Św. Brat Albert, patron ubogich i bezdomnych, jest szczególnym orędownikiem wszystkich świadczących chrześcijańskie miłosierdzie. Został wybrany patronem Caritas. Liturgiczne wspomnienie Świętego
przypada 18 czerwca. Warszawsko-praska Caritas przesunęła patronalne obchody na sobotę 21 czerwca, aby więcej zainteresowanych mogło wziąć udział w świętowaniu. Na uroczystości przybyli biskupi
Kazimierz Romaniuk i Stanisław Kędziora, zespoły charytatywne, pracownicy Caritas, biedni, bezdomni i dzieci wyjeżdżające na kolonie. Przybyli także kapłani. Wśród nich księża z tych
parafii, które bardzo aktywnie włączyły się w program kolonii letnich, m.in. dziekan zielonkowski ks. prał. Mieczysław Stefaniuk oraz dziekan radzymiński ks. prał. Stanisław Kuć.
Uroczystą Mszę św. koncelebrowaną odprawił Ordynariusz warszawsko-praski w Bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa. Bp Romaniuk podziękował wszystkim zespołom charytatywnym i pracownikom
Caritas za "cichą pracę w Kościele". Po Eucharystii ks. prał. Krzysztof Ukleja, dyrektor Caritas zaprosił zgromadzonych do ogrodu przy siedzibie Caritas. Tam czekały już trzy samochody
wojskowe. W tym roku zamiast wyróżnień wszyscy otrzymali talerz gorącej grochówki. - Chcieliśmy podkreślić w ten sposób, że każdy kto przyszedł na święto Caritas został w jakiś
sposób obdarowany - mówi s. Maria, pracownik Caritas.
Wspólny posiłek stał się znakiem jedności wszystkich obecnych, tych zamożnych i mniej zamożnych, bezdomnych, bezrobotnych i bogatych. Tegoroczne świętowanie podkreśliło, że Caritas
nie tylko pracuje z potrzebującymi, ale jest blisko nich.
Po świętowaniu w siedzibie Caritas bp Kazimierz Romaniuk i bp Stanisław Kędziora spotkali się z bezdomnymi w jadłodajniach prowadzonych przez siostry albertynki
przy ul. Kawęczyńskiej i przy ul. Szaserów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu