Reklama

Niedziela Lubelska

Przyjazne miejsce

Szymon jest jednym ze stypendystów „Lubelskiej kuźni talentów”

Archiwum SOSW1

Szymon jest jednym ze stypendystów „Lubelskiej kuźni talentów”

Szkoła specjalna nie jest gettem, w którym segreguje się uczniów, ale bezpiecznym miejscem, w którym mogą się rozwijać i wzrastać – mówi Marcin Rakowski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nr 1 w Lublinie to placówka edukacyjna dla młodzieży z różnym stopniem niepełnosprawności intelektualnej o ponad 70-letniej tradycji. Działają w nim: Branżowa Szkoła Wielozawodowa Specjalna I stopnia nr 2 im. Marii Grzegorzewskiej oraz Szkoła Specjalna Przysposabiająca do Pracy. Absolwenci szkół podstawowych z orzeczoną niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim mogą kształcić się na różnych kierunkach w szkole branżowej, zdobywając zawód m.in. cukiernika, piekarza, kucharza, kelnera, ogrodnika, fryzjera, magazyniera czy mechanika pojazdów samochodowych. Uczniowie z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym lub znacznym oraz z niepełnosprawnościami sprzężonymi, w tym ze spektrum autyzmu, w szkole przysposabiającej przygotowują się do pełnienia różnych ról społecznych oraz aktywnego dorosłego życia.

Specjalne podejście

Reklama

– Nasze szkoły są dla uczniów, którzy potrzebują specjalnego podejścia, zrozumienia, wsparcia, bezpieczeństwa, rozbudzenia poczucia wartości, docenienia wysiłków – mówi Marcin Rakowski, dyrektor ośrodka. Jak podkreśla, wbrew panującej w społeczeństwie opinii, szkoła specjalna nie jest gettem, ale miejscem przyjaznym uczniom i ich rodzicom. – Atutem placówki jest kadra. Nauczyciele, wychowawcy i pracownicy obsługi to ludzie oddani młodzieży ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, rozumiejący ich potrzeby i niedomagania – mówi Marcin Rakowski. – Dokładamy wszelkich starań, by nasi uczniowie zdobyli kompetencje zawodowe, a także by czuli się pełnowartościowymi członkami społeczeństwa. Oprócz lekcji i praktyk zawodowych czy zajęć wychowawczych w internacie, organizujemy liczne wycieczki, zawody sportowe i konkursy artystyczne. Wśród uczniów mamy stypendystów m.in. „Lubelskiej kuźni talentów”, którzy wygrali ogólnopolskie turnieje, rywalizując z rówieśnikami ze szkół masowych – podkreśla dyrektor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bliskie relacje

Katarzyna Siedlecka, psycholog w SOSW nr 1 w Lublinie, podkreśla, że szkoła specjalna zapewnia takie warunki kształcenia i wychowywania, które dostosowane są do indywidualnych potrzeb ucznia. – Sprzyjają temu klasy liczące 8 do 12 osób oraz umiejętne posługiwanie się metodami pedagogiki specjalnej przez nauczycieli. Można powiedzieć, że w naszej szkole realizujemy idee oparte na tutoringu i mentoringu. Nauczyciele nawiązują osobistą relację z uczniem, budują autorytet i przekazują wartości, pomagają zmierzyć się uczniowi z trudnościami i mobilizują do ich pokonywania, przygotowują do samodzielnego funkcjonowania w życiu społecznym i zawodowym – wyjaśnia psycholog. Zapewnia, że szkoła specjalna to doskonały wybór dla uczniów, którzy mają trudności w odnalezieniu się w masowych szkołach. – Tutaj znajdą swoje miejsce, zostaną dostrzeżeni ze wszystkimi potrzebami, możliwościami i trudnościami, rozwiną kompetencje zawodowe i społeczne, nauczą się współpracować z innymi, a po ukończeniu nauki odnajdą się na otwartym i chronionym rynku pracy – mówi Katarzyna Siedlecka.

Najlepszy wybór

Anita Grzegorczyk, mama Bartosza, ucznia szkoły przysposabiającej do pracy, postawiła na edukację specjalną już od przedszkola. – Gdy syn się urodził, zastanawialiśmy się, co zrobić, aby miał szczęśliwe życie. Wybraliśmy edukację specjalną, bo zapewniała indywidualną terapię, małe grupy, wykwalifikowaną i życzliwą kadrę. Bartosz w grupie rówieśników jest szczęśliwy, nigdy nie był wykluczony lub traktowany jako podmiot opieki. Funkcjonuje na zasadzie partnerstwa, buduje swoje poczucie wartości. Wszystko dostosowane jest do jego możliwości i rozwoju, by osiągnął sukces. Mam kilkoro dzieci i wiem, że takich warunków nie miałby w masowej czy nawet integracyjnej szkole – mówi pani Anita. Podkreśla, że w szkole specjalnej nauczyciele mają nie tylko wiedzę i doświadczenie, ale też dużą otwartość i empatię. – Jako rodzice czujemy wsparcie. Nie tyle „odstawiamy” syna do szkoły, co współpracujemy z ośrodkiem dla jego dobra – dzieli się refleksją Anita Grzegorczyk.

Podziel się:

Oceń:

2024-03-06 09:37

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Zaufanie – najważniejsze słowo

Łukasz Jabłoński

Więcej ...

Ukraina: siostry niosą pokój i radość pośród cierpienia i niepewności

2025-07-03 16:39

Karol Porwich/Niedziela

W Krzywym Rogu w Ukrainie, w oblężonym regionie Dniepropietrowska, siostry Franciszkanki Misjonarki Maryi niosą pokój i radość mieszkańcom. Wśród nieustannych dźwięków syren przeciwlotniczych i codziennych trudów wojny, niestrudzenie wydają posiłki ubogim, wspierają miejscowe dzieci i poprzez muzykę tworzą chwile pocieszenia.

Więcej ...

Rozpoczęła się rekrutacja do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi

2025-07-04 11:30

ks. Paweł Kłys

Od czerwca w Wyższym Seminarium w Łodzi rozpoczął się okres rekrutacyjny na pierwszy rok formacji - tłumaczy ks. dr Jacek Kacprzak.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Wiadomości

Rodzice mogą iść do sądu. Jak szkolne świadectwo bez...

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

„Miał wady, ale pięknie kochał” – wywiad z...

Kościół

„Miał wady, ale pięknie kochał” – wywiad z...

Są wstępne wyniki egzaminu ósmoklasisty. Jak poradzili...

Wiadomości

Są wstępne wyniki egzaminu ósmoklasisty. Jak poradzili...

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

27 czerwca nie obowiązuje wstrzemięźliwość od...

Kościół

27 czerwca nie obowiązuje wstrzemięźliwość od...

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

Kościół

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

Zmiany personalne 2025

Kościół

Zmiany personalne 2025

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w...

Kościół

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w...