Tajemnica sukcesu Maryi
Magnificat – ta pieśń uwielbienia jest jakby „fotografią” Matki Bożej. Maryja „raduje się w Bogu, bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy” (Łk 1, 47-48). To właśnie pokora jest tajemnicą Maryi. To właśnie pokora przyciągnęła do niej spojrzenie Boga. Oko ludzkie stale szuka wielkości i jest oślepione tym, co jaskrawe. Bóg natomiast nie patrzy na wygląd, lecz Bóg spogląda na serce (por. 1 Sm 16, 7) i zachwyca się pokorą. Pokora serca zachwyca Boga. Dziś, patrząc na Maryję Wniebowziętą, możemy powiedzieć, że pokora jest drogą do nieba (...). Bóg nie wywyższa nas z powodu naszych darów, bogactwa czy umiejętności, ale ze względu na naszą pokorę. (...) Bóg podnosi tych, którzy się uniżają, tych, którzy służą. Istotnie Maryja nie przypisuje sobie innego „tytułu” jak tylko służebnicy: jest „służebnicą Pańską” (Łk 1, 38). Nic innego o sobie nie mówi, niczego innego dla siebie nie szuka.
Dzisiaj możemy zadać sobie pytanie (...): jak to jest u mnie z pokorą? (...) Czy umiem słuchać, jak Maryja, czy też chcę tylko mówić i być w centrum uwagi? Czy umiem milczeć, jak Maryja, czy też ciągle gadam? Czy umiem uczynić krok w tył, rozładować kłótnie i spory, czy też staram się tylko dominować? (...)
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Maryja, w swojej małości, jako pierwsza zdobywa niebo. Tajemnica jej sukcesu tkwi właśnie w uznaniu siebie za małą, potrzebującą. U Boga tylko ten, kto uznaje siebie za nic, jest w stanie otrzymać wszystko.
Rozważanie przed modlitwą Anioł Pański, 15 sierpnia 2021 r.