Chyba nie ma na świecie świątyni, w której nie byłoby obrazu Jezusa Miłosiernego. Historia jego powstania związana jest z prywatnymi objawieniami św. Faustyny Kowalskiej i przesłaniem, jakie zostało jej powierzone przez Jezusa. Warto pamiętać, że droga powołania Heleny Kowalskiej rozpoczęła się od wydarzeń, których doświadczyła w parku Wenecja, a następnie w łódzkiej katedrze. Apostołka Bożego Miłosierdzia o spotkaniu z Jezusem napisała w Dzienniczku w sposób następujący: „W chwili, kiedy zaczęłam tańczyć, nagle ujrzałam Jezusa obok, Jezusa umęczonego, obnażonego z szat, okrytego całego ranami, który mi powiedział te słowa: «Dokąd cię cierpiał będę i dokąd Mnie zwodzić będziesz?». W tej chwili umilkła wdzięczna muzyka, znikło sprzed oczu moich towarzystwo, w którym się znajdowałam, pozostał Jezus i ja”. Dotknięta tym przeżyciem, pod pretekstem bólu głowy, Helena opuściła towarzystwo, z którym przyszła na zabawę i udała się do najbliższej świątyni, czyli łódzkiej archikatedry. Tam modliła się, leżąc krzyżem przed Najświętszym Sakramentem i prosiła, by Jezus powiedział jej, co ma dalej czynić. Usłyszała wówczas słowa, które zmieniły jej życie: „Jedź natychmiast do Warszawy, tam wstąpisz do klasztoru”.
Reklama
Od tego momentu pragnienie służby Bogu w życiu Heleny Kowalskiej zaczęło się realizować na drodze powołania zakonnego w Kościele. – Św. Faustyna jest moją kościelną przyjaciółką i prywatną świętą. Modlę się, przywołując jej wstawiennictwa i czuję jej obecność i wsparcie. Mówię jej o sprawach trudnych, bo do takich należy moja choroba i wiem, że to ona wyprosiła mi życie – mówi Agnieszka. Ks. Wiesław Potakowski, proboszcz parafii św. Faustyny Kowalskiej powiedział, że łódzkie objawienia Helenki Kowalskiej są dla mieszkańców miasta oraz całej diecezji wielkim darem, ponieważ mówią one o tym, że Bóg nas powołuje i to w sytuacji, w której najmniej się spodziewamy. To jest powołanie do bycia i zaufania Jezusowi. Mieszkańcy Łodzi mają wielką Patronkę, o której mało wiedzą i której wstawiennictwa nie doceniają.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii wygłoszonej podczas Mszy św. w archikatedrze łódzkiej ks. Sławomir Sosnowski – rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi – zauważył, że historia Kościoła zaczyna się od pytania, kim jest Jezus. I odpowiedzi, której Panu udzielił Piotr: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”. W tę relację Jezusa i człowieka jest wpisana również historia św. Faustyny Kowalskiej. Jeśli przyjrzymy się konkretnym formom kultu Bożego Miłosierdzia, które przekazała nam jego Apostołka, to zauważymy, że one mówią: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego. Oczywiście, to wyznanie wypowiedziane jest inaczej, tak, by było ono zrozumiane przez nas, ludzi żyjących dziś – mówił ks. Sosnowski.
Na zakończenie uroczystości ks. Potakowski zaprosił wszystkich czcicieli Bożego Miłosierdzia na uroczystości odpustowe św. Faustyny, które odbędą się w dniu 5 października o godz. 18 w kościele św. Faustyny w Łodzi.