Reklama

Niedziela Świdnicka

Szkoła z historią i wartościami

Pamiątkowe zdjęcie z p. Danutą Świrską – w centralnym miejscu jest tablica maturalna z roku szkolnego 1950/51

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Pamiątkowe zdjęcie z p. Danutą Świrską – w centralnym miejscu jest tablica maturalna z roku szkolnego 1950/51

W Katolickim Liceum Sióstr Niepokalanek w Wałbrzychu 16 stycznia zapanowała wyjątkowa atmosfera z powodu obchodów patronalnego święta bł. s. Marceliny Darowskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ta niezwykła zakonnica, założycielka Zgromadzenia Sióstr Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny, przeszła do historii jako osoba o dwóch wielkich miłościach – do Boga i do Polski. Jej dziedzictwo stanowi dla wielu pokoleń uczniów inspirację w pielęgnowaniu wartości chrześcijańskich i szacunku do Ojczyzny. Tego dnia siostra przełożona Wawrzyna Chwedoruk przybliżyła postać bł. Marceliny: – Osoba, która też – jak sama mówiła – miała dwie miłości: Boga i Polskę. To jest ktoś, kto budował polski kapitał społeczny. To jest też ktoś, kto umiał się oddać Panu Bogu i poszedł na całego, nie czekając, aż spełnią się wszystkie jego życzenia – przypomniała była matka generalna zgromadzenia.

Siostra Wawrzyna odniosła się również do nadchodzącej 200. rocznicy urodzin patronki, wyrażając radość z faktu, że powstają kolejne publikacje ujawniające bogactwo jej korespondencji i zapisków. Głębokim pragnieniem sióstr jest popularyzowanie myśli bł. Marceliny Darowskiej tak, aby wpływała na życie coraz większej liczby osób poszukujących świadectw wytrwałej wiary i troski o Ojczyznę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Słuchały z uwagą

Reklama

Centralnym punktem uroczystości była Msza święta sprawowana przez bp. Marka Mendyka, któremu towarzyszyły siostry zakonne, nauczyciele i licznie zgromadzeni uczniowie. – Absolwentki tej szkoły są kobietami mądrymi, dobrymi, wrażliwymi, ale też odważnymi. To nie jest nic innego, jak budowanie człowieczeństwa, stawanie się człowiekiem – powiedział we wstępie do liturgii biskup, zwracając uwagę na formacyjną rolę, jaką pełni placówka w Wałbrzychu. Wielu zebranych słuchało tych słów z dumą. Uczennice i uczniowie mieli świadomość, że posłannictwo szkoły wyraża się nie tylko w przekazywaniu wiedzy, lecz także w kształtowaniu postaw i wartości.

W homilii bp Mendyk przywołał metaforyczną opowieść o indiańskim chłopcu, który dzięki mozolnemu zbieraniu kamieni na ołtarz nabrał sił i pewności siebie. To przesłanie, niosące obietnicę duchowej dojrzałości, wybrzmiało szczególnie mocno w kontekście misji edukacyjnej, jaką od lat pełni Liceum Sióstr Niepokalanek. Kaznodzieja zwrócił uwagę na słowa patronki, bł. Marceliny, która często przypominała, że Bóg wybrał dla nas czas i miejsce narodzin – dlatego nasza wierność obowiązkom wobec Ojczyzny jest nie tylko sprawą patriotyzmu, ale i wypełniania woli Bożej.

Jedna z pierwszych absolwentek

Po Mszy świętej uczestnicy przeszli do sali gimnastycznej, gdzie głównym punktem programu był wyjątkowy wywiad z jedną z pierwszych absolwentek szkoły – p. Danutą Świrską, z domu Faulhamer, która maturę zdała w 1951 r. Mimo sędziwego wieku (obecnie 93 lata) z ogromnym wzruszeniem powracała pamięcią do powojennych realiów Wałbrzycha i początków funkcjonowania nowo założonego liceum.

Reklama

– Przyjechaliśmy tu transportem ze Wschodu. Pamiętam, że w roku 1946 siostry prowadziły nabór do siódmej klasy albo do klasy wstępnej. Bardzo chciałam chodzić właśnie do sióstr – opowiadała w czasie rozmowy z prowadzącymi – dwiema uczennicami z klasy maturalnej. Pani Danuta wspominała surową, ale i pełną życzliwości atmosferę panującą w szkole. Wyczerpane wojną rodziny często nie miały wystarczających środków na zakup podręczników, więc podstawą nauki były notatki z lekcji.– Książek było mało, dlatego bazowałyśmy na własnych zapiskach. Mimo to dałyśmy radę, bo nie brakowało nam zapału – dodała.

Zapytana o wycieczki, wspominała wyprawy na pobliski Chełmiec, a także niezapomniany wyjazd do Wrocławia, gdzie grupa uczennic gościła u sióstr urszulanek. Przyznała również, że trudy ówczesnej edukacji i surowe wymagania maturalne (aż dziesięć egzaminów przedmiotowych) nie hamowały integracji. Jednym z najbarwniejszych wątków była anegdota o szkolnych psikusach. – Pamiętam koleżankę, która przebrana za ducha straszyła nas w salach – śmiała się p. Danuta.

Wspominając życie po maturze, zaznaczyła, że absolwentki z łatwością dostawały się na studia, w tym również na tak wymagające kierunki jak medycyna. Podkreśliła, iż przynależność do społeczności niepokalańskiej dawała nie tylko solidne podstawy wiedzy, lecz także ukształtowała wiarę w siebie i odwagę do podejmowania wyzwań. – Nigdy nie spotkałam się z negatywnym traktowaniem z powodu uczęszczania do szkoły katolickiej.

Prawdziwa formacja

Obchody zakończono wspólną modlitwą dziękczynną za życie i dzieło bł. Marceliny Darowskiej oraz za wszystkie wychowanki i wychowanków, którzy w murach wałbrzyskiej placówki rozwinęli skrzydła. Zarówno słowa bp. Mendyka, jak i osobiste świadectwa sędziwej absolwentki potwierdzają, że fundamentem prawdziwej formacji jest ufność w Bożą Opatrzność i miłość do ojczystej ziemi. Bliskość ideałów bł. Marceliny Darowskiej odciska się tu w codziennych gestach – w uśmiechu, w szacunku do drugiego człowieka i w gotowości do służby.

Patronalne święto przejdzie do historii szkoły jako jeszcze jeden dowód na to, że w Liceum Sióstr Niepokalanek wychowanie stanowi syntezę tradycji, miłości do Boga i patriotyzmu.

Podziel się:

Oceń:

2025-01-28 13:49

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wałbrzych. Postawą wiary zbudowali nie tylko świątynię

Aktualny proboszcz par. Św. Wojciecha w Wałbrzychu ks. kan. Stanisław Wójcik

ks. Mirosław Benedyk

Aktualny proboszcz par. Św. Wojciecha w Wałbrzychu ks. kan. Stanisław Wójcik

Tak o wiernych z Piaskowej Góry mówił w dniu 25-lecia parafii ks. kan. Stanisław Wójcik. Ze wzruszeniem dziękował im za 16 lat współpracy.

Więcej ...

Kalendarz Adwentowy: Czuwanie w sercu codzienności

2025-11-29 15:50

mk

Więcej ...

Szef Caritas Polska w Libanie: młodzi ludzie uważają papieża za symbol nadziei

2025-12-01 08:41
Młodzież oczekująca papieża Leona XIV w Annayi w Libanie

PAP

Młodzież oczekująca papieża Leona XIV w Annayi w Libanie

Szef misji Caritas Polska w Libanie i Syrii Dominik Derlicki powiedział PAP, że przyjazd papieża Leona XIV do Bejrutu budzi wiele nadziei i oczekiwań. Podkreślił, że młodzi ludzie oczekują przesłania pokoju, a za symbol nadziei w kraju zmagającym się z napięciami i ogromnymi trudnościami uważają papieża.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Kalendarz Adwentowy: Czuwanie w sercu codzienności

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Czuwanie w sercu codzienności

Kalendarz Adwentowy: Wiara pod osłoną Chwały

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wiara pod osłoną Chwały

Nowenna do św. Mikołaja

Wiara

Nowenna do św. Mikołaja

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie ks. Chmielewskiego

Kościół

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie ks. Chmielewskiego

Papież: na Ukrainie konieczne jest zawieszenie broni, jest...

Leon XIV

Papież: na Ukrainie konieczne jest zawieszenie broni, jest...

Komunikat ws. reportażu

Kościół

Komunikat ws. reportażu "Ksiądz rektor i pani Emilia"...

Co prokuratura chce zarzucić dziełom o. Rydzyka?

Kościół

Co prokuratura chce zarzucić dziełom o. Rydzyka? "Nie...

PILNE! Kard. Grzegorz Ryś nowym arcybiskupem metropolitą...

Kościół

PILNE! Kard. Grzegorz Ryś nowym arcybiskupem metropolitą...