W nocy z 10 na 11 listopada 1003 r. ponieśli śmierć męczeńską Benedykt, Jan, Mateusz, Izaak i Krystyn - pierwsi mnisi pustelnicy, których do Polski sprowadził król Bolesław
Chrobry. Wśród domniemanych miejsc męczeństwa najczęściej wymienia się Międzyrzecz i Kazimierz Biskupi k. Konina. Kult świętych Męczenników w Kazimierzu Biskupim szerzył się od XI
w., w Międzyrzeczu od XVI w. Ożywił się od 2001 r., po sprowadzeniu z Pragi relikwii Pięciu Braci.
Mimo sporu historyków o miejsce męczeństwa wiele znaków i symboli przemawia za Kazimierzem Biskupim, dlatego też diecezja włocławska podkreśla milenijny charakter
męczeńskiej śmierci Pięciu Braci i gromadzi wiernych różnych stanów w Kazimierzu Biskupim i nieopodal leżącym Bieniszewie, gdzie znajduje się pustelnia Ojców Kamedułów.
14 maja pielgrzymowali do Kazimierza Biskupiego kapłani diecezji włocławskiej, miesiąc później, 14 czerwca, siostry zakonne z różnych instytutów i zgromadzeń znajdujących się w naszej
diecezji.
O godz. 10.00 siostry przybyły do kościoła parafialnego pw. św. Marcina, gdzie zostały powitane przez ks. inf. Antoniego Łassę. Ksiądz Infułat podkreślił sakralny i historyczny wymiar pielgrzymki,
mówiąc m. in.: "Historia naszego kraju jest bardzo ściśle związana z historią męczenników. Żyjemy w czasach, gdy następuje łączenie Europy. Strumień męczeńskiej krwi połączył Włochów,
Polaków i Słowian, a nasze zanurzenie się w historii jest jednocześnie uczeniem się wiary i ducha".
Wspólnie odśpiewano Godzinki ku czci Pięciu Braci Męczenników, po czym proboszcz parafii św. Marcina - ks. prał. Józef Wysocki przedstawił historię parafii i kościoła. Następnie odmówiono
Litanię do św. Pięciu Braci Męczenników, po czym odbyło się procesyjne przejście z relikwiami Świętych Męczenników do kościoła klasztornego, gdzie znajduje się siedziba Księży Misjonarzy Świętej
Rodziny i Wyższe Seminarium Duchowne tego zgromadzenia. Słowo powitania wygłosił rektor WSD, ks. Waldemar Murach MSF. Ksiądz Rektor zapoznał siostry z historią klasztoru i charyzmatem
Zgromadzenia. Następnie została odprawiona Msza św., której przewodniczył i homilię wygłosił ks. inf. A. Łassa. W koncelebrze byli ks. W. Murach i ks. prał. J. Wysocki.
Homilia dotyczyła wybrania przez Pana. Wybrani muszą dawać świadectwo wiary, nieustannie wybierać między złem a dobrem. Nawiązując do istniejących spekulacji, czy Bracia Męczennicy zginęli
za wiarę, Kaznodzieja zaznaczył, że "nie intencja zbójców się liczy, ale gotowość dawania życia za Chrystusa". Podkreślił też, że "ci świadkowie wiary nie przestają budzić głosu
sumienia także współcześnie. (...) I choć dziś niepotrzebne jest świadectwo krwi, to tym bardziej potrzebne jest świadectwo życia".
Po Mszy św. siostry zwiedziły klasztor Księży Misjonarzy, a następnie udały się do Bieniszewa, gdzie powitał je przeor Zgromadzenia, o. Konrad Wencel. Opowiedział historię klasztoru, po
czym wspólnie odmówiono Litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Siostry zwiedziły też klasztor-pustelnię, położoną w środku lasu i pięknie zagospodarowaną przez Ojców Kamedułów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu