Bożego, przemienienia na górze Tabor oraz momentu ustanowienia Eucharystii. Te "przesłanki" Różańca nazwał Ojciec Święty tajemnicami światła.
W Bibliotece "Niedzieli" wydaliśmy niedawno niewielką książeczkę pt. Z różańcem poprzez dni, lata i wieki. Jej autorem jest Hiszpan, o. Emilio Cárdenas, marianista, mieszkający na stale w Częstochowie. Książeczka w swoich tekstach jest mocno osadzona w życiu, uczy dialogu z Bogiem i wprowadza w świat modlitwy kontemplacyjnej. Autor zwierza się, że do modlitwy różańcowej został zachęcony przez matkę, która przed śmiercią z wielką pieczołowitością i nadzieją złożyła w jego rękach podniszczony już mocno różaniec swojej matki. Warto sięgnąć po rozmyślania o. Cárdenasa, zwłaszcza że książeczka jest pięknie wydana (niewielki format, 190 stron, reprodukcje najsłynniejszych obrazów związanych z modlitwą różańcową). A przy tym nie jest droga - jej cena wynosi 9 zł w miękkiej oprawie, 14 zł w twardej. Wszyscy jesteśmy teraz zabiegani, dobrze więc różańcowy podręcznik mieć przy sobie, jadąc na wycieczkę czy wakacje.
Widzimy, że rozpoczynający się wiek XXI to trudny czas, kiedy do głosu jakże często dochodzi szatan. A modlitwa różańcowa zawiera w sobie ogromną moc. Chrześcijanie od wieków modlili się na różańcu. Ojciec Święty, powodowany wewnętrznym wezwaniem, dlatego właśnie zaproponował nam Rok Różańca Świętego - rok wielkiej różańcowej modlitwy, by w ten sposób, łącząc się z Maryją, prosić Boga o potrzebne łaski, zwłaszcza o łaskę pokoju dla świata. Nie ma większego barbarzyństwa, jak wojna i związane z nią zabijanie, niszczenie. Szatan-niszczyciel objawia wtedy poprzez ludzi swoją największą siłę i agresję. Ten, kto porywa się na zabijanie, występuje przeciwko Bogu i Jego prawu.
Cieszy fakt, że w L´Osservatore Romano istnieje rubryka "Rok Różańca". Także w Niedzieli dużo piszemy o sile tej modlitwy. Korzystajmy też z innych materiałów, które raz po raz ukazują się w postaci broszur czy książeczek, a które mają służyć wszystkim do praktykowania Różańca. W Roku Różańca przyjmijmy Różaniec do swoich rąk i serc, bo tę formę modlitwy ukochała szczególnie Matka Boża.
Serdecznie zachęcam starszych, aby "zarażali" tą modlitwą młode pokolenie. Słuchając Radia Jasna Góra, zauważamy, że pięknie włączają się w Różaniec starsi, a mniej jest młodzieży. Uwrażliwmy młodych z naszych rodzin, by w tym roku - roku szczególnej łaski dla modlących się na różańcu - skorzystali z dobrodziejstwa tej modlitwy. Słyszałem też, że w niektórych parafiach w Polsce trwa peregrynacja różańca wśród wiernych. Z pewnością jest to też piękny pomysł duszpasterski, a dla niejednego może jedyne w życiu zetknięcie się z tą formą modlitwy...