Reklama

Kościół

Życie znaczone miłością

https://felicjanki.pl

Choć wyrosły na zniewolonej ziemi polskiej, zawsze cechowały je patriotyzm, umiłowanie tego, co ojczyste. W tym roku siostry felicjanki przeżywają jubileusz 200. rocznicy urodzin swojej założycielki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Charyzmatu Zgromadzenia Sióstr św. Feliksa z Kantalicjo nie można ograniczyć tylko do konkretnego rodzaju posługi. Związany jest on także z określoną duchowością. Dla felicjanek jest to duchowość franciszkańska, naznaczona czterema aspektami: ewangelicznym, eucharystycznym, maryjnym i eklezjalnym, przy czym na pierwsze miejsce wysuwa się kult Najświętszej Eucharystii i Niepokalanego Serca Maryi w duchu wynagrodzenia.

Z miłości do Boga i ojczyzny

U każdej felicjanki po miłości do Boga, Kościoła i zgromadzenia miłość ojczyzny powinna zajmować ważne miejsce, ponieważ to przeświadczenie wpisane było od najmłodszych lat w życiorys samej matki założycielki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zofia Kamila Truszkowska urodziła się 16 maja 1825 r. w Kaliszu jako pierwsze z dziewięciorga dzieci Józefa Truszkowskiego herbu Trzaska, urzędnika sądowego, i Józefy z Rudzińskich.

W 1827 r. rodzina przeprowadziła się do Siedlec, a w 1834 r. – do Warszawy. Pobierając nauki pod okiem żarliwych katolików i patriotów, młoda Zofia kształtowała w sobie siłę ducha, przywiązanie do ojczyzny i wrażliwość na ubogich.

Reklama

– W 1848 r. w jej sercu dokonało się pogłębienie wiary. Duże wrażenie w tym czasie wywarły na niej kazania młodego diakona z Zakonu Kapucynów – Honorata Koźmińskiego, którego z czasem, kiedy zaangażowała się w działalność charytatywną, poprosiła o kierownictwo duchowe – opowiada s. Maria Fidelia Janas, felicjanka. – Bezpośrednie zetknięcie się z nędzą XIX-wiecznej Warszawy skłoniło ją do założenia w listopadzie 1854 r. na Rynku Nowego Miasta schroniska dla osieroconych dziewcząt i kalekich staruszek, zwanego Instytutem Panny Truszkowskiej – opowiada rozmówczyni Niedzieli.

Dyrektorem nowej wspólnoty oraz Instytutu Panny Truszkowskiej, przekształconego w Zakład św. Feliksa, o. Beniamin Szymański mianował o. Honorata Koźmińskiego.

– Zmiana nazwy instytucji wiązała się ze zwyczajem prowadzenia dzieci przez m. Angelę i pierwsze siostry do kościoła Przemienienia Pańskiego przed słynącą łaskami figurę św. Feliksa, patrona dzieci i osób starszych – tłumaczy s. Fidelia. – Warszawiacy zaczęli nazywać sieroty dziećmi św. Feliksa, a ich opiekunki – siostrami św. Feliksa, czyli felicjankami. Dlatego mimo zamiaru m. Angeli, aby wspólnotę nazwać Córkami Niepokalanego Serca Maryi, przyjęła ona nazwę Zgromadzenia Sióstr św. Feliksa z Kantalicjo – wyjaśnia s. Fidelia.

21 listopada 1855 r. dokonał się akt założycielski zgromadzenia przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, zwanej Fundatorką, a 10 kwietnia 1857 r. matka założycielka oraz jej dziewięć towarzyszek przyjęły z rąk o. Honorata felicjański habity. 21 listopada 1868 r. m. Angela złożyła śluby wieczyste i dokonała aktu oddania siebie i całego zgromadzenia w niewolę Matce Bożej.

Najpiękniejsze kwiaty polskiej ziemi

Siostry nie ograniczały się do żadnego rodzaju posługi i były otwarte na znaki czasu.

Reklama

– Dając schronienie i przygotowując do zawodu osierocone dziewczęta, felicjanki ratowały je od zejścia na drogę żebractwa i niemoralnego prowadzenia się, co przyczyniało się do umniejszenia skali demoralizacji narodu. Nauczały też po polsku czytania, pisania i katechizmu, czym wypowiadały walkę analfabetyzmowi, który zbierał obfite żniwo w społeczeństwie polskim XIX wieku – mówi s. Fidelia.

Siostry odegrały również niebagatelną rolę w powstaniu styczniowym, za co przyszło im zapłacić kasatą zgromadzenia. Była to wysoka cena, jednak felicjanki, nazwane przez abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego „najpiękniejszymi kwiatami ziemi polskiej”, nie mogły pozostać obojętne wobec cierpienia narodu.

– Nielegalnie, z habitami ukrytymi w kuferkach, powróciły do stolicy w 1907 r. Zamieszkały na warszawskiej Woli, w dzielnicy socjalistów, nożowników i bandytów. Dopiero gdy do Warszawy w 1916 r. wkroczyła armia niemiecka, co unieważniło dekrety carskie, mogły ujawnić swoją zakonną tożsamość. Warszawiacy, którzy pamiętali jeszcze pierwsze felicjanki, klękając na ulicy, mówili: „Mateczki nasze wróciły, to wolność jest już blisko”. Po odzyskaniu niepodległości utworzona została w Warszawie w 1922 r. nowa prowincja – Matki Bożej Królowej Korony Polskiej. Była ona wotum wdzięczności za odzyskaną przez Polskę niepodległość i powrót felicjanek do stolicy – podkreśla s. Fidelia.

Jej świętość wciąż inspiruje

W testamencie m. Maria Angela zobowiązała felicjanki do pielęgnowania czci do Najświętszego Sakramentu i wierności pierwotnym ustawom zgromadzenia. Jej duchowość, w którą mocno wpisały się kult Eucharystii i Niepokalanego Serca Maryi oraz duch wynagrodzenia, ukształtowała charyzmat założonej przez nią rodziny zakonnej.

Reklama

Jak słusznie zauważa Małgorzata Nawrocka, pedagog, dziennikarka i pisarka, wnikliwe poznanie biografii świętego lub błogosławionego skutkuje zaskoczeniem, które prowadzi do zachwytu.

– Podobna przygoda spotkała mnie, kiedy siostry felicjanki poprosiły o napisanie książki dla dzieci o założycielce zgromadzenia bł. Marii Angeli Truszkowskiej – W Niebie się zdziwimy. Postać dotąd nieznana stała się przyjacielem, inspiratorką dobrych myśli, powierniczką codziennych kłopotów i orędowniczką w sprawach trudnych – opowiada autorka ponad pięćdziesięciu książek dla dzieci i młodzieży. – Gdybym spośród wielu nadzwyczajnych cech błogosławionej miała wskazać kilka najpiękniejszych, powiedziałabym: dziecięca, wierna ufność Bogu i Maryi; anielska cierpliwość w znoszeniu cierpienia fizycznego oraz duchowego; nadprzyrodzona bystrość umysłu zawsze prowadząca do prawidłowego, ale samodzielnego myślenia; kultura i klasa osobista; kobieca wrażliwość i wrodzone poczucie sprawiedliwości; gorąca, nielukrowana pobożność; a nawet... talent literacki – wskazuje nasza rozmówczyni i podsumowuje, że m. Maria Angela to jeden z najciekawszych portretów kobiecych nakreślonych przez trudne czasy polskiej historii XIX wieku.

Matka Truszkowska zmarła 10 października 1899 r. Została pochowana w kościele Niepokalanego Serca Maryi w Krakowie. 18 kwietnia 1993 r. św. Jan Paweł II zaliczył ją do grona błogosławionych. Jej relikwie znajdują się w jednym z bocznych ołtarzy kościoła Sióstr Felicjanek w Krakowie przy ul. Smoleńsk 6.

W Roku Jubileuszowym siostry felicjanki zapraszają do duchowej łączności i do modlitwy za wstawiennictwem bł. Marii Angeli, „patronki chorych i mądrej wychowawczyni młodych pokoleń”, aby Kościół już wkrótce mógł cieszyć się jej kanonizacją.

Podziel się:

Oceń:

2025-06-17 15:06

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Od przedszkola do uniwersytetu

Niedziela warszawska 5/2022, str. I

S. M. Fidelia Janas, felicjanka

Archiwum s. MF

S. M. Fidelia Janas, felicjanka

O tym, skąd wzięła się nazwa felicjanki, dlaczego siostry nie mogły chodzić w Warszawie w habitach i komu przeszkadzała Korona w tytule prowincji warszawskiej, z s. Marią Fidelią Janas rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Więcej ...

Trwają poszukiwania ks. Marka Wodawskiego. Policja odnalazła samochód duchownego

2025-12-10 07:31
Zaginął ks. dr Marek Wodawski

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Trwają poszukiwania 44-letnie księdza Marka Wodawskiego, kapłana parafii Matki Królowej Polski w warszawskim Aninie. Duchowny zaginął 7 listopada. Tego dnia około godziny 19.20 widziano go po raz ostatni przy ul. Białowieskiej w Warszawie, gdy odjeżdża szarą Skodą Fabią z 2015 roku (nr rej. WPI 40909).

Więcej ...

Podlaskie: Śledztwo ws. śmierci 10-latki, która w szkole uderzyła głową o podłogę

2025-12-10 20:13

Karol Porwich/Niedziela

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci 10-latki z Gródka (Podlaskie). Pierwsze ustalenia wskazują, że upadła ona w szkole, uderzając głową o podłogę, ale nie została wezwana do niej pomoc medyczna, o wypadku nie powiadomiono też jej rodziców. Dziewczynka zmarła w domu, we śnie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kalendarz Adwentowy: Odpoczynek dla zmęczonych serc

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Odpoczynek dla zmęczonych serc

Wspomnienie Matki Bożej Loretańskiej

Święci i błogosławieni

Wspomnienie Matki Bożej Loretańskiej

Kalendarz Adwentowy: Najmniejsi w ręku Odkupiciela

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Najmniejsi w ręku Odkupiciela

Podlaskie: Śledztwo ws. śmierci 10-latki, która w szkole...

Wiadomości

Podlaskie: Śledztwo ws. śmierci 10-latki, która w szkole...

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Wiara

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Kalendarz Adwentowy: Wiara, która otwiera oczy

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wiara, która otwiera oczy

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Presja ma sens. Prokuratura zmienia termin przesłuchania...

Wiadomości

Presja ma sens. Prokuratura zmienia termin przesłuchania...

Kalendarz Adwentowy: Litość, która staje się misją

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Litość, która staje się misją