Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej posługują we Wrocławiu już od 1928 r., a po II wojnie światowej posługę na Popowicach podjęli oblaci z polskiej prowincji. Gdy na początku 1970 r. rozpoczęto tu budowę osiedla na 20 tys. mieszkańców, zaczęli się starać o pozwolenie na wzniesienie świątyni zdolnej pomieścić wzrastającą liczbę wiernych. Niestety spotykali się z kategoryczną odmową władz komunistycznych, a przełom nastąpił dopiero w czasach Solidarności. Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego 16 maja 1982 r. rozpoczęła okres dwunastoletnich prac, którymi kierował o. proboszcz Stanisław Cyganiak. Autorami projektu architektonicznego byli: Wacław Hryniewicz, Wojciech Jarząbek i Jan Matkowski. 8 października 1994 r. konsekracji nowego kościoła dokonał nuncjusz apostolski abp. Józef Kowalczyk.
BŁOGOsfera symfonicznie
Reklama
– Chcemy dziękować za 30 lat konsekracji kościoła Najświętszej Maryi Panny Królowej Pokoju, za nieustanną opiekę Matki Bożej nad parafianami, oblatami i przyjaciółmi parafii – mówi obecny proboszcz o. Błażej Mielcarek. Z tej okazji 6 października na każdej Mszy św. homilię wygłosi prowincjał polskiej prowincji Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej o. Marek Ochlak, będzie także okazja do spotkania. – Cały dzień zapraszamy też parafian i gości do wspólnego spotkania przy kawie, do rozmów i spędzenia czasu między sobą. Zawsze ważne jest dla mnie podczas takich wydarzeń, aby na początku oddać Panu Bogu chwałę, a później dać ludziom szansę do bycia razem, zadbać o wymiar wspólnototwórczy – zaznacza o. Błażej Mielcarek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Także 6 października o godz. 19 w kościele odbędzie się wyjątkowy koncert symfoniczny ku czci i w hołdzie Maryi. – Postaramy się muzycznie przybliżyć Jej postać. Zagra zespół BŁOGOsfera, związany z naszą parafią, a towarzyszyć mu będzie orkiestra symfoniczna Sebastiana Sikory. Zapraszamy na to wydarzenie wszystkich Wrocławian – zachęca ojciec proboszcz. I dodaje z uśmiechem, że tego dnia „przyprowadzony” zostanie do kościoła także mąż Maryi: – Podczas uroczystej Eucharystii wprowadzona i poświęcona zostanie figura św. Józefa. Chcemy, żeby św. Józef miał też w naszej świątyni swoje miejsce.
Czas łowienia na wędkę
Oblacka parafia charakteryzuje się szczególnym rysem misyjnym. – Z jednej strony czerpiemy z tradycji Kościoła, ale staramy się też, żeby misyjność wyrażała się w pewnym „niesztampowym” patrzeniu na ewangelizację, na pracę duszpasterską. Chcielibyśmy, żeby to nie było tylko „suche” duszpasterstwo, ale „wychodzenie” do ludzi. Do tych, którzy są blisko Kościoła, ale także do tych daleko. Pracujemy z ubogimi materialnie i duchowo – to jest nawet w naszym zakonnym zawołaniu „Ubogim posłał mnie głosić Ewangelię” – tłumaczy o. Błażej. Ojcowie oblaci we Wrocławiu posługują m.in. jako kapelani więzienni w areszcie śledczym i więzieniu. W parafii swoje spotkania – oprócz wielu innych wspólnot – ma grupa anonimowych narkomanów i anonimowych alkoholików. – Misyjność nie oznacza dziś, że koniecznie trzeba jechać do Afryki. Już od jakiegoś czasu powtarzam, że ostatnio najlepsze misje odbywają się w Polsce. Widać to zwłaszcza w takim miejscu, jak Wrocław – mimo że dużo ludzi dookoła, to niewielu z nich jest w Kościele. Ale jedna rzecz mnie bardzo cieszy: ci, którzy są dziś w Kościele, są w nim na 100%, a nawet na 110% – podkreśla oblat.
Przekonuje, że budowanie wspólnot i indywidualne świadectwo życia to najlepsze metody ewangelizacji: – Wydaje się, że dzisiaj samo głoszenie w kościele i zarzucanie sieci szeroko jest mało skuteczne. Trzeba zacząć łowić trochę inną metodą – na wędkę. Postarać się dotrzeć do konkretnego człowieka. Ludzie przestali słuchać haseł, ogólników, a potrzebują autentycznego świadectwa, chcą żeby z nimi rozmawiał konkretny człowiek.