Reklama

Diecezjalne pielgrzymowanie

Umiłować Chrystusa

12 sierpnia pielgrzymi z Gorzowa, Zielonej Góry i Głogowa dotarli na Jasną Górę. Mszy św. w jasnogórskiej bazylice przewodniczył bp Paweł Socha. Najdłuższa trasę przeszła - jak co roku - grupa rzepińska, która miała do pokonania prawie 450 km.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Naśladowanie

„Umiłować Chrystusa jak Maryja” - to słowa, które towarzyszyły tegorocznej Pieszej Pielgrzymce Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej na Jasną Górę. Umiłować Chrystusa... Cóż za znaczące wyzwanie dla człowieka wyruszającego na pielgrzymi szlak. Dziś potrzeba nie tylko miłości nam samym, ale potrzebujemy umiejętności miłowania, a może lepiej byłoby powiedzieć umiejętnego wykorzystania daru miłości.
Umiłować Chrystusa, to uczyć się nieustannie Go naśladować. Kolejne wezwanie, które znaczy tyle, co podążać śladem, który ktoś już pozostawił. Dziś jednak wiele atrakcji codziennego świata sprawia, iż wzrok, którego niewątpliwie bardzo potrzebujemy dla właściwego odczytania śladu, zostaje niejednokrotnie przyćmiony przez błyskotliwe, pociągające i abstrakcyjne zupełnie w swej niby-realności atrakcje oferowane przez współczesność.
W tym roku z Zielonej Góry wyruszyła ponad 500-osobowa grupa ludzi pragnących podążać śladem Chrystusa. Pielgrzymując do Maryi, pragnęli uczyć się od Niej, jak pozostać wiernym Chrystusowi w tych najtrudniejszych momentach. A pielgrzymka jest wspaniałą okazją do sprawdzenia samego siebie. Kiedy po kilku dniach przychodzi zmęczenie, bolą nogi i zaczyna podupadać motywacja, wtedy zdajemy egzamin, prawdziwej miłości Chrystusa i bliźniego.

Wspólnota

Pielgrzymi już w pierwszym dniu mieli okazję wypróbować swoją wiarę. Po pierwszym pielgrzymkowym obiedzie zagrzmiało i w ciągu kilku sekund na szlaku nie pozostało ani jedno miejsce, które mogłoby uchronić utrudzonych już nieco wędrowców przed szalejącym żywiołem. W pewnej chwili, gdy po jednej porcji chmur nadciągały następne, zdawało się, iż cały dzień będziemy wędrować w deszczu. Jednakże jeszcze przed wieczorem wyszło słońce, a wielki mokre krople, które spadły dotychczas, jedynie zmyły kurz, jaki nieśliśmy ze sobą od Zielonej Góry.
Warto pamiętać, że w grupie zielonogórskiej szły także grupy: biała z Gubina i biało-żółta z Krosna. To wytrwałe wspólnoty, które - gdy my dopiero rozpoczynaliśmy - już były na szlaku od dwóch dni. Ponadto w pielgrzymce szły grupy: biało-zielona z parafii pw. św. Józefa, będąca również grupą akademicką, wraz z duszpasterzem ks. Krzysztofem Koczem; czerwona z parafii pw. Ducha Świętego; błękitna z parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej oraz w tym roku również z parafii pw. Podwyższenia Krzyża; fioletowa z parafii pw. św. Jadwigi oraz zielona z parafii pw. Najświętszego Zbawiciela.

Szkoła pokory

Pielgrzymka to wspaniała szkoła pokory i doskonalenia cnoty miłości bliźniego. Warto przypomnieć tutaj słowa Chrystusa: „Któż bowiem jest większy? Ten, kto siedzi za stołem, czy ten kto służy? Czyż nie ten, kto siedzi za stołem? Otóż ja jestem pośród was jak ten, kto służy” (Łk 22,27). W codzienności naszego zabiegania, łatwo zapomnieć, że Chrystus dał nam przykład, pozostawił ślad, wytyczył szlak. Cały nasz wysiłek, to uważne wpatrywanie się i wsłuchiwanie w znaki i słowa, którymi nas prowadzi. Pielgrzymując zaś w Roku Różańca, przyglądaliśmy się naszemu życiu, które przecież tak bardzo podobnym jest do życia Maryi i Jezusa, tylko chwilami trudno nam to dostrzec.
Konferencje, śpiew, modlitwa, a co najważniejsze, codzienna wspólna Eucharystia, to cała tajemnica tych, którzy dotrwali w wędrowaniu na Jasną Górę. Jeszcze raz zwyciężyła moc wiary i intencje, jakie pielgrzymi nieśli w swoich sercach. Ponadto wrażenie, jakie niesie ze sobą widok grup pielgrzymkowych z całej diecezji wkraczających z radosnym śpiewem do Częstochowy, pozostaje na długo w pamięci. Myślę, że jeśli choć raz stanęło się na pielgrzymkowym szlaku, nie da się z niego zejść. Każdy więc, kto w tym roku wyruszył razem z nami w pielgrzymce ze szczerą intencją i doniósł ją do Matki Bożej Królowej Polski, bez wątpienia zrobi to jeszcze raz w następnym roku.
Ze swej strony oraz w imieniu pielgrzymów serdecznie dziękuję kapłanom za postawę prawdziwie ofiarnej miłości oraz braciom i siostrom, którzy mieli odwagę wejść na szlak, który wiedzie nas tym jedynym i najważniejszym tropem - śladem Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Księga kondolencyjna

2025-04-21 10:00

Grzegorz Gałązka

Zmarł papież Franciszek.

Więcej ...

Kard. Ryś: Tato, jesteś w domu! | Pogrzeb śp. Franciszka Rysia

2025-04-23 13:45

Julia Saganiak

Więcej ...

Jak papież przyjmował gości? Jak mieszkał? Czym zaskakiwał?

2025-04-23 14:31

Vatican News

Jak mieszkał papież Franciszek? Jak wyglądał jego przedpokój? Jak przyjmował gości? Czym zaskakiwał? O swoich wspomnieniach ze spotkań z Franciszkiem opowiada kard. Grzegorz Ryś.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Watykan: Pozbawiony prawa do udziału w konklawe kardynał...

Franciszek

Watykan: Pozbawiony prawa do udziału w konklawe kardynał...

Pierwsze obrazy Ojca Świętego leżącego w Casa Santa...

Kościół

Pierwsze obrazy Ojca Świętego leżącego w Casa Santa...

W Radomiu odbyły się uroczystości pogrzebowe bpa Piotra...

Kościół

W Radomiu odbyły się uroczystości pogrzebowe bpa Piotra...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

Kościół

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

Co z postem w Wielką Sobotę?

Wiara

Co z postem w Wielką Sobotę?

Watykan/ Komunikat: Znana przyczyna śmierci papieża

Kościół

Watykan/ Komunikat: Znana przyczyna śmierci papieża

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Wiadomości

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży