Reklama

Wiadomości

Oddech polskiej Amazonki

Jacek Pałkiewicz zachęca, by popłynąć kajakiem po Krutyni

Archiwum Jacka Pałkiewicza

Jacek Pałkiewicz zachęca, by popłynąć kajakiem po Krutyni

Setki kilometrów przepłynąłem po Amazonce i Rio Negro, wdychałem równikowe powietrze i chłonąłem zapierające dech widoki. Ale od 2 lat wiem, że namiastkę tego nietkniętego ręką człowieka królestwa roślin, pochylających się nad leniwie płynącą rzeką, znaleźć mogę w Polsce.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szlak Krutyni to niewątpliwie najbardziej urokliwa trasa kajakowa w naszym kraju. Dziewięćdziesiąt kilometrów przygody, od Sorkwit po Ruciane-Nidę, pozostaje w pamięci na zawsze.

Wstyd, nie wstyd? Przyznać muszę, że choć od pięciu dekad penetruję najdalsze zakątki świata, przemierzam pustynie, dżungle, puszcze, skaliste połacie i prerie – dopiero przed 2 laty znalazłem czas, by poznać szlak Krutyni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na zaproszenie mojego przyjaciela Krzysztofa Petka – pisarza, podróżnika i organizatora wypraw – miałem wreszcie okazję nacieszyć oko zróżnicowanym krajobrazem meandrującej strugi.

Chwilami Krutynia ma ledwie 3 m szerokości, czasem wpada w rynnowe jezioro, znienacka zakręca i pokazuje zabudowania charakterystycznych mazurskich gospodarstw, to znów nagle wpływamy w zamykający się niemal nad głową naturalny tunel.

Grzybienie, osoka i strzałka wodna utrudniały pracę wiosłem, jak w lasach tropikalnych, powoli więc mogliśmy płynąć z delikatnym nurtem, słuchając ptaków, wiatru, ale nie – cywilizacji.

Puszcza Piska, szczęśliwie niezdewastowana przez rabunkową gospodarkę, doprowadziła nas do Jeziora Mokrego. Swoją drogą – czyż nazwy czasem nie urągają zdrowemu rozsądkowi? Widział kto kiedy jezioro suche?

Reklama

Ciągnącą się przez 7 km polodowcową rynną przepłynęliśmy na północ – i tu rozpoczął się Mazurski Park Krajobrazowy. Dzicz, spokój, rozlewiska. Żadnych pomostów, ośrodków wypoczynkowych, nawet wędkarzy.

Bywały chwile, gdy wręcz oczekiwałem, że pośród gęstych, pozostających w mroku drzew dostrzegę Indian Yanomami, zanurzających się w spokojnym nurcie, pośród mieniących się żółciami grążeli, w wyobraźni zmieniających się w wielką wiktorię amazońską, której połacie tylekroć obserwowałem w rozlewiskach najdłuższej rzeki świata.

Ponad głowami przeleciał nam drapieżny ptak. Czyżby orzeł?

Skojarzenia pobiegły od razu w stronę historii. To tutaj Krzyżacy przed 700 laty wytępili dzielne plemię Jaćwingów. Tutaj z początkiem XX wieku wciąż tętniła życiem polskość, choć Prusy Wschodnie zaciskały brunatną dłoń na jej szyi. Tu pisali wiersze pełne tęsknoty za polskością mazurscy poeci ludowi, tacy jak Michał Kajka czy Jan Dopatka. O nich wspominał Zbigniew Nienacki w Złotej rękawicy: „Poeci mazurscy tworzyli z potrzeby serca, była to forma ich wypowiedzi, walki o zachowanie swej odrębności i ojczystego języka, który był prześladowany. Pisali dla siebie i dla swoich najbliższych. A jeśli wiersz się spodobał, przekazywano go sobie potem z ust do ust, przepisywano. Autor przestawał być ważny, istotna była treść wiersza. I tak teksty przetrwały, ale autorów niekiedy nie udało się ustalić”.

Reklama

Szlak Krutyni sławili też w swoich utworach Franciszek Fenikowski, Zbigniew Chojnowski, a nawet mój przyjaciel Krzysztof Petek, w wydanej przed rokiem sensacyjno-przygodowej Toksycznej szaradzie.

Tędy zaś, przede wszystkim przed wybuchem II wojny, ze swoją córką płynął Melchior Wańkowicz, obserwując rozwijającego się raka faszyzmu. Jego reportaż z tej wyprawy Na tropach Smętka doczekał się dziesiątków wydań, a przez hitlerowców tropiony był z niebywałą zawziętością – i palony na stosach.

Przetrwała jednak polskość Mazur, trwa niewzruszenie pierwotne piękno Krutyni.

Mogę więc z czystym sumieniem polecić ten szlak każdemu.

Podziel się:

Oceń:

2024-07-01 18:46

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Bliskość w drodze

Małgorzata Mróz

Pielgrzymka to prawdziwa bliskość Boga w drodze do świętych miejsc. Przekonali się o tym pielgrzymi, którzy wyruszyli z Pakości szlakiem sanktuariów maryjnych w Europie.

Więcej ...

Papieska intencja na wrzesień: o odnowę relacji ze stworzeniem

2025-09-02 17:00
Papieskie intencje na wrzesień

Vatican Media

Papieskie intencje na wrzesień

Do modlitwy o odnowienie naszych relacji z całym stworzeniem zachęca Leon XIV w papieskiej intencji na wrzesień. Została ona ustalona jeszcze przez poprzedniego papieża. „Módlmy się, abyśmy - inspirowani przykładem św. Franciszka - zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych, kochanych przez Boga, godnych miłości i szacunku” - prosi Ojciec Święty.

Więcej ...

Dzień Katechetyczny

2025-09-02 22:53

Biuro Prasowe AK

- Mamy głosić pełną i pewną prawdę. Ale jednocześnie mamy być świadkami tej prawdy. Mamy uczyć, jak tę prawdę wcielać we własne życie. Mamy być formatorami wiary – mówił metropolita krakowski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Jakie Słowo Boga noszę w moim sercu?

Wiara

Jakie Słowo Boga noszę w moim sercu?

Zamordowano kapłana, który piętnował korupcję i...

Kościół

Zamordowano kapłana, który piętnował korupcję i...

Kraków: zmarła Danuta Ciesielska, żona Sługi Bożego...

Kościół

Kraków: zmarła Danuta Ciesielska, żona Sługi Bożego...

2 września: wspomnienie bł. męczenników Jana F. Burté,...

Święci i błogosławieni

2 września: wspomnienie bł. męczenników Jana F. Burté,...

Mjr Maciej „Slab” Krakowian – jeden z najbardziej...

Wiadomości

Mjr Maciej „Slab” Krakowian – jeden z najbardziej...

MSZ: Watykan odpowiedział na protest ws. wypowiedzi bp....

Wiadomości

MSZ: Watykan odpowiedział na protest ws. wypowiedzi bp....

Prababcia Jezusa

Wiara

Prababcia Jezusa

Czym jest chrześcijańska pokora?

Wiara

Czym jest chrześcijańska pokora?

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką