Nabożeństwo odbyło się z udziałem biskupa legnickiego Andrzeja Siemieniewskiego, władz miasta, zaproszonych gości oraz wiernych tej parafii. Przybyłych powitał ks. Tomasz Stawiak proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Jaworze. Uczynił to w kilku językach: polskim, ukraińskim i czeskim, kierując słowa powitania i pozdrowień do obecnych przedstawicieli tych narodowości. Swoją obecność zaznaczyły delegacje z miast partnerskich na Ukrainie: zespół i chór Zorecwit z Berdyczowa, delegacja z Złotonoszy, a także delegacje z Czech: z Niesky i Turnova.

Symbol chleba

Miejscem modlitwy był Kościół Pokoju w Jaworze, który jest największą drewnianą budowlą o funkcjach religijnych na świecie. W roku 2001 został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Po wstępie muzycznym, wykonanym na instrumencie organowym tej świątyni, rozbrzmiało w jej wnętrzu Gaude Mater Polonia. Następnie delegacje uczestników przekazały na ręce księży okazałe, świąteczne bochny chleba, które zostały złożone na ołtarzu jako podziękowanie za zebranie tegorocznych zbóż, z których może być pieczony chleb.

Nabożeństwo słowa Bożego

Podczas nabożeństwa odczytywano teksty z Pisma Świętego, były również prezentowane w tych językach, w których powitano uczestników. Fragment Ewangelii i wezwania z modlitwy powszechnej odczytywał m.in. obecny na nabożeństwie ks. Ryszard Wołowski, dziekan dekanatu Jawor.

Słowo wygłosił proboszcz parafii ks. Stawiak, który nawiązał do swoich wspomnień z lat młodzieńczych, kiedy wsłuchiwał się w słowa Ewangelii o rozmnożeniu chleba. Nawiązując do tego, zwrócił uwagę, że właśnie w tych dniach jesteśmy świadkami takiego cudu rozmnożenia chleba. Dzieje się to w domach, które przyjęły pod swój dach uchodźców wojennych z Ukrainy. Czasem towarzyszyły temu obawy, czy tego przysłowiowego chleba nie zabraknie dla gospodarzy. Ale okazuje się, że nie zabrakło ani im, ani ich gościom. – Zdaliśmy egzamin z miłości, posłużył się nami Pan Bóg. Dzięki czemu zyskaliśmy sąsiada, jakiego nie miało państwo polskie w całej 1000-letniej historii. Cud się stał i cud się dzieje. Rozmnażajmy ten chleb nadal – apelował kaznodzieja.

Słowo biskupa legnickiego

– Jakże to wzruszające dla mnie, znaleźć się na tak przepięknej i przejmującej do głębi serca modlitwie. Modlitwie i dziękczynnej za dar tegorocznego chleba, ale i modlitwie o pokój na Ukrainie. Tak, to zapewne kolejna odsłona tego cudu, o którym mówił ksiadz proboszcz w kazaniu, to zapewne kolejna odsłona tego Boskiego daru; i daru chleba który karmi nasze ciał,a i tego chleba pokoju, Dobrej Nowiny, braterstwa, który karmi nasze dusze – mówił bp Andrzej Siemieniewski, udzielając zgromadzonym Bożego błogosławieństwa.