Autor księgi, na co dzień zajmujący się digitalizacją i programowaniem, postanowił przypomnieć legendę o św. Jadwidze, powstałą 520 lat temu we Wrocławiu. Zrobił to poprzez aplikację internetową w postaci interaktywnej księgi.
Nowa odsłona
– W 2005 r. ks. Kiełbasa wydał książkę z czarno-białymi drzeworytami, postanowiłem posiłkować się jego publikacją. Od kilku lat planowałem wykorzystanie kolorowanych drzeworytów, czyli tej atrakcyjniejszej formy. Udało mi się zdobyć z biblioteki Uniwersytetu Wrocławskiego zeskanowane obrazy. W samej księdze Baumgartnera jest ich więcej, natomiast ks. Kiełbasa wybrał konkretne 28 drzeworytów ze scenami z życia śląskiej księżnej i przygotował do nich teksty. Zrodził się pomysł, aby to w ciekawy i nowoczesny sposób pokazać szerszemu gronu, korzystając z możliwości Internetu – mówi Jarosław Nogala.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Posługując się swoimi umiejętnościami zawodowymi, stworzył księgę, która w atrakcyjny sposób przedstawia postać świętej. Księga dostępna jest na stronie: swietajadwigaslaska.pl/legenda .
Autor wyjaśnia, że aplikacja internetowa została dostosowana do urządzeń typu smartfon, tablet, ale najlepszy efekt można uzyskać na nieco większym ekranie komputera. Obrazy można powiększać, aby przyjrzeć się szczegółom. Całość stylizowana jest na starodawną księgę, a użytkownik może interaktywnie przewracać jej karty.
Reklama
– Jeśli chodzi o obrazy i opisy, bazuję na tym, co jest. W ostatnim czasie dodałem funkcję czytania nagłówków przez lektora. Docelowy pomysł jest taki, by stworzyć alternatywną wersję angielską, niemiecką, czy w innych językach – mówi J. Nogala i podkreśla: – Osobiście zależy mi na tym, aby św. Jadwiga została doceniona, czy ukazana tym pokoleniom, które jej nie znają, ale nie tylko w wymiarze legendy, lecz od strony duchowego wstawiennictwa w różnych życiowych sprawach. Wiele osób korzysta z możliwości uczestniczenia w cotygodniowej nowennie, ludzie przychodzą do świętej z różnymi sprawami. Również sam osobiście mogę potwierdzić, że św. Jadwiga działa i jest cały czas obecna w moim życiu.
Zaczęło się od wirtualnego spaceru
Jarosław Nogala tworzy również wirtualny spacer w bazylice trzebnickiej. Kilka lat temu zaproponował ks. prob. Piotrowi Filasowi, kustoszowi trzebnickiego sanktuarium, by w taki sposób pokazać to miejsce. – Zaczęło się od kaplicy św. Jadwigi, następnie była krypta św. Bartłomieja, lapidarium, kaplica św. Jana Chrzciciela. W tym roku sfinalizowany będzie kolejny etap, przygotowałem panoramy w prezbiterium i na zewnątrz. Powstały również panoramy z drona, a także gigapanorama okolicy z możliwością kilkunastokrotnego przybliżania – opowiada p. Jarosław.
Docelowo będzie wykonanych ponad sto panoram sferycznych, a każda z nich pozwala obejrzeć dookoła dane miejsce. Sam wirtualny spacer to nie tylko panoramy, ale też zdjęcia detali, czy zdjęcia wykonane z niedostępnych perspektyw. – Ktoś może chodzić do bazyliki całe życie i nie zobaczyć pewnych szczegółów. Tutaj oprócz tego, że są ich zdjęcia, to po kliknięciu na panoramie w daną figurę czy ołtarz, możemy o tym dokładniej przeczytać – podkreśla autor.
W ub.r. powstała również strona, na której gromadzone są zdigitalizowane materiały cyfrowe związane ze św. Jadwigą. – Jest to „Wirtualne Muzeum Kultu św. Jadwigi Śląskiej” pod patronatem sanktuarium w Trzebnicy – mówi J.Nogala. Strona dostępna jest pod adresem: swietajadwigaslaska.pl .