Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Inwestycja w szczęście

Uczestnicy warsztatów

Monika Jaworska/Niedziela

Uczestnicy warsztatów

Wdzięczność to filozofia, to sposób życia. Kiedy ją praktykuję, przywołuję emocje pozytywne, bardziej je przeżywam, mam większy kapitał, żeby ucieszyć się życiem. Chodzi o to, żeby człowiek miał realny kontakt z realnym błogosławieństwem – mówi br. Piotr Kwiatek, który poprowadził w Kozach warsztaty „Wybrać szczęście” z serii psychologia pozytywna i wiara.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warsztaty to nowość, którą jeszcze przed pandemią zainicjował doktor psychologii z Krakowa br. Piotr Kwiatek OFMCap. Kapłan na studiach interesował się dostrzeganiem w człowieku tego, co pozytywne. Tym bardziej, że wiedział, iż cała psychologia po II wojnie światowej skupiła się na tym, co negatywne. – Mamy różne teorie szczęścia: jedni akcentują wymiar hedonistyczny, przyjemnościowy, inni – wymiar eudajmonistyczny, czyli szczęście jako wymiar wdzięczności, wartości. Ja odwołuję się do szczęścia, patrząc na teorie naukowe. Twórca psychologii pozytywnej Martin Seligman stworzył teorię łączącą wymiar hedonistyczny z eudajmonistycznym. Jest w tym też przestrzeń na wiarę, Pana Boga – mówi „Niedzieli” br. P. Kwiatek. Podkreśla, że idea warsztatów jest taka, żeby wykorzystać psychologię pozytywną jako naukę, która w Polsce wciąż jest mało znana, a zajmuje się tym, co dobre w człowieku. – Człowiek ma w sobie zasoby piękna, dobra. Przez te różne narzędzia – jak warsztat, aplikacja na telefon „Dobroteka” czy inne – pomagam, żeby człowiek to zauważył – buduję pomost człowieka z pozytywnością, która w nim jest. Łączę z tym wymiar doświadczenia duchowego, czyli wiary. Potrzeba wysiłku, wprowadzenia tej filozofii trwale w codzienność, wtedy to będzie działało – wyjaśnia kapucyn.

Praktykowanie wdzięczności

Reklama

Na warsztatach w pałacu Czeczów w Kozach br. Piotr pokazywał uczestnikom, czym jest psychologia pozytywna, i przybliżał temat wdzięczności, jak zaznaczył – jednej z bardziej przebadanych interwencji pozytywnych, która generuje dobrostan (słowo naukowe nt. szczęścia). – Celem jest nie tylko dostarczenie wiedzy, ale pokazanie ludziom różnych technik, narzędzi, by mogli zadbać o szczęście. Myślę, że nikt w Polsce ani na świecie jeszcze nie prowadził takich warsztatów. Okazuje się, że szczęście nie jest tylko wymiarem przypadku, ale można w nie inwestować choćby przez praktykowanie wdzięczności. Z doświadczeń i wiedzy wynika to, że jeśli ktoś będzie praktykował wdzięczność, czyli przez 3, 4 dni w tygodniu zapisywał 5, 6 rzeczy dobrych, wyrażał wdzięczność za konkretne dobra, autentycznie komunikował ją, to praktyka wdzięczności będzie mu podnosiła poziom dobrostanu. My, jako osoby religijne, możemy ją rozwijać w dialogu dziękczynienia przez wiarę i modlitwę, np. możemy przeżyć Mszę św. jako dziękczynienie. Dziękować przed posiłkiem, snem, za codzienność. Podziękować np. żonie za obiad i pochwalić, że było smaczne. Mówimy tu o szczęśliwszym życiu, w budowę którego potrzeba naszego zaangażowania i czasu. Ludziom, którzy przez pół roku praktykowali wdzięczność, poziom dobrostanu podniósł się o 10%. Wdzięczność jest jak magnes – przyciąga coraz więcej pozytywności – zapewnia br. Piotr.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Kozach omówił przykład osoby w głębokiej depresji, która w skali zadowolenia z życia od 1: 10 miała w różnych obszarach niski poziom. Zaczęła praktykować wdzięczność, równocześnie uczestniczyła w psychoterapii. Po pół roku poziom zadowolenia podniósł się do 5. Po zakończonej psychoterapii nadal praktykowała wdzięczność. Po roku jej poziom zadowolenia podniósł do poziomu 8, 9. – Widzimy, że wdzięczność może być suplementem do procesu terapeutycznego, a też każdy może sam korzystać z tego narzędzia bez żadnych kursów – stwierdza.

Sposób na szczęście

Jeden z uczestników warsztatów w Kozach p. Zbigniew z Bystrej Krakowskiej od kilku lat zmaga się z trudną sytuacją życiową. Od momentu, kiedy odeszła jego małżonka, poszukuje sensu i odpowiedzi na wiele pytań egzystencjalnych. – Uczestniczę w modlitwie Psalmami. Jeżdżę też na spotkania grupy 1W1 do parafii w Kozach, które prowadzi br. Piotr. Zainspirowały mnie one do dalszych duchowych przemyśleń. Gdybym wiedział pewne rzeczy wcześniej, nie doszło by do wielu tragedii w moim życiu – mówi p. Zbigniew. – Wcześniej byłam na warsztatach z komunikacji. Dowiedziałam się nowej rzeczy: że można rozmawiać z drugą osobą o komunikacji, o sposobie, jak my się komunikujemy. Brat wprowadza przyjemną atmosferę na warsztatach. Dla mnie to ważne, dlatego że w pracy jestem stale w kontakcie z ludźmi poranionymi, zagubionymi, nieszczęśliwymi. Czuję dużo tej atmosfery. Wdzięczność to temat, który dostrzegam w swojej pracy i widzę jej owoce, a tu mogę zgłębić to jeszcze bardziej – mówi trener warsztatów psychologicznych Anna Pietruczuk z Bielska-Białej, która prowadzi również klub trzeźwościowy. P. Magdalena z Bielska-Białej Mikuszowic doświadczyła trudnych przeżyć i szuka sposobu, żeby być szczęśliwszą. – Warsztaty dały mi dużo do myślenia. Myślę, że warto podążać za swoimi marzeniami, za tym, z czym czujemy się szczęśliwi. Czasem warto zaryzykować i zmienić coś w swoim życiu – mówi p. Magdalena.

20 stycznia w Kozach w Pałacu Czeczów planowany jest następny warsztat pt. „Zrozumieć emocje”. Br. Piotr zapowiada, że będą chcieli się przyjrzeć, jak uczucia są mocno związane ze światem poznawczym i myśleniem. Informacje i zapisy: Maria Lalik, tel. 503 872 379, maria.lalik53@gmail.com .

Podziel się:

Oceń:

0 -1
2023-11-14 13:55

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Dzieje się w Malcu

Ministrantki z Malca

MR

Ministrantki z Malca

Za nimi konsekracja kościoła. Przed nimi upamiętnienie kard. Karola Wojtyły.

Więcej ...

Warszawa: Sąd uniewinnia wolontariuszkę pro-life!

2025-01-07 13:26

Adobe Stock

Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia uniewinnił wolontariuszkę pro-life, która w maju 2023 r. zorganizowała na Krakowskim Przedmieściu zgromadzenie, podczas którego informowano o skutkach aborcji - informuje Ordo Iuris.

Więcej ...

Pożary w Los Angeles: co najmniej 2 osoby zginęły, brakuje wody w hydrantach

2025-01-08 21:19

PAP/EPA/CAROLINE BREHMAN

Co najmniej dwie osoby zginęły w pożarach w Los Angeles, a 30 tys. mieszkańców dostało polecenie ewakuacji. Ponadto w dzielnicy celebrytów Pacific Palisades, na zachodzie miasta, brakuje wody w hydrantach, co uniemożliwia prace strażakom - poinformował w środę dziennik "Los Angeles Times".

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Nie żyje ks. infułat Edmund Skalski

Kościół

Nie żyje ks. infułat Edmund Skalski

Chodziło o zabijanie katolików? Zamachowiec zostawił...

Wiadomości

Chodziło o zabijanie katolików? Zamachowiec zostawił...

Kiedy ostatni raz pozwoliłem Chrystusowi prowadzić się i...

Wiara

Kiedy ostatni raz pozwoliłem Chrystusowi prowadzić się i...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

Aspekty

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

Laptopy dla nauczycieli, w tym dla nauczycieli religii

Wiadomości

Laptopy dla nauczycieli, w tym dla nauczycieli religii

K+M+B czy C+M+B? Jak poprawnie oznaczyć drzwi?

Wiara

K+M+B czy C+M+B? Jak poprawnie oznaczyć drzwi?

Tragiczny wypadek na Lubelszczyźnie; nie żyje proboszcz...

Kościół

Tragiczny wypadek na Lubelszczyźnie; nie żyje proboszcz...