Początków duszpasterstwa akademickiego diecezji kaliskiej należy szukać już w latach 2000., ale 1,5 roku temu rozpoczęło ono zupełnie nowy etap funkcjonowania.
Potrzeba tak niewiele
W różnorodnym środowisku akademickim młodzieży kaliskiej nie brakuje studentów otwartych na rozwój duchowy i zaangażowanie w życie Kościoła. W 2021 r. w Kaliszu powstało Duszpasterstwo Akademickie „Na piętrze”, któremu przewodzi ks. Paweł Nowacki. – Od 1,5 roku na tym „piętrze” się spotykamy, formujemy, modlimy i po prostu jesteśmy ze sobą jako duszpasterstwo studentów. Nazwa „Na piętrze” ma dwojakie znaczenie. Z jednej strony chodzi o miejsce spotkań, którym jest budynek Domu Katolickiego, i tam, na piętrze, są wszystkie nasze pomieszczenia, a z drugiej – jak mówią nasi studenci, w duszpasterstwie chodzi o to, by nauczyć się lepiej żyć, czyli wejść „na piętro”, wyżej, nadać jakość własnemu życiu. O to w tym chodzi i takie jest też nasze hasło: by żyć, a nie wegetować – podkreśla ks. Paweł.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W filii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Akademii Kaliskiej oraz Wyższej Szkole Wymiaru Sprawiedliwości studiują osoby, które angażują się w działalność duszpasterską, istnieje jednak pewna trudność, zwłaszcza gdy chodzi o osoby, które podejmują studia w trybie niestacjonarnym i nie przebywają w ciągu tygodnia w Kaliszu. – Do tej pory odwiedziło nas kilkudziesięciu studentów. Są spotkania, na których czasem jest nas więcej, a czasem mniej, ale jestem wdzięczny za każdą osobę. Jesteśmy młodym duszpasterstwem, w którym jeszcze sporo ważnych kwestii się kształtuje. Bardzo się cieszę, że wyodrębniliśmy już sekcje muzyczną i charytatywną, ale przed nami jeszcze powierzenie funkcji odpowiedzialnych. Przyglądamy się innym, czerpiemy ze wzorców i ufam, że powstanie z tego coś naprawdę pięknego, wartościowego dla młodego człowieka – mówi duszpasterz.
Artystyczne dusze
Pierwszy rok był wymagający, jeśli chodzi o zaistnienie w świadomości lokalnej społeczności. Z racji tego, że wcześniej nikt nie zdawał sobie sprawy, iż taka forma spędzania czasu może być dostępna dla studentów, należało podjąć różne zadania, by zapromować DA „Na piętrze”. – Pewnego razu wraz z innymi studentami byłem na Mszy św. i wtedy powiedziano mi o duszpasterstwie akademickim. Dowiedziałem się o nim dość późno, bo dopiero na piątym roku studiów, ale bardzo się w nim zaaklimatyzowałem. Dużo robimy, jest świetna atmosfera, a ks. Paweł, nasz duszpasterz, wiele nam przekazuje w kontekście wiary, przykazań, piękna wypływającego z Kościoła. Warto do nas przyjść! Tutaj nikt nie ocenia, nie patrzy z góry, jesteśmy dla siebie życzliwi, nie patrząc na to, kto i czym zajmuje się na co dzień. Przychodzimy jako uczniowie Pana Jezusa i cieszymy się wspólnotą – mówi Gwidon Waliszewski.
Reklama
Jedną z marcowych inicjatyw był wieczór poezji śpiewanej Kobiety Osieckiej w kaliskim Akceleratorze Kultury. – Mamy tutaj wyjątkowych studentów. Ten wydział zamiejscowy Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza to przede wszystkim muzycy i plastycy. Zupełnie inną specyfiką odznacza się praca wśród studentów Szkoły Wymiaru Sprawiedliwości. Tam studenci są na miejscu, w kampusie, ja do nich dojeżdżam i mamy cykliczne Msze św. oraz spotkania. Z kolei Akademia Kaliska prowadzi swoje nauczanie w kilku punktach miasta, ale staramy się o te spotkania, o formację, której oczekują studenci – przyznaje ks. Nowacki.
Na osiem sposobów
Reklama
W DA „Na piętrze” każdy znajdzie coś dla siebie. Studenci mogą się angażować w osiem różnych obszarów w zależności od zainteresowań i potrzeb. Niejako podstawę pozostałych spotkań stanowi wieczorna Msza św. akademicka w katedrze kaliskiej. Po niej odbywa się spotkanie, podczas którego nie brakuje „rozmów niedokończonych”, radości, ale także zwyczajnego bycia ze sobą i wsparcia. Od 2 lat duszpasterstwo prowadzi cykliczne audycje na antenie Radia Rodzina Diecezji Kaliskiej. Podejmowane są tematy dotyczące wiary, Kościoła; młodzi dzielą się swoimi świadectwami, ale nie unikają również podejmowania trudnych zagadnień chrześcijańskich. Ważną częścią duszpasterstwa jest indywidualne spotkanie z Jezusem, dlatego raz w miesiącu – w drugą środę – odbywa się adoracja Najświętszego Sakramentu. Obok chwili ciszy istotna jest również dyskusja, dlatego wspólnota nie zapomina o regularnym rozważaniu słowa Bożego, podczas którego młodzi poszukują odpowiedzi u Źródła i dzielą się własnymi spostrzeżeniami, nierzadko dość zaskakującymi. Po dłuższym czasie intensywnej działalności zauważono potrzebę spotkań dla absolwentów uczelni wyższych, co dało początek grupie postakademickiej. W każdy czwartek studenci przychodzą „na piętro”, by podejmować duchową pracę nad swoim życiem w ramach formacji. To czas na katechezę, refleksję nad prawdami wiary oraz na pytania i odpowiedzi, które wymagają dłuższej analizy. Kolejną ciekawą propozycją jest „Gotowanie i teologia”, czyli poniedziałkowe poznawanie smaków z różnych zakątków świata. Młodzi mierzą się z nowymi przepisami kulinarnymi, a przy tym rozmawiają o wierze. Człowiek wierzący nie musi być bowiem nudny, staramy się to promować, a najbardziej jest to widoczne właśnie na naszych spotkaniach kulinarnych, na których wspólnie gotujemy, rozmawiamy, śmiejemy się, a potem w sposób naturalny przechodzimy do formacji, bo np. rozmawiamy o świętym z kraju, z którego pochodzi gotowana przez nas potrawa. Takimi inicjatywami świeckimi chcemy przełamywać stereotypy o Kościele, a jednocześnie zachęcać ludzi do bycia w kościelnej wspólnocie – wyjaśnia ks. Paweł.
Wierzący nie znaczy: gorsi
Ludzie należący do Kościoła dość często mierzą się z różnymi ocenami i opisami, a wśród nich dominuje stereotypizacja. DA „Na piętrze” stara się utwierdzać innych w przekonaniu, że człowiek wierzący nie musi być poddany mało interesującej rutynie. Potwierdzeniem wyjątkowości, a przy tym pewnej normalności jest zwyczajne życie studentów, ich świadectwo w środowiskach, w których żyją na co dzień. – Wiara chrześcijańska i mądrość, która za tym idzie, to mój drogowskaz życiowy. Kierowanie się wiarą zapewnia mi spokój ducha, a nie wstyd. Zgłębianie tej mądrości i Boży optymizm naszego duszpasterza, koleżanek i kolegów dodają sił w nierzadko trudnej codzienności. Jestem wdzięczna za to wszystko, czego tutaj doświadczam – podkreśla Katarzyna Simiłowska.
Wśród studentów są na pewno tacy, którym duszpasterstwo otworzyło drzwi do odważnego wejścia na drogę Kościoła, być może formacja zaważyła na podjęciu przez nich ważnych decyzji, ale nade wszystko stanowi ono wartościowy środek umacniania relacji z Bogiem, o którą przecież tak wielu zabiega. – Na początku, kiedy zacząłem zajmować się duszpasterstwem, myślałem, że młodzi potrzebują rozrywki, tego, żeby Kościół nieustannie dawał im bodźce, na które będą mogli reagować. Z czasem się przekonałem, że tak naprawdę oczekują oni stałości, ale i konkretu wiary. Gdy do nas przychodzą, to szukają nie restauracji, klubu czy dyskoteki, tylko właśnie Kościoła, Boga i wiary, chcą życia dobrej jakości – podsumowuje ks. Paweł Nowacki.
Działania Duszpasterstwa Akademickiego „Na piętrze” można obserwować na Facebooku. Spotkania odbywają się w Domu Katolickim przy ul. 3 Maja 13 w Kaliszu.