Reklama

„Kto wstąpi na górę Pana, kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek o rękach nieskalanych i o czystym sercu” Ps 24 (23), 3-4

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z reguły nie lubimy nakazów, praw, obowiązujących norm prawnych i moralnych, gdyż wydaje się nam, że ograniczają one naszą wolność w myśleniu i działaniu. Uwagi, wskazówki dotyczące naszego życia i postępowania, kierowane pod naszym adresem - denerwują nas. Z drugiej strony, doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że niemożliwe jest życie w społeczności ludzkiej bez prawa. Cofając się w głąb historii różnych narodów z łatwością zauważymy, iż żyły one według swoich praw i zasad. Tak samo było z narodem wybranym, który otrzymał od Boga przez Mojżesza swoiste prawa i nakazy: „A teraz Izraelu, słuchaj praw i nakazów, które uczę was wypełniać, abyście żyli” (Pwt 4,1). Nie mieli tych słów poprawiać, reformować, nie mieli nic dodawać, ani też odejmować - mieli je tylko wypełniać, aby żyć.
Prawo Boże z pewnością niesie nakazy sprawiedliwe i jest darem Boga zatroskanego o los i o życie człowieka. Nieraz już doświadczyliśmy na własnej - narodowej i osobistej „skórze”, że Boże Prawo zachowane, strzeżone i wypełniane daje szczęście, radość, daje życie. Poprawiane i „ulepszane” - niszczy, degraduje i zabija. Tej gorzkiej prawdy doświadczyli rzekomi stróże prawa, o których mówi fragment Ewangelii według św. Marka na tę niedzielę - faryzeusze i uczeni w Piśmie. Błędnie i na własną korzyść tłumaczyli wolę Boga, uchylając przykazania Jego, a kurczowo trzymając się poprawek i uzupełnień wprowadzonych przez ludzi.
A czy my, ludzie starsi i bardzo młodzi, nie próbujemy czasem poprawiać Bożego Prawa, wedle własnych upodobań i zamysłów?
Tworzymy i śpiewamy na cześć naszego Stwórcy wspaniałe hymny w kościołach, bierzemy udział w pieszych pielgrzymkach na Jasną Górę i w spotkaniach z Ojcem Świętym Janem Pawłem II, z wielką gorliwością zachowujemy tradycje narodowe, obrzędowe, a w rzeczy samej - lekceważymy podstawowe zasady moralne, w tym prawo do życia. Tymczasem przykazaniem Boga jest, aby człowiek zamieszkał na ziemi, pracował na niej i uczył się, by na tej ziemi rozpoczynał swoją wieczność i nieśmiertelność, przez opiekę nad potrzebującymi, sierotami, wdowami, dziećmi i młodzieżą, walką z powszechną kradzieżą i rozbojami, alkoholizmem i narkomanią, walką ze znieczulicą serca ludzkiego - po to, by człowiek miał życie.
1 września rozpoczniemy, kolejny, nowy rok szkolny i katechetyczny. Wszyscy: nauczyciele, wychowawcy, rodzice i dziadkowie patrzymy z ogromną troską na życie młodych, gdyż to właśnie im natrętnie proponuje się życie bez norm, zasad, kultury...
Co czynić? Jak żyć, aby mieć życie, aby być szczęśliwym? Są to odwieczne pytania, na które nieustannie szukamy odpowiedzi.
Jest jednak - na szczęście - pozytywny wzór wychowawczy, o którym przypomina nam dzisiaj refren psalmu responsoryjnego: „Prawy zamieszka w domu Twoim Panie”. To jest biblijna nauka dla nas, biblijne określenie człowieka prawego, u którego „tak” jest „tak”, a „nie” jest „nie” (por. Mt 5, 37). Prawość człowieka nieodwołalnie jest związana z Prawem Pańskim i z prawdą, bo czytamy w Piśmie Świętym: „Kto zamieszka na
Twojej świętej górze? Ten, który postępuje bez skazy, działa sprawiedliwie, a mówi prawdę w swoim sercu (...) Kto nie czyni bliźniemu nic złego, nie ubliża swoim sąsiadom (...), ale szanuje tego, kto się boi Pana. Kto tak postępuje, nigdy się nie zachwieje” (Ps 15, 1-5).
Jest więc model wychowania chrześcijańskiego, ale oparty na najwyższym wzorze - na Bogu - i może dlatego często nie potrafimy do tego modelu Wychowawcy dorastać. Jednak trzeba nam pamiętać na progu nowego roku szkolnego, że nie ten, który dużo mówi, ale ten kto czyni (por. Mt 7, 21) jest prawdziwym nauczycielem praw i nakazów - nauczycielem życia dla innych.
Człowiek o rękach nieskalanych i o czystym sercu zachowujący Boże przykazania - będzie szczęśliwym - będzie miał życie - i będzie wzorem dla innych.
Tego sobie życzmy!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Dziś 1 maja, wspomnienie św. Józefa, robotnika

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

1 maja Kościół katolicki obchodzi wspomnienie św. Józefa, robotnika. Do kalendarza liturgicznego weszło ono w 1955 roku. Św. Józef jest patronem licznych stowarzyszeń i zgromadzeń zakonnych noszących jego imię. Jest także patronem cieśli, stolarzy, rzemieślników, kołodziei, inżynierów, grabarzy, wychowawców, podróżujących, wypędzonych, bezdomnych, umierających i dobrej śmierci.

Więcej ...

Edyta Stein doktorem Kościoła? Wniosek trafił do Papieża

2024-05-01 14:02
Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Podjęto kolejne kroki w celu nadania św. Edycie Stein tytułu doktora Kościoła. Oficjalny wniosek w tej sprawie złożył Papieżowi generał karmelitów bosych o. Miguel Márquez Calle. Teraz Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych będzie mogła zainicjować oficjalną procedurę.

Więcej ...

„Proboszczowie dla Synodu”- praca proboszczów z całego świat trwa od świtu do zmierzchu!

2024-05-01 18:13

ks. Wiesław Kamiński

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Św. Józef - Rzemieślnik

Kościół

Św. Józef - Rzemieślnik

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst