Odbył się on 26 czerwca i był okazją do wspólnej modlitwy księży diecezji zamojsko-lubaczowskiej. W homilii pasterz diecezji bp Rojek zaznaczył, że kapłan nie będzie mógł być w pełni kapłanem bez własnego, wewnętrznego i duchowego rozwoju.

Zrozumieć życie i potrzeby ludzi

– W nasze ręce został złożony dar. Nie sądźmy, iż możemy żyć misją, do której nas powołał bez codziennej pracy nad sobą, bez odpowiedniej kapłańskiej formacji zarówno w życiu duchowym, jak i w ciągłym pogłębianiu teologicznej wiedzy. Trzeba nam wciąż wnikać w centrum tajemnicy chrześcijaństwa. Pozostańmy jednocześnie otwarci na niepokoje naszych czasów, na coraz bardziej złożone współczesne pytania, byśmy mogli zrozumieć życie i potrzeby ludzi – zaznaczył bp. Rojek.

Ksiądz biskup zaznaczył, jak ważną rolę pełni kapłan w prowadzeniu do zbawienia powierzonych mu owiec. Księża mieli możliwość wzięcia udziału w nabożeństwie Drogi Krzyżowej, która w bezpośredni sposób nawiązuje do celu powołania, jakim jest Chrystus.

Jesteśmy w Bożych rękach

W Dzień Kapłański są ogłaszane zmiany personalne kapłanów na poszczególnych parafiach i zadaniach. Choć kapłani wielokrotnie przyznają, że zmiany miejsca zamieszkania i parafii są dla nich emocjonalnie trudne, to tym samym zdają sobie sprawę, że ze swoimi darami posłuszni są Bogu, który posyła ich w różne miejsca diecezji. To pójście za głosem Pana sprawia, że każda miejscowość i wszyscy ludzie stają się okazją do głoszenia Dobrej Nowiny bez względu na to, czy jest to łatwa, czy nieco trudniejsza droga.

– W tych decyzjach dziś ogłoszonych nie można dopatrywać się jedynie pragnienia Księdza Biskupa, ale trzeba je przyjmować w duchu posłuszeństwa Bożej woli. Podczas Mszy św. słyszeliśmy słowa Pana Boga skierowane do proroka Izajasza: „Nie lękaj się, bo cię wykupiłem, wezwałem cię po imieniu; tyś moim! Gdy pójdziesz przez wody, Ja będę z tobą, i gdy przez rzeki, nie zatopią ciebie”. Skoro odnosimy je do naszego kapłaństwa, to świadomie przyjmujmy decyzje przełożonych. Jesteśmy w Bożych rękach, a On nie da nam zrobić krzywdy – powiedział jeden z kapłanów.

Nominacje na swoje pierwsze parafie otrzymali także neoprezbiterzy. Ksiądz Michał Kot z dniem 16 sierpnia zostanie wikariuszem parafiiTrójcy Przenajświętszej i Narodzenia NMP w Trzeszczanach. Ksiądz Artur Łakomy został mianowany wikariuszem parafii Wniebowzięcia NMP w Łukowej. Neoprezbiterom życzymy wytrwałości i darów Ducha Świętego, by na swej pierwszej posłudze służyli tak Bogu, jak i ludziom. Niech staną się przykładem gorliwości dla innych kapłanów.