Reklama

Jak to na Lednicy było...

7 czerwca miał miejsce VII. Ogólnopolski Apel III Tysiąclecia, zorganizowany przez o. Jana Górę nad Jeziorem Lednickim. Zgromadziło się na nim przeszło 130 tys. młodych ludzi. Wśród nich była także młodzież z wielu parafii naszej diecezji oraz ze Szkoły Katolickiej i Duszpasterstwa Akademickiego w Kielcach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co przyciąga te tłumy na Lednicę w Noc Zesłania Ducha Świętego? Wydaje się, że są dwa źródła tego niezwykłego przyciągania. Jedno - to radosne spotkanie w duchu wielkiej modlitwy, oprawionej w bogatą symbolikę liturgiczną. Tym razem były to następujące modlitwy: nabożeństwo talentów, nabożeństwo Miłosierdzia Bożego, spotkanie z ikoną Chrystusa Przemienionego, błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem, wniesionym w ogromnej monstrancji z Kongresu Eucharystycznego w Warszawie, nabożeństwo związane z przypowieścią o pannach głupich i mądrych - z zapalonymi glinianymi kagankami, symbolizującymi Ducha Świętego. Punktem kulminacyjnym było Eucharystyczne Dziękczynienie, sprawowane przez ponad tysiąc prezbiterów, i przejście przez symboliczną bramę w kształcie wielkiej ryby.
Drugim źródłem przyciągania młodzieży w to miejsce jest ludzki wymiar lednickiego fenomenu. Młody człowiek szuka dzisiaj kontaktu z innymi. Szuka miejsca, gdzie doświadczy własnej wartości, gdzie go ktoś zauważy. Zauważył ich Papież - w swoim przemówieniu, zauważył ich także o. Jan w radosnym, ojcowskim zawołaniu: "Kocham was". Nad Lednicą wszyscy czują się dziećmi Ojca Niebieskiego. Tutaj cieszą się nieprzemijającymi dobrami, spotykają ludzi wierzących w Boga, jak i szukających Go. Ubogacają się nawzajem swoimi talentami i młodzieńczym entuzjazmem. Spotkaniom tym sprzyja zewnętrzna oprawa - prostota lednickich pól, mnóstwo religijnych znaków (np. relikwie, ogromna księga Biblii), porywające pieśni lednickie, połączone z modlitewnymi tańcami, procesje i korowody. To wszystko daje jakąś niezwykłą atmosferę radości. Nic więc dziwnego, że wielu uczestników spotkania w drodze powrotnej mówiło: "Na pewno przyjadę za rok".
Rodzi się tylko pytanie, czy to religijne doświadczenie 130 tys. młodych ludzi będzie rozwijane przez cały rok w życiu rodzinnym, w szkole, na uczelni, w życiu społecznym? Czy nie będzie jednorazowym przeżyciem, po którym pozostanie wspomnienie? To zależy już tylko od nich samych.

Ks. Stanisław Król

Tegoroczną Noc Zesłania ducha Świętego spędziłam z naszym Duszpasterstwem Akademickim na lednickich polach. W morzu ognia płonących kaganków, na modlitwie i śpiewie oczekiwaliśmy przyjścia Ducha Świętego.
Wołanie o Niego rozpoczęło "nabożeństwo talentów". Każdy z nas deponując w Lednickim Banku Talentów List Gwarancyjny, w którym zobowiązywał się pomnażać dary Ducha Świętego, otrzymywał dwa ewangeliczne talenty. Następnie zobaczyliśmy pokaz ludzkich talentów: szkoły baletowe, muzycy, gimnastycy, łucznicy itp. zaprezentowali nam swoje umiejetności.
Później - uroczysta Eucharystia, celebrowana przez ponad 1000 księży. Po niej każdy z nas otrzymał kaganek napełniony oliwą, byśmy mogli, jak panny mądre, oczekiwać na Oblubieńca. Umocnieni słowem Ojca Świętego, w blasku rozpalonych kaganków, śpiewając lednickie pieśni, kontemplowaliśmy oblicze Chrystusa Przemienionego - Lednickiego Oblubieńca.
Na koniec spotkania "wszedł" Chrystus Miłosierny. W kilkumetrowych ogniskach Bożego Miłosierdzia "spaliliśmy" nasze słabości, zranienia i smutki, by spojrzeć w przyszłość z nową siłą - siłą Chrystusa. Na dowód naszej przemiany zabraliśmy popiół ze spalonych ognisk.
Jednak najważniejszym dla nas momentem był wybór Chrystusa na naszego Pana i Zbawiciela - wybór Jego miłości, Jego woli na dobre i złe czasy - na zawsze.
Uwieńczeniem spotkania było symboliczne przejście przez lednicką Bramę III Tysiąclecia w kształcie ryby.

Ola, studentka AŚ w Kielcach

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Czy Jezus zechciałby narodzić się dziś w twojej rodzinie?

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 1, 1-17.

Więcej ...

Święty Łazarz

Wskrzeszenie Łazarza, fot. Flickr CC BY-SA 2.0

A co stało się z Łazarzem po cudownym wskrzeszeniu. Niestety, jego ślad w Ewangelii urywa się. Resztę dopowiedziała tradycja i piękne legendy. Ponieważ Łazarz był „żywym” dowodem dla saduceuszy między innymi, że Jezus jest Synem Bożym postanowiono pozbyć się kłopotliwego świadka boskości Chrystusa.

Więcej ...

Ingres kard. Grzegorza Rysia będzie transmitowany w telewizji

2025-12-17 21:19

Piotr Drzewiecki

Ingres kard. Grzegorza Rysia odbędzie się w bazylice archikatedralnej na Wawelu. Weźmie w nim udział abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Kalendarz Adwentowy: Łaska wpleciona w rodowód

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Łaska wpleciona w rodowód

Czy Jezus zechciałby narodzić się dziś w twojej...

Wiara

Czy Jezus zechciałby narodzić się dziś w twojej...

Zmarł ks. Dominik Kozak

Aspekty

Zmarł ks. Dominik Kozak

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos,...

Wiara

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos,...

Oświadczenie rzecznika diecezji pelplińskiej w związku z...

Kościół

Oświadczenie rzecznika diecezji pelplińskiej w związku z...

Zmarł śp. o. Eustachy Rakoczy - jasnogórski kapelan...

Kościół

Zmarł śp. o. Eustachy Rakoczy - jasnogórski kapelan...

Kalendarz Adwentowy: Ogień Eliasza, światło Jana

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Ogień Eliasza, światło Jana

Kalendarz Adwentowy: Pokój jak rzeka, serce jak dziecko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Pokój jak rzeka, serce jak dziecko