Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Oaza modlitwy

Każda ze stacji została wyrzeźbiona przez artystę ludowego Lucjana Borutę

Ewa Monastyrska

Każda ze stacji została wyrzeźbiona przez artystę ludowego Lucjana Borutę

W Wielkim Poście towarzyszy nam refleksja i zaduma nad męką Jezusa Chrystusa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sanktuarium Matki Bożej „Jagodnej” czyli pw. NNMP w Krasnobrodzie stanowi główne sanktuarium diecezji zamojsko-lubaczowskiej. To tu gromadzą się wierni z całej Polski, by szukać schronienia u Matki. Coraz częściej jednak ich kroki kierują się w stronę Krasnobrodzkiej Kalwarii. Stacje Męki Pańskiej przenoszą nas o 2000 lat do chwil, w których dokonało się Zbawienie.

Kalwaria Krasnobrodzka znana jest wiernym diecezji zamojsko-lubaczowskiej doskonale. Powstała w latach 1980-1981 z inicjatywy proboszcza ks. Kazimierza Wójtowicza oraz parafian, którzy Kalwarię chcieli ofiarować jako dziękczynienie za nawiedzenie parafii przez wizerunek Matki Bożej Jasnogórskiej. Ponad 80 figur z lipowego drewna wykonał artysta ludowy z Drohiczyna, Lucjan Boruta. Doskonale wpisują się one w roztoczański klimat, który słynie ze sztuki ludowej. W ten sposób jeszcze głębiej przemawia do odwiedzających to miejsce, jego mieszkańcy, pątnicy oraz turyści. Nie jest to typowa kalwaria z XIV tradycyjnymi stacjami. Już przy wejściu widzimy stację ukazującą moment kuszenia Jezusa. Dzięki temu wchodzimy w prawdziwy sens Wielkiego Postu oraz misterium Męki Pana. To właśnie demon dokłada wszelkich starań, by człowiek nie przynależał do Chrystusa. Pokusy, walka ze złem i nade wszystko pragnienie zbawienia człowieka to powód dla którego Jezus postanowił znieść niewyobrażalne dla współczesnego człowieka cierpienie. Tym, co jest wyjątkowe, a zarazem bardzo pomocne w przeżywaniu Męki Pana to otoczenie. Ściany drzew świerkowych, modrzewiowych i sosnowych wprowadzają modlących się w klimat wyciszenia i spokoju. Nic tak nie koi poszarpanych myśli jak szum drzew i cichy śpiew ptaków. Wchodząc na teren około 2 hektarów nagle zostawiamy za sobą tempo życia, telefony, problemy, pracę i wchodzimy w inny, spokojniejszy świat, w którym mamy szansę spotkać się na modlitwie z cierpiącym Chrystusem, bolejącą Matką patrzącą na agonię Syna, z pomocnym choć niechętnym Szymonem, a w ich oczach możemy odnaleźć fragment własnej historii. Zwłaszcza szczególnej historii Miłości, dla której nie było takiego bólu i takiej śmierci, która oddaliłaby nas od Boga. Pośrodku wszystkich stacji stoi stacja upamiętniająca Zmartwychwstanie Chrystusa. Czy to odpowiednie? Zazwyczaj przecież Drogę Krzyżową kończymy na złożeniu Pana do grobu. Uważam, że jest to wręcz konieczne. Czym byłaby Męka i Śmierć Jezusa bez prawdy o Jego Zmartwychwstaniu i zwycięstwie? Dziś wokół nas jest wiele cierpienia i sami przeżywamy wiele prywatnych dróg krzyżowych. Tu jest pocieszenie, pamiętajmy, że Chrystus wszystko już zwyciężył. Czeka nas tylko piękna wieczność, jeśli tylko w tym Wielkim Poście i pokucie na nowo postanowimy ją wybrać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2024-03-06 09:37

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Skarb modlitwy

Karol Porwich/Niedziela

8 października w sanktuarium Nawiedzenia NMP w Krasnobrodzie odbędzie się VI Diecezjalny Dzień Skupienia dla osób modlących się za kapłanów.

Więcej ...

USA: rzucono wyzwanie odmówienia 50 tys. różańców w maju

2024-05-16 16:49

Karol Porwich/Niedziela

33 689 różańców odmówiono od początku maja aż do dzisiaj w ramach akcji „Wyzwanie 50 tys. różańców”. To inicjatywa promowana przez amerykańskiego biskupa Roberta Barrona wraz z zespołem katolickiej aplikacji Hallow. Jak pokazuje mapa wydarzenia, biorą w nim udział ludzie z całego świata.

Więcej ...

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha Świętego!

2024-05-16 21:20

Julia Saganiak

- Lubię przypominać, że Duch Święty jest jak woda - jest pokorny. Z wodą jest tak, że niczego bez niej nie ma, ale nikt jej nie zauważa – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas spotkania autorskiego.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Kościół

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Wiara

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

Wiara

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Kościół

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania