OBJAWIENIA
Watykan ocenia
Dykasteria Nauki Wiary zapowiada kolejne oceny rzekomych zjawisk nadprzyrodzonych. Mają zostać wydane w najbliższym czasie. Przypomnijmy, że w ostatnich tygodniach dykasteria opublikowała cztery decyzje dotyczące objawień maryjnych. Zatwierdziła Nihil obstat dla kultu Madonna dello Scoglio w Kalabrii, ogłosiła decyzję podjętą już przez papieża Pawła VI, że domniemane objawienie Pani Wszystkich Narodów w Amsterdamie nie może być uznawane za nadprzyrodzone. Podobnie oceniono domniemane objawienie maryjne w parafii Trevignano niedaleko Rzymu. Najnowsza ocena dotyczyła objawienia Maria Rosa Mistica, na podstawie której odpowiedzialny biskup Brescii może teraz podjąć kolejne kroki w kierunku jego uznania. Nie wiadomo, czy wśród zapowiadanych decyzji znajdzie się ta, która będzie dotyczyć Medjugorie. To miejsce przyciąga tysiące pielgrzymów szczególnie z Europy, którzy są żywo zainteresowani kościelną oceną tego fenomenu.
OŁTARZ
Sensacyjne odkrycie
Reklama
Za ścianą pokrytą graffiti w Bazylice Grobu Świętego w Jerozolimie zespół badaczy przypadkowo odkrył największy znany średniowieczny ołtarz, mierzący 3,5 m szerokości. Ołtarz krzyżowców, który został konsekrowany w 1149 r., był uważany za zaginiony przez dziesięciolecia. Fakt, że „coś tak ważnego mogło leżeć nierozpoznane przez tak długi czas w tak intensywnie badanym obiekcie”, był całkowitym zaskoczeniem dla wszystkich zaangażowanych – powiedział Ilya Berkovich, jeden z odkrywców, historyk z Instytutu Badań Monarchii Habsburskiej i Regionu Bałkańskiego ÖAW. Pisane ślady o ołtarzu kończą się na 1808 r., kiedy jerozolimską bazylikę nawiedził pożar. Wzmianki o nim pojawiały się we wcześniejszych przekazach pielgrzymkowych. Teraz, po dwóch wiekach, wraca nie tylko do świadomości publicznej, ale również w fizycznej dotykalności. Smutkiem napawa jedynie to, że na razie pielgrzymi nie będą mogli podziwiać tego cudu, ponieważ trwająca od ubiegłego roku wojna skutecznie odstrasza pątników, których w Ziemi Świętej jest tylko garstka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
KIESZONKOWCY
Uwaga na złodziei!
Plaga kradzieży, których ofiarą padają przede wszystkim pielgrzymi i turyści, panuje w Rzymie i innych włoskich miastach. Przed kieszonkowcami ostrzegła m.in. ambasada polska w Rzymie. „Ty oglądasz Koloseum, oni oglądają Ciebie. Kto taki? Borseggiatori, czyli kieszonkowcy. Uważaj na nich, szczególnie w tłocznych miejscach! Pilnuj swoich dokumentów i pieniędzy!” – to jedno z ostrzeżeń, które polska placówka dyplomatyczna opublikowała na platformie X. W Rzymie kieszonkowcy byli zawsze, ale częstsze niż zwykle tegoroczne przestrogi świadczą o tym, że proceder się nasilił. Włochy są jednym z najczęstszych celów pielgrzymek Polaków, a ponieważ Polacy są jednym z najchętniej pielgrzymujących narodów w Europie, potencjalnych ofiar złodziei może być dużo. Dlatego tym bardziej trzeba uważać. Za pasem mamy również Rok Jubileuszowy ze wzmożonym ruchem pątniczym i włoskie władze powinny na ten problem zwrócić baczniejszą uwagę.
Sprostowanie
W numerze 29. rozmówcą wywiadu pt. Szukajmy tego, co nas łączy był nie br. Marek, a br. Maciej z Taizé. Za pomyłkę serdecznie przepraszamy.
UE
Kościół w Niemczech chwali von der Leyen
Reklama
Ponowny wybór Ursuli von der Leyen na przewodniczącą Komisji Europejskiej został pozytywnie przyjęty przez przedstawicieli Kościoła katolickiego w Niemczech. Wybór niemieckiej polityk to „dobry znak ciągłości Europy” – napisał 18 lipca na platformie X przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec bp Georg Bätzing. Podkreślił, że „Unia Europejska to wielki dar, który należy nadal pielęgnować i promować”. Centralny Komitet Katolików Niemieckich (ZdK) z kolei postrzega ponowny wybór jako sygnał, że Europa wciąż jest zdolna do działania. Obecnie ważna jest „obrona godności ludzkiej, praworządności i demokracji z jednoczesnym uwzględnieniem zasady chrześcijańskiej etyki społecznej – osobowości prawnej, solidarności, pomocniczości i zrównoważonego rozwoju – jako wytycznych polityki europejskiej” – oświadczyła Irme Stetter-Karp. Jeśli chodzi o wybór, pewnie mógł być gorszy, ale można także wyobrazić sobie lepszy scenariusz. Generalnie jest to wybór kontynuacji, ale niestety, nieodzwierciedlający zmiany nastrojów w Europie, a partie prawicowe, które zwiększyły stan posiadania, reprezentujące przecież większą niż w poprzedniej kadencji KE liczbę obywateli państw UE, zostały decyzjami politycznymi pozbawione istotnego wpływu na działania zarówno Parlamentu Europejskiego, jak i Komisji Europejskiej.
WIZYTA
Sekretarz stanu na Ukrainie
Kardynał Pietro Parolin złożył 5-dniową wizytę na Ukrainie. Jest to pierwsza wizyta najważniejszej po papieżu osoby w Watykanie na Ukrainie od czasu wybuchu pełnoskalowej wojny na terytorium naszego wschodniego sąsiada. W dniach 19-24 lipca sekretarz stanu odwiedził: Lwów, Odessę, Kijów i Berdyczów. Choć wizyta miała głównie cel duszpasterski – Parolin był papieskim legatem na uroczystości zakończenia pielgrzymki katolików obrządku łacińskiego w narodowym sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Berdyczowie – to jasne było, że ma ona również wymiar polityczny. Kardynał spotkał się z najważniejszymi ukraińskimi politykami, a głównym tematem rozmów był pokój na Ukrainie. To, że dziś mniej się mówi o działaniach dyplomacji watykańskiej ws. Ukrainy, nie oznacza, że nic się nie dzieje. Nieustannie trwają starania, aby doprowadzić do trwałego pokoju.
IGRZYSKA
Apel o rozejm
Papież, w kontekście rozpoczynających się w Paryżu igrzysk olimpijskich, zaapelował o pokój, przywołując starożytną zasadę, że w trakcie zawodów zawierano rozejm. „W tych niespokojnych czasach, gdy na świecie poważnie zagrożony jest pokój, gorąco pragnę, aby wszyscy uszanowali ten rozejm w nadziei na rozwiązanie konfliktów i przywrócenie harmonii. Niech Bóg zmiłuje się nad nami! Niech oświeci sumienia tych, którzy sprawują władzę, co do poważnej odpowiedzialności, jaka na nich spoczywa” – napisał Franciszek w specjalnym liście skierowanym na ręce arcybiskupa Paryża Laurenta Ulricha. Ojciec Święty nie ustaje w wysiłkach i trosce o pokój. Można powiedzieć, że te liczne apele są jak rzucanie grochem o ścianę, ale ostatnie informacje dotyczące Ukrainy, w tym coraz częstsze przecieki o możliwych rozmowach, są takim światełkiem w tunelu. Być może nie byłoby ich w ogóle, gdyby nie upór papieża i te ciągle powtarzane słowa, które wydaje się, że są rzucane na wiatr.
REZYGNACJA
Decyzja ws. abp. Jędraszewskiego
„Ojciec Święty przyjął moją rezygnację, prosząc jednocześnie, abym nadal pełnił dotychczasowy urząd biskupa diecezjalnego aż do chwili, gdy mianuje mego następcę” – napisał abp Marek Jędraszewski w liście do diecezjan. Metropolita krakowski 24 lipca obchodził 75. urodziny, czyli osiągnął wiek emerytalny zgodnie z Kodeksem prawa kanonicznego. Niechętne metropolicie krakowskiemu media głównego nurtu pisały jeszcze niedawno o „upokorzeniu” abp. Jędraszewskiego przez Watykan, sugerując, że wszyscy za Spiżową Bramą czekają tylko na 24 lipca, aby się go „pozbyć”. Decyzja Ojca Świętego wskazuje, że metropolita krakowski cieszy się jego zaufaniem, bo gdyby tak nie było, to spełniłyby się przepowiednie liberalnych kręgów.