Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Oaza? Warto!

Niedziela Plus 27/2023, str. IV

Ks. prał. Józef Drabik

Marek Białka

Ks. prał. Józef Drabik

To jest ten szczególny czas, który warto jak najlepiej wykorzystać – przekonuje w rozmowie z Niedzielą ks. prał. Józef Drabik.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maria Fortuna-Sudor: Proszę powiedzieć, w jakich okolicznościach trafił Ksiądz do oazy?

Ks. Józef Drabik: Byłem uczniem szkoły podstawowej. Do mojej rodzinnej parafii w Wojniczu został skierowany ks. Stanisław Marek, który był u nas 20 lat! Prowadził m.in. formację młodzieży, np. założył grupę apostolską młodych „Kometa”, do której trafiłem. Ściśle współpracował z ks. Zygmuntem Bochenkiem, ówczesnym diecezjalnym duszpasterzem młodzieży w naszej diecezji, który – co warto przypomnieć – jako student słuchał na KUL wykładów ks. Franciszka Blachnickiego. Pamiętam, jak ks. Stanisław zaproponował nam „Wędrowne wakacje z Bogiem”. To był czas formacji – codzienna Eucharystia, modlitwy, rozmowy w drodze. W wyznaczonych miejscach zatrzymywaliśmy się w parafiach na noclegi. I chociaż warunki były spartańskie, to do dzisiaj miło wspominam tamten czas. Dodam jeszcze, że czterech z tej grupy zostało kapłanami i kontynuujemy dzieło śp. ks. Stanisława. A nasi koledzy i koleżanki pozakładali rodziny, są przykładnymi rodzicami i coraz częściej także dziadkami. Do dzisiaj się spotykamy.

Reklama

Czy osoby, które mają za sobą formację w oazie, wyróżniają się w parafiach?

Widzę ich zaangażowanie we wspólnotach. Wychodzą z propozycjami. Chcą działać, ale też starają się o tę formację dla swych dzieci. Przykładem mogą być losy chłopaków z naszej grupy z Wojnicza. Podczas spotkań wielu opowiada, że ich dzieci i wnuki także się odnajdują w ruchu oazowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A co sprawiło, że postanowił Ksiądz zajmować się młodzieżą także w wakacje?

To jest ten szczególny czas, który warto jak najlepiej wykorzystać. Oczywiście, w czasach PRL nie było propozycji, w których dzisiaj młodzi mogą przebierać. Pamiętam, że wszystko nas fascynowało i byliśmy wdzięczni kapłanowi, bo przecież pierwsze nasze spotkanie z górami i w takiej wspólnocie to zasługa ks. Stanisława! To się potem zmieniało. Gdy byłem proboszczem w Krynicy, na Słotwinach, wybudowaliśmy schronisko, taką przystań dla młodych. Jej patronem został bł. Piotr Jerzy Frassati – wspaniały wzór dla młodych. Pamiętam, że niektórzy, gdy tylko przyjeżdżali do schroniska, od razu pytali: „Czy jest tu telewizor?”. Dzisiaj pewnie pytają, czy jest tu wi-fi. Już wtedy było coraz trudniej przekonać młodych, aby wyszli w góry, podziwiali ich piękno, ale też wspólnie się pomodlili. Teraz, gdy internet zniewala tak wielu, jest to jeszcze trudniejsze. To jednak nie może nas zwalniać od szukania sposobów dotarcia do młodzieży.

A jednak coraz mniej rodziców decyduje się wysłać dzieci na oazy. Zresztą sami młodzi nie są do nich przekonani. Czy warto ich zachęcać do udziału w wakacjach z Bogiem?

Na pewno warto! Przede wszystkim dlatego, że rodzice, także wierzący, mają dla dzieci coraz mniej czasu. Są przekonani, że należy zadbać o ich jak najlepsze wykształcenie. Zależy im, aby osiągnęły sukces. To są priorytety. Ich zapracowanie, częsta nieobecność w domu, sprawiają, że trudno jest im przekazać wiarę dorastającym dzieciom, a te z kolei zamiast świadectwa rodziców widzą ich zmęczonych, nieustannie pracujących. Jeśli jeszcze weźmiemy pod uwagę fakt, że katecheza w szkole jest traktowana przez wielu jako kolejna lekcja, przedmiot do zaliczenia, to dla młodzieży ten czas wakacji z Bogiem staje się szczególną okazją do wyciszenia, przemyślenia wielu spraw, przegadania ich z kapłanem czy animatorem, ale też do uświadomienia sobie, że można tak spędzić część wakacji. Taki wyjazd, nawet na kilka dni, będzie czasem formacji tak potrzebnej w każdym wieku, ale szczególnie ludziom młodym.

Ks. prał. Józef Drabik proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Brzesku i kustosz sanktuarium św. Jakuba Starszego Apostoła przy drodze „Via Regia”

Podziel się:

Oceń:

2023-06-27 09:16

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Bądźmy święci. Trzeci dzień Wielkiego Odpustu Tuchowskiego

Krzysztof Jasiński

Trzeci dzień lipca, a zarazem trzeci dzień odpustu, przebiegał pod hasłem „Abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem” (Ef 1, 4). Do tej myśli przewodniej odnosili się kaznodzieje, którzy w swoich kazaniach poruszali zagadnienie aktu pokuty, mającego miejsce na początku każdej Mszy Św.

Więcej ...

Po co święcimy wino na św. Jana?

Wolfgang Cibura/Fotolia.com

W dniu św. Jana święci się wino, które podaje się wiernym do picia. Jest to bardzo stara tradycja Kościoła, sięgająca czasów średniowiecza.

Więcej ...

Papież wysłał na Ukrainę trzy tiry z pomocą humanitarną

2025-12-27 20:03
Papież wysłał na Ukrainę pomoc humanitarną

Adobe Stock

Papież wysłał na Ukrainę pomoc humanitarną

Papież Leon XIV wysłał na Ukrainę trzy tiry z pomocą humanitarną dla ludności. Dary, jak wyjaśnił w sobotę portal Vatican News, dotarły przed Niedzielą Świętej Rodziny. W ciężarówkach zawieziono między innymi 100 tys. porcji pożywnej zupy.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Współczesne sekty. Dawnego guru zastąpili...

Wiadomości

Współczesne sekty. Dawnego guru zastąpili...

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Wiara

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski